Opinie o kosmetyku: Eveline, krem do twarzy pod prysznic Express Face Care Multi-Cleanser 5w1

Pisząc recenzję, chciałabym podzielić się wrażeniami ze stosowania kremu do twarzy Eveline Express Face Care Multi-Cleanser, który okazał się być rozwiązaniem moich problemów skórnych, wygrywając swą siłą działania i skutecznością z lekami i preparatami farmaceutycznymi.

Skład:

Kompozycja składników jest, według mnie, sporym atutem, ponieważ bogata jest w substancje słynące wręcz ze zbawiennego, leczniczego działania na skórę. Można tu wymienić Zincidone, czyli cynkową sól kwasu L-PCA (kwasu piroglutaminowego), która ma działanie regulujące wydzielanie sebum przez gruczoły łojowe, dzięki czemu utrzymuje matowy wygląd cery i chroni przed powstawaniem nowych zmian trądzikowych. Odnajdziemy tu również kwas salicylowy, którego spektrum działania jest szerokie, przede wszystkim reguluje proces regeneracji komórkowej, oczyszcza pory, wygładza skórę, leczy niedoskonałości, ma właściwości przeciwbakteryjne. Obecna w kosmetyku alantoina z kolei łagodzi podrażnienia, przyspiesza gojenie zmian trądzikowych, ma działanie przeciwzapalne, ściągające, przeciwbakteryjne. Skóra staje się gładsza i bardziej elastyczna. W produkcie mamy także D-Pantenol, który jest pro-witaminą B5. Działa podobnie jak kwas pantotenowy, tj. witamina B5- naturalny składnik w skórze i włosach warunkujący prawidłową budowę i funkcjonowanie. D-Pantenol przenika do głębszych warstw skóry, gdzie przekształca się w kwas pantotenowy i wpływa na regenerację komórek, odbudowę, wzmocnienie i metabolizm.

Efekty stosowania:

Kosmetyk, wedle etykiety, spełnia pięć funkcji. Traktowany może być jako krem do demakijażu, żel do mycia, peeling, maseczka, serum. Ja traktuję go jako odkrycie, które spadło mi z nieba, gdyż żadne słowa nie są w stanie adekwatnie odzwierciedlić mojego zadowolenia z efektów stosowania. Pełen jest drobnych ziarenek, które są szorstkie, lecz nie podrażniają cery. Dzięki temu masowanie skóry ściera zbędne, martwe komórki i mobilizuje zdrowe komórki do podziałów. Po niedługim czasie mogłam zauważyć dużą poprawę w wyglądzie – niemal zupełnie wyleczona twarz ze zmian trądzikowych. Ogromnym zaskoczeniem jest również płytszy i mniej widoczny ubytek skórny. Pozostawianie kremu na kilkanaście minut skutkuje lekkim szczypaniem, prawdopodobnie wywołanym kwasem salicylowym. Nie należy przesadzać z trzymaniem maseczki, ponieważ przeciągnięcie czasu może skończyć się zaczerwienieniem całej skóry. Kosmetyk marki Eveline dokładnie zmywa makijaż, zanieczyszczenia i pozostawia skórę świeżą i jędrną. Buzia jest ściągnięta, napięta, gładka, pozbawiona złuszczającego się naskórka, a po jakimś czasie wyleczona z problemów z niedoskonałościami. Zmniejszone są także pory, choć całkowicie nie są zlikwidowane. Ze względu na obecność cynku i kwasu podejrzewam, że produkt ma silne działanie przeciwbakteryjne.

Wydajność:

Krem 5w1 jest niezwykle wydajny, ponieważ trzeba ostrożnie dawkować jego ilość – wystarczy niewiele, by rozprowadzić go po całej twarzy i dekolcie. Większa ilość może skutkować podrażnieniem i szczypaniem nie do zniesienia. Pamiętać należy o tym, że kosmetyk zawiera kwas i cynk.

Jeżeli preparat kosmetyczny pomógł mi, to jestem przekonana, że pomoże też innym osobom borykającym się z podobnymi zmianami trądzikowymi. Moje pozytywne nastawienie jest w pełni uzasadnione niepodważalną efektywnością kremu Eveline, która przełożyła się na znacznie lepszy wygląd skóry twarzy. Nawet po stosowaniu maści z antybiotykiem, którego cena jest o połowę większa, nie uzyskałam takich rezultatów.