Opinie o kosmetyku: FLOSLEK Laboratorium Booster Serum nawilżające NIACINAMIDE
96% osób badanych, które stosowały ten kosmetyk przez 28 dni potwierdza, że serum intensywnie i głęboko nawilża. Usuwa uczucie szorstkości i spierzchnięcia oraz przywraca skórze komfort. Staje się jędrna i elastyczna. Rozjaśnia i łagodzi skórę. Zawiera niacynamid, ekstrakt z korzenia malwy i kwas poliglutaminowy (PGA).
92% składników zawartych w serum jest pochodzenia naturalnego
Cena: 39,99 zł/30ml
Opinia testerki: ewalub
Skuteczność/efekt działania kosmetyku | |
Konsystencja (jeśli dotyczy) | |
Zapach | |
Trwałość użytego kosmetyku na twarzy/ciele | |
Wydajność | |
Stosunek ceny do jakości | |
Stosunek obietnic producenta do efektu rzeczywistego | |
Opakowanie (estetyka i użyteczność) |
Jestem wierną fanką marki Floslek, jeszcze nie zawiodłam się na ich produktach. Tym razem miałam okazję wypróbować kosmetyki z linii Niacinamide, a wśród nich serum nawilżające.
Serum stworze na potrzeby mojej skóry, czyli takiej która wymaga nawilżenia, rozjaśnienia, która miewa tendencje do powstawania podrażnień, która jest osłabiona i zmaga się z przebarwieniami.
Opakowanie serum to buteleczka z pompką. Jest to opakowanie które lubię, ponieważ wygodnie mi się je trzyma w dłoni i umożliwia łatwe odmierzenie odpowiedniej dozy kosmetyku (dla mnie to dwa naciśnięcia) oraz chroni krem przed zanieczyszczeniem. Podobnie jak w pozostałych produktach z serii także i tu buteleczka została dodatkowo zabezpieczona tekturą. Zastanawiam się, może można by z niej zrezygnować? Choć opakowanie w całości nadaje się do recyklingu i nawet jest na nim instrukcja jak to poprawnie zrobić.
Serum ma wartościowy skład, który ma zapewnić wygładzenie, ukojenie, regenerację oraz oczywiście nawilżenie. Znajdziemy w nim kwas poliglutaminowy, pochodną witaminy B3 oraz ekstrakt z korzenia malwy.
- Niacynamid, czyli pochodna witamin B3 dba o dostarczenie skórze odpowiedniego poziomu nawilżenia, działa też łagodząco, niweluje pieczenie, swędzenie czy uczucie ściągnięcia; ponadto wspiera warstwę ochronną skóry poprzez wzmacnianie płaszcza hydrolipidowego (zatrzymuje wodę w naskórku); wyraźnie regeneruje skórę, poprawia jej strukturę oraz wyrównuje koloryt skóry oraz dzięki redukcji skórnej syntezy melaniny ma wpływ na rozjaśnianie przebarwień.
- Ekstrakt pozyskiwany z korzenia malwy również nawilża, regeneruje i wygładza, przyspiesza odbudowę i ogólnie poprawie kondycję skóry.
- Kwas poliglutaminowy (PGA) powstaje w wyniku fermentacji nasion soi. W kremie połączono PGA o niskiej i wysokiej masie cząsteczkowej. PGA o dużej masie cząsteczkowej pozostawia jedwabisty i gładki film na skórze, nawilża i redukuje utratę wody, ujędrnia i działa przeciwzmarszczkowo. PGA o niższej masie wnika z kolei do skóry właściwej, gdzie wpływa na aktywację naturalnego czynnika nawilżającego, dzięki czemu zapewnia skórze witalność i zmniejsza głębokość zmarszczek.
Stosuję serum ponad dwa tygodnie. Nie ma na opakowaniu informacji ile razy w ciągu dnia należy je nakładać. Ja nakładam na noc, przed aplikacją kremu, ponieważ dzienną pielęgnację należy dodatkowo uzupełnić o krem z ochroną przed UV (wymaga tego nocny krem z tej serii). Co mogę powiedzieć? Serum tak samo jak pozostałe produkty Niacinamide ma bardzo przyjemną lekką konsystencję. Bardzo szybko i całkowicie się wchłania. Nie oblepia skóry. I przyjemnie delikatnie pachnie. Wyraźnie szybko nawilża i wygładza. Koi i poprawia elastyczność. Bez wskazań wiekowych, więc myślę, że śmiało każdy może po niego sięgnąć.
Serum zostało przebadane dermatologicznie na grupie osób ze skórą wrażliwą. Może być stosowane przez wegan, zawiera 92% składników pochodzenia naturalnego. Nie zawiera glutenu, barwników oraz składników modyfikowanych genetycznie.
Opakowanie 30ml, w cenie około 40 zł. Należy zużyć w ciągu 6 miesięcy po pierwszym otwarciu.
Opinia testerki: eliza461
Skuteczność/efekt działania kosmetyku | |
Konsystencja (jeśli dotyczy) | |
Zapach | |
Trwałość użytego kosmetyku na twarzy/ciele | |
Wydajność | |
Stosunek ceny do jakości | |
Stosunek obietnic producenta do efektu rzeczywistego | |
Opakowanie (estetyka i użyteczność) |
Miałam już okazję testować produkty marki Floslek i byłam bardzo zadowolona z działania tych produktów, dlatego tym bardziej byłam ciekawa tej serii i nie ukrywam, że miałam dość spore oczekiwania i się nie rozczarowałam. Dodatkowo moja skóra jest bardzo wrażliwa i sucha więc aby trafić na produkty, które ją odpowiednio nawilżą i nie spowodują zaczerwienienia nie jest łatwo.
Opinia testerki: Jaworka
Kosmetyki z niacinamidem marki FlosLek to idealne połączenie składników, które zapewniają idealne nawilżenie skórze przez cały rok.
Serum-Booster przeznaczone jest do cery wymagającej nawilżenia, rozjaśnienia z tendencją do podrażnień, przebarwień i niedoskonałości oraz osłabioną barierą hydrolipidową.
Właściwości produktu
Serum to produkt zawierający nawilżający niacinamid, który przywraca skórze odpowiedni poziom nawodnienia oraz wzmacnia płaszcz hydrolipidowy. Ekstrakt z korzenia malwy łagodzi, regeneruje oraz usuwa uczucie szorstkiej skóry, skutecznie łagodzi świąd, pieczenie czy uczucie ściągnięcia, co znaczenie poprawia codzienny komfort. Serum z niacinamidem regeneruje, redukuje przebarwienia i poprawia ogólny stan i wygląd naskórka.
Opakowanie
Serum-Booster znajdujemy w szklanym flakoniku z atomizerem i przezroczysta nakrywką. Prezentuje się bardzo elegancko. Zewnętrzne tekturowe opakowanie z ładną grafiką na tle szaroniebieskim z białymi napisami przykuwa uwagę z daleka. Na opakowaniu możemy przeczytać do jakiej skóry kosmetyk jest przeznaczony i jak stosować kosmetyk. Możemy przeczytać, że kosmetyk jest wegański i przebadany dermatologicznie.
Konsystencja
Serum posiada lekką, aksamitna konsystencję w białym kolorze. Bardzo dobrze się rozprowadza i szybko wchłania. Jest bardzo wydajne, wystarczy dwie krople by zaaplikować na twarz, szyję i dekolt. Zapach naturalny, bardzo przyjemny, nie drażni a wręcz przeciwnie daje ukojenie.
Moja opinia
Z upływem lat skóra co raz bardziej potrzebuje dobrego nawilżenia, dlatego jestem bardzo zadowolona z tego serum. Stosuję go dwa razy dziennie rano i wieczorem. W czasie aplikacji skóra po prostu go chłonie, czuje się jak wnika w głąb skóry dając jej odpowiedni poziom nawilżenia i jak z każdą chwilą staje się bardziej miękka i delikatna. Z każdym dniem widać efekt jego stosowania, skóra jest bardziej jędrna i elastyczna. Dogłębne nawilżenie sprawia, że skóra jest elastyczna, ukojona, bez uczucia suchości i ściągnięcia. Serum posiada także właściwości rozjaśniające, dzięki temu cera jest wygładzona, rozjaśniona i wygląda dużo młodziej. Od miesiąca stosuję Serum pod krem z tej samej serii z niacinamidem i jestem bardzo zadowolona z efektów.
Serum jest wegańskie, nie zawiera składników pochodzenia zwierzęcego, glutenu, barwników oraz składników modyfikowanych genetycznie.
Cena 33 zł jest bardzo przystępna i na każdą kieszeń.
Opinia testerki: luna341
Skuteczność/efekt działania kosmetyku | |
Konsystencja (jeśli dotyczy) | |
Zapach | |
Trwałość użytego kosmetyku na twarzy/ciele | |
Wydajność | |
Stosunek ceny do jakości | |
Stosunek obietnic producenta do efektu rzeczywistego | |
Opakowanie (estetyka i użyteczność) |
Linia kosmetyków bye to dry with… Niacinamide Floslek to zestaw 3 produktów – boostera serum nawilżającego, lekkiego kremu nawilżającego i kremu wygładzającego.
Bye to dry with… Niacinamide Booster Serum to kosmetyk do codziennej pielęgnacji skóry wymagającej nawilżenia, regeneracji, z tendencją do niedoskonałości. Serum posiada własciwosci antyoksydacyjnie, czyli chroni skórę przed starzeniem.
Kosmetyk zakupimy w wygodnym, higienicznym i poręcznym opakowaniu z pompką. Opakowanie nie zacina się a pompka dawkuje niewielkie ilości produktu. Dla mnie wystarczyło trzy, cztery naciśnięcia pompką.
Aby wzmocnić działanie , serum nakładałam go zawsze pod krem z tej samej linii.
Serum szybko się wchłania i nie pozostawia na skórze nieprzyjemnego, tłustego filmu.
Niacinamide Booster Serum skutecznie łagodzi świąd, pieczenie czy uczucie ściągnięcia. Kosmetyk regeneruje, dobrze nawilża i poprawia ogólny stan i wygląd naskórka.
Opinia testerki: muhomorek
Skuteczność/efekt działania kosmetyku | |
Konsystencja (jeśli dotyczy) | |
Zapach | |
Trwałość użytego kosmetyku na twarzy/ciele | |
Wydajność | |
Stosunek ceny do jakości | |
Stosunek obietnic producenta do efektu rzeczywistego | |
Opakowanie (estetyka i użyteczność) |
Serum Booster Floslek z niacynamidem , malwą i PGA to świetne rozwiązanie dla skóry wymagającej, suchej , z osłabioną barierą hydrolipidową. Stosuje je około 2 tygodni. Jest bardzo wydajne i ma aplikator w postaci pompki, który umożliwia precyzyjne odmierzenie kosmetyku. Ma dość rzadką konsystencję, dobrze się rozprowadza i błyskawicznie wchłania. Stosowałam go rano i wieczorem z pozostałymi kremami z tej serii. Sprawdza się pod makijażem, nie zostawia lepkiej warstwy. Skóra po nim jest miękka w dotyku, wyraźnie nawilżona i mniej skłonna do podrażnień. Skóra jest bardziej elastyczna i przygotowana na pozostałe etapy pielęgnacji. Duży plus za skład vegański w 92%. Serum nie uczuliło mnie i nie podrażniło. Jeśli chodzi o przebarwienia to nie zauważyłam mocnego rozjaśnienia ale dam mu jeszcze czas, ponieważ to dopiero dwa tygodnie. Pachnie delikatnie i przypomina mi zapach kremów z dawniejszych czasów. Myślę, że jeszcze nieraz sięgnę po ten booster.
Opinia testerki: linea
Skuteczność/efekt działania kosmetyku | |
Konsystencja (jeśli dotyczy) | |
Zapach | |
Trwałość użytego kosmetyku na twarzy/ciele | |
Wydajność | |
Stosunek ceny do jakości | |
Stosunek obietnic producenta do efektu rzeczywistego | |
Opakowanie (estetyka i użyteczność) |
Opis producenta:
Serum nawilżające z niacynamidem i kwasem poliglutaminowym (PGA) do skóry wymagająca nawilżenia i rozjaśnienia, z tendencją do podrażnień, przebarwień i niedoskonałości, z osłabioną barierą hydrolipidową.
- wygładza, koi oraz intensywnie i głęboko nawilża,
- łagodzi, regeneruje oraz usuwa uczucie szorstkości skóry,
- ogranicza TEWL (transepidermalną utratę wody) i wzmacnia barierę hydrolipidową,
- skóra staje się jędrna, elastyczna i rozjaśniona, odczuwalnie nasycona wilgocią.
- Kosmetyk wegański. Zawiera 92% składników pochodzenia naturalnego.
Moja opinia:
Nawilżenie jest bardzo ważne, to podstawa pięknej i zdrowej skóry, dlatego też systematycznie aplikuję kosmetyki dbając o dobry stan mojej cery.
Wiecie, że podczas mrozów skóra traci dwa razy więcej wody niż latem? Nie tylko mróz potrafi wyrządzić jej krzywdę, ale też silny wiatr przy wysokiej wilgotności powietrza, co odczuwam po powrocie do domu w postaci czerwonych, piekących policzków.
Serum stosowałam dwa razy dziennie, zarówno podczas rannej jak i wieczornej pielęgnacji.
Taka bogata dawka nawilżenia zdecydowanie pozytywnie wpłynęła na moją cerę, która jest teraz bardziej promienna.
Witamina B3 zawarta w serum nawilżającym ma tak szerokie spektrum działania, że jestem pozytywnie zaskoczona tym kremem. Cera po aplikacji kremu Niacinamide wygląda na dobrze nawilżoną i promienną. Mam wrażenie, że niedoskonałości w postaci porów również zostały zminimalizowane.
Serum z niacynamidem działa na skórę wielowymiarowo dzięki czemu może być stosowane przez posiadaczy każdego rodzaju cery. Jako posiadaczka cery naczynkowej mogę stwierdzić, że niacynamid zawarty w serum złagodził także objawy rumieńców na moich policzkach. Ponadto wpływa przeciwstarzeniowo na skórę, a moja cera potrzebuje w tym momencie wsparcia w walce z pojawiającymi się zmarszczkami.
Skład kosmetyku:
Niacynamid jest jedną z dwóch form witaminy B3. Jest jednym z bezpieczniejszych składników, wyjątkowo stabilnym i dobrze tolerowanym.
Niacynamid działa przeciwzapalnie, ogranicza wydzielanie sebum, zapobiega powstawaniu nowych wykwitów na skórze, spowalnia starzenie skóry, wzmacnia barierę hydrolipidową skóry, pozytywnie wpływa na poziom nawilżenia cery, zwęża ujścia gruczołów łojowych, czyli tzw. „porów” oraz zapobiega powstawaniu przebarwień i rozjaśnia te istniejące.
Ekstrakt z malwy poprawia nawilżenie, regeneruje i wygładza skórę oraz redukuje jej nadwrażliwość i suchość. Przyspiesza odbudowę uszkodzonej skóry i poprawia jej kondycję.
Kwas poliglutaminowy ujędrnia skórę i działa przeciwzmarszczkowo.
Opinia testerki: efffciaa
Skuteczność/efekt działania kosmetyku | |
Konsystencja (jeśli dotyczy) | |
Zapach | |
Trwałość użytego kosmetyku na twarzy/ciele | |
Wydajność | |
Stosunek ceny do jakości | |
Stosunek obietnic producenta do efektu rzeczywistego | |
Opakowanie (estetyka i użyteczność) |
Dziś chciałabym się z wami podzielić moimi odczuciami na temat używania Booster Serum nawilżające FLOSLEK Niacinamide. Zacznijmy od opakowania … eleganckie , bardzo poręczne – wręcz „torebkowe” opakowanie, kosmetyk aplikujemy szybko i łatwo przez naciśnięcie pompki. Jeśli chodzi o zawartość sama konsystencja kosmetyku jest delikatnie luźna, przez co moim zdaniem bardzo szybko się wchłania. Wystarczy odrobinka – raptem 2 naciśnięcia na całą twarz i dekolt. Serum ma bardzo przyjemny, choć moim zdaniem nieco zbliżony do męskich kosmetyków delikatny zapach. Serum bardzo szybko się wchłania i delikatnie wnika w skórę. Zaraz po nałożeniu serum odczuwałam delikatne napięcie na skórze =, tak jakby miało początkowo po użyciu działanie ściągające. Jednak po kilkunastu minutach uczucie napięcia znikało, a skóra na mojej twarzy i dekolcie stawała się nawilżona, bardzo przyjemna, gładka i delikatna w dotyku. Zazwyczaj serum nakładałam na noc – dzięki temu po przebudzeniu nie miałam wysuszonych „placków” na twarzy. Bardzo fajne jak dla mnie jest to, że po nałożeniu serum moja twarz nie świeciła się jak to bywało po użyciu innych kosmetyków. Cena ok. 40 zł za opakowanie jest bardzo rozsądna i stosowna do oferowanej jakości. Mimo tego, że używam serum dopiero od kilku dni jestem bardzo zadowolona z jego działania i z cała pewnością będę go używała nadal. Ten kosmetyk spełnił moje oczekiwania w stu procentach. Z całą pewnością jak skończę opakowanie kupię kolejne.
Opinia testerki: nungal
Skuteczność/efekt działania kosmetyku | |
Konsystencja (jeśli dotyczy) | |
Zapach | |
Wydajność | |
Stosunek obietnic producenta do efektu rzeczywistego | |
Opakowanie (estetyka i użyteczność) |
Serum nawilżające Booster Bye to dry with… Niadynamide to chyba mój ulubiony produkt z nowej serii kosmetyków marki Floslek. Przeznaczony jest dla cer wymagających nawilżenia i rozjaśnienia, z tendencją do podrażnień, przebarwień i niedoskonałości oraz z osłabioną barierą hydrolipidową. Produkt można swobodnie stosować zarówno na noc i na dzień. Za przystępną cenę otrzymujemy 30ml serum zamkniętego w wygodnym szklanym opakowaniu z bardzo higienicznym wygodnym dozownikiem, który ułatwia aplikację. Dla mnie dwie pompki są zupełnie wystarczające, aby dokładnie pokryć twarz, szyję i dekolt, więc jest bardzo wydajny. Podobnie jak w przypadku pozostałych kosmetyków z serii ma elegancją, stonowaną i kojącą szatę graficzną. Do tego ma przyjemny, lekko wyczuwalny subtelny zapach. Mamy tutaj również wegańską formułę, co zawsze bardzo mnie cieszy.
W kosmetyku mamy takie dobrodziejstwa jak PGA czyli kwas poliglutaminowy i pochodną witaminy B3 czyli bardzo lubiany przeze mnie niacynamid. Do tego dołączono ekstrakt z korzenia malwy. Takie zestawienie ma intensywnie nawilżać skórę, koić ją oraz sprawiać, że będzie bardziej nawilżona. I rzeczywiście tak jest, szybko daje się odczuć duży komfort na skórze, szybko łagodzi wszelkie ściągnięcia i podrażnienia, co dla cer bardziej dojrzałych zdecydowanie jest pożądanym efektem. efektem. Daje on także przyjemne uczucie wygładzenia i rozświetlenia. Dla mnie bomba, ponieważ skóra po stosowaniu tego produktu jest wyraźnie bardziej promienna, a z każdym kolejnym dniem daje daje on poczucie ukojenia i nawilżenia, co szczególnie zimą jest szczególnie ważne. Chociaż jestem pewna, że jego lekka formuła sprawdzi się także latem. Jestem ciekawa jaki efekt da po kilku miesiącach stosowania, ponieważ na razie sprawdza się u mnie super zarówno na dzień jak i na noc. Polecam 🙂
Opinia testerki: Blodka
Skuteczność/efekt działania kosmetyku | |
Konsystencja (jeśli dotyczy) | |
Zapach | |
Trwałość użytego kosmetyku na twarzy/ciele | |
Wydajność | |
Stosunek obietnic producenta do efektu rzeczywistego | |
Opakowanie (estetyka i użyteczność) |
Uwielbiam kosmetyki nawilżające, bo przebywanie w sztucznie oświetlanych i ogrzewanych pomieszczeniach niestety żadnej skórze nie robi dobrze. Mojej też. Staje się ona przesuszona, pozbawiona blasku, ziemista . A tego chyba żadna z nas nie chce. Z tego też względu chętnie sięgam po kosmetyki, które przynoszą nawilżenie, ukojenie i przywracają ładny wygląd skórze. I takim jest właśnie serum nawilżające marki Floslek z serii „bye to dry with…niacinamide”.
Pierwsze użycie i już uśmiech na twarzy. Zgrabne opakowanie z pompką, zapewniające odpowiednie i higieniczne dozowanie. Serum ma lekką konsystencję, bardzo łatwo rozprowadza się na skórze i szybko wchłania, nie pozostawiając przy tym tłustej czy lepkiej warstwy. Do tego kosmetyk nie zawiera sztucznych barwników ani nie pachnie jakoś mocno. A dla mnie jest to na plus.
Jeśli chodzi o działanie to jestem zadowolona. Serum nałożone na noc, pod krem i po uprzednim porządnym oczyszczeniu twarzy, przynosi uczucie natychmiastowego nawilżenia i komfortu. Skóra nie piecze, znika uczucie ściągnięcia a twarz jest miła w dotyku i wygląda na zadbaną. Poprawia się jej koloryt. Przy dłuższym stosowaniu nie zauważyłam, aby powodował powstawanie wyprysków czy zaskórników.
Serum nałożone z kolei pod makijaż dba o skórę przez cały dzień. Kosmetyk dobrze współpracuje z moim podkładem ( używam Colorstay od Revlon), nie ma wpływu na trwałość makijażu, chociaż pokusiłabym się o stwierdzenie, że podkład nałożony na to serum wygląda lepiej.
Serum nawilżające Floslek to kosmetyk skuteczny i wydajny. Dla mnie to kosmetyk, który mogę nakładać o każdej porze dnia i roku.