Opinie o kosmetyku: Eveline Cosmetics, Enzymatyczny peeling odmładzający do twarzy 3 w 1
Opinia o kosmetyku: (…) „Po 2 tygodniach stosowania mogłam zauważyć, że skóra jest trochę bardziej gładka i bardziej miękka w dotyku. Mam obecnie mniejsze problemy z łuszczącą się skórą, szczególnie na nosie…. Cała opinia poniżej
***
Peeling enzymatyczny dla osób w każdym wieku, do pielęgnacji cery wrażliwej, naczynkowej i suchej. Dzięki zawartemu olejkowi arganowemu wyjątkowo delikatnie usuwa martwe komórki naskórka i pobudza mikrocyrkulację. Jednocześnie stymuluje odnowę komórek, wygładza i ujędrnia skórę, wzmacniając naczynka krwionośne. Nadaje cerze równomierny koloryt.
Do testu wybrano 1 osobę w oparciu o aktywność na portalu oraz 1 osobę w oparciu o teksty pisane na blogu/kanał na YT
Jeżeli Twój test został już opublikowany na naszym portalu – możesz pobrać baner Zaufanej Testerki na swój blog: https://kobietamag.pl/banery-dla-zaufanych-testerek/ Pochwal się umieszczeniem na swoim blogu lub profilu naszego banera przy zgłoszeniu do testu.
Opinia testerki: Hidari11
Skuteczność/efekt działania kosmetyku | |
Konsystencja (jeśli dotyczy) | |
Zapach | |
Wydajność | |
Stosunek obietnic producenta do efektu rzeczywistego | |
Opakowanie (estetyka i użyteczność) |
Dziękuję Redakcji za możliwość stosowania peelingu enzymatycznego 3 w 1 firmy Eveline Cosmetics.
Pierwszą czynnością w poznawaniu kosmetyku jest zawsze sprawdzenie zapachu. Jak dla mnie jest on mało wyczuwalny, słaby. Mógłby być bardziej intensywny.
Konsystencja trochę za bardzo lejąca. Po nałożeniu miałam jednak pozytywne wrażenie, że robię sobie masaż piaskiem znad Morza Śródziemnego. Kuleczki są naprawdę drobne i występują w ogromnej ilości w porównaniu do stosowanych wcześniej przeze mnie peelingów, nie ranią i nie podrażniają skóry, dobrze sprawują się jako masażery. Po wykonaniu zabiegu zawsze pozostawiałam warstwę kosmetyku przez kilka minut w nadziei, że te wszystkie zdrowotne substancje przenikną przez skórę zadziałają leczniczo.
Peeling zawiera kilka cennych składników o szerokim repertuarze funkcji.
Nieznanym dotychczas był mi ekstrakt z rośliny Centella asiatica, polska nazwa to wąkrota azjatycka. Wykazuje ona działanie przeciwbakteryjne, przeciwzapalne, przyspiesza gojenie się ran. Wygładza skórę oraz wzmaga syntezę kolagenu i elastyny- dwóch nadrzędnych białek odpowiadających za prawidłową strukturę komórek. Jej główną substancją czynną jest glikozyd kwasu azjatykowego- azjatykozyd.
Właściwości kwasu hialuronowego wszystkim są dobrze znane. Jest to związek, który odpowiada za prawidłowe nawilżenie, uwodnienie komórek, tak więc wpływa na sprężystość, młody wygląd.
Bardzo sławnym ostatnimi czasy, skutecznym i o dobrej renomie jest kolejny składnik peelingu- olej arganowy. Jest on bogatym źródłem witamin, w tym witaminy E, nienasyconych kwasów tłuszczowych. Działa regenerująco, nawilżająco, ochronnie. Zmiękcza skórę, niweluje rany, blizny, a stosowany na cerę trądzikową poprawia jej wygląd.
Jak opisy przełożyły się na stan mojej cery? Po 2 tygodniach stosowania mogłam zauważyć, że skóra jest trochę bardziej gładka i bardziej miękka w dotyku. Mam obecnie mniejsze problemy z łuszczącą się skórą, szczególnie na nosie. Zmiany skórne, takie jak drobne blizny i ubytki niestety wciąż są niezmienione. Mogę przyznać, że drobne przebarwienia mają mniejszą widoczność i mniejsze też stały się kłopoty z trądzikiem. Mniej zdecydowanie stanów zapalnych. Ponadto skóra bardziej ukrwiona i dotleniona dzięki codziennym masażom, ma poprawioną sprężystość i bardziej jednolity koloryt. Pory na nosie również przeszły niewielką zmianę. Jest ich mniej i są mniej widoczne.
Peeling okazał się być skutecznym kosmetykiem. Jego wydajność jest także satysfakcjonująca. Szacuję, że mam jeszcze połowę tubki do wykorzystania przez kolejne 2 tygodnie. Polecam kosmetyk jako narzędzie walki z problemami skórnymi.
Hidari11