Opinie o kosmetyku: Eveline Cosmetics, INTENSYWNE SERUM REDUKUJĄCE TKANKĘ TŁUSZCZOWĄ
INTENSYWNE SERUM REDUKUJĄCE TKANKĘ TŁUSZCZOWĄ zwalcza odkładający się tłuszcz, zwłaszcza w obrębie brzucha. Nowatorska formuła bogata w zaawansowane składniki aktywne działające w synergii z kompleksem Intenslim™ wyraźnie zmniejsza obwód talii, optycznie wysmuklając sylwetkę. bioHyaluron Slim Complex™ zawierający kwas hialuronowy intensywnie nawilża, wygładza i ujędrnia. Roślinne komórki macierzyste –PhytoCellTec™ aktywizują osłabione i uśpione komórki macierzyste w skórze, przez co stymulują jej naturalną regenerację, co pozwala w naturalny sposób zwalczać cellulit. Kompleks Lipocell-Slim® wykazuje silne działanie wyszczuplające i modelujące sylwetkę. Mleczko roślinne Chufa Milk EC, algi laminaria i olejek z pestek winogron odżywiają i rewitalizują naskórek.
A SIZE DOWN TECHNOLOGY
Innowacyjna technologia wyszczuplająca A SIZE DOWN™ gwarantuje intensywną redukcję podskórnej tkanki tłuszczowej, zwłaszcza w obrębie fałdów brzusznych, powodując szybką utratę centymetrów w obwodzie ciała, rzeźbiąc wcięcie w talii i nadając sylwetce kształt klepsydry.
Cena w sklepie – ok.17zł- 30zł / 150ml
Oto opinie o produkcie
Opinia testerki: marzenie2
Skuteczność/efekt działania kosmetyku | |
Konsystencja (jeśli dotyczy) | |
Zapach | |
Trwałość użytego kosmetyku na twarzy/ciele | |
Wydajność | |
Stosunek ceny do jakości | |
Stosunek obietnic producenta do efektu rzeczywistego | |
Opakowanie (estetyka i użyteczność) |
Z przyjemnością testowałam kosmetyk od 15 czewrca do 29 czerwca ze strony Kobietamag.pl
Opakowanie:
Serum zapakowane w tubę z zatrzaskiem, zrozumiale i dokładnie opisane składniki jak i stosowanie. Podoba mi się szata graficzna. Konsystencja: serum ma konsystencję kremu koloru białego
Działanie:
Kosmetyk szybko się wchłania, przy nakładaniu go natychmiastowe uczucie chłodzenia. Wiele kobiet tego nie lubi – mi to nie przeszkadza. Zapach ma bardzo przyjemny, mentolowy a zarazem delikatny.
Skóra po nałożeniu serum jest delikatniejsza, gładsza – co dla mnie dużym plusem. Stosowałam kosmetyk regularnie przez dwa tygodnie, dwa razy dziennie. Producent zaleca stosowanie szczególnie na brzuch, zastosowałam się do wskazówek. Efekty po dwóch tygodniach: Czy jest jeden rozmiar w dół? Niestety nie. Czy cellulit w dół? Nie do końca.
Zalety: skóra nawilżona i gładsza, delikatnie zmniejszyły się rozstępy na brzuchu. Kosmetyk być może by dał efekty przy dusznym stosowani np. 3 miesiące w połączeniu z ćwiczeniami. Ale sam w sobie przez dwa tygodnie? Uważam, że czas jest za krótki, aby wyrazić obiektywnie opinie na temat serum.
Mi zaś odpowiada ten kosmetyk ze względu na zapach jak i firmę, która jest jedną z lepszych oferujących tego typu kosmetyki. Dodam, iż zmagam się z cellulitem od lat. W moim wypadku jest to kosmetyk nieodłączny w codziennej pielęgnacji ciała – więc polecam. Co do rozmiaru w dół: niestety nie. Balsamy antycellulitowe tej firmy polecam zawsze, ze względu efekt gładkiej skóry.
Opinia testerki: Natalia - juicy raspberry
Skuteczność/efekt działania kosmetyku | |
Konsystencja (jeśli dotyczy) | |
Zapach | |
Trwałość użytego kosmetyku na twarzy/ciele | |
Wydajność | |
Stosunek ceny do jakości | |
Stosunek obietnic producenta do efektu rzeczywistego | |
Opakowanie (estetyka i użyteczność) |
Nigdy nie ufałam kosmetykom, które mają za zadanie wyszczuplić ciało – dla mnie to bzdura. Bez odpowiedniej diety i aktywności fizycznej ciało się nie wyrzeźbi a tłuszcz nie spali. Mimo to, zawsze warto spróbować i dlatego zgłosiłam się do testowania serum redukującego tkankę tłuszczową marki Eveline Cosmetics. Czy rzeczywiście zmniejsza obwód brzucha o 1 rozmiar? Czy wyraźnie wyszczupla? Czy zwalcza cellulit? Bo to wszystko nam obiecuje producent. Ale jak jest naprawdę?
Opakowanie:
Kosmetyk znajduje się w tubce wykonanej z dość miękkiego plastiku, zamykanej na tzw. „klik”. Opakowanie wygodne, aplikacja prosta. Ładna szata graficzna.
Konsystencja:
Serum ma konsystencję mleczka do ciała, jest dość rzadkie. Łatwo się rozprowadza i szybko wchłania. Kolor biały.
Zapach:
Przyjemny, niedrażniący, mentolowy, orzeźwiający. Podoba mi się.
Działanie:
Z działaniem jest tak jak myślałam. Nie zeszłam o rozmiar w dół i nie wyszczuplałam – no niestety. Z cellulitem też sobie nie poradził, ale być może za krótko stosuję produkt, aby zauważyć efekty. Serum za to bardzo fajnie nawilża skórę i sprawia, że jest gładka i przyjemna w dotyku. Serum tuż po aplikacji daje chłodzący, wręcz mrożący efekt, ale ja to uwielbiam (zwłaszcza latem). Za nawilżenie i gładkość skóry chętnie kupię kolejne opakowanie. I zobaczymy czy przy dłuższym stosowaniu będą obiecywane efekty 🙂