Opinie o kosmetyku: DAX PERFECTA – Cukrowy peeling do ciała Trufle czekoladowe

Od producenta: CUKROWY PEELING DO CIAŁA o właściwościach złuszczających i regenerujących. NATURALNE KRYSZTAŁKI CUKRU usuwają martwe komórki naskórka i idealnie wygładzają powierzchnię skóry. OLEJEK KOKOSOWY intensywnie nawilża i zmiękcza skórę, a MASŁO KAKAOWE działa ujędrniająco i uelastyczniająco , a także doskonale regeneruje naskórek.

Konsystencja kosmetyku jest bardzo gęsta, bogata: mnóstwo kryształków cukru i ciemnych drobinek- kawy arabica. Zapach jest wręcz obłędny! Kawa z czekoladą, lekko czuć też kokosową nutę.

Używanie kosmetyku jest bardzo przyjemnym rytuałem- łatwo się go nakłada, przyjemnie masuje skórę ścierając przy tym martwy naskórek a łazienkę wypełnia ten cudowny aromat;) Pomimo bardzo bogatej konsystencji peeling łatwo spłukuje się z ciała pozostawiając na skórze warstwę nawilżającą, która mi osobiście nie przeszkadza.

Peeling niestety nie jest wydajny. Na jeden raz używam go dość sporo więc 225 ml kosmetyku nie wystarcza na długo. Na około 5 aplikacji (czasami tylko na nogi) zużyłam pół opakowania. Opakowanie to duży zakręcany słój w kolorze różowym. Nie jest wygodnie używać peelingu pod prysznicem bo trzeba na bieżąco zakręcać, ale podczas kąpieli w wannie pojemnik jest bardzo poręczny.

Peeling kosztuje 16- 20 zł. Moim zdaniem za dużo ponieważ nie jest wydajny. Ale z drugiej strony chyba jeden z lepszych jakie miałam.

Jednak jeśli chodzi o efekt to muszę przyznać, że skóra jest po użyciu miękka, gładka, napięta, wygładzona, wprost cudowna w dotyku więc peeling  spisuje się bardzo dobrze. Jest tylko jedno „ale” (nie licząc ceny): parafina w składzie kosmetyku wymieniona jest na pierwszym miejscu więc stanowczo omijam dekolt, aby nie doszło do zapchania skóry, co niestety objawia się u mnie brzydkimi krostkami. Na resztę ciała uwielbiam go stosować i z pewnością kupię ten kosmetyk ponownie o ile będzie w promocyjnej cenie.

Peeling do ciała Perfecta SPA dostępny jest 7 wariantach:

• Limonka i Trawa Cytrynowa- energetyzujący
• Sorbet Gruszkowy- odmładzający

• Tropical Mango- nawilżający

• Piña Colada- antycellulitowy

• Créme Brûlée- ujędrniający

• Lody Melba- wygładzający

• Czekoladowe Trufle- regenerujący

Cukrowy peeling do ciała Trufle Czekoladowe to kosmetyk do pielęgnacji o właściwościach złuszczających i regenerujących skórę. Peeling przychodzi do nas w plastikowym słoiczku o wadze 225 gramów. Mając na uwadze konsystencję peelingu, stanowiącego gęstą, dość zwartą masę składającą się z kryształków cukru, jest to bardzo poręczne i praktyczne opakowanie.

Po odkręceniu pokrywki od razu otula nas kuszący aromat czekoladowych trufli z kokosową nutą. Zapach jest bardzo zbliżony do pierwowzoru, bardzo intensywny, mocno wyczuwalny pod prysznicem i długo utrzymuje się na skórze. Dla jednych będzie to ogromna zaleta, ale dla mojego delikatnego powonienia staje się trochę zbyt męczący…Po prostu jestem miłośniczką bardziej świeżych nut zapachowych.

Peeling ma jasnobrązową, całkiem apetyczną barwę. Niczym kakao z dużą ilością mleka. Jego głównym składnikiem są naturalne kryształki cukru, które mają usuwać martwy naskórek i wygładzać idealnie skórę. Ponadto w skład peelingu wchodzi olejek kokosowy, który nawilża i zmiękcza skórę oraz masło kakaowe, które działa ujędrniająco i uelastyczniająco, a także regeneruje naskórek.

Po kilkukrotnym użyciu peelingu rzeczywiście doceniam jego właściwości złuszczające. Kryształki cukru są całkiem spore, ale ich kontakt ze skórą jest przyjemny i delikatny, chociaż bardzo skuteczny. Wszystkie zwolenniczki konkretnego peelingu, a nie tylko lekkiego łaskotania będą zadowolone. Skóra pozostaje gładka, miękka, przyjemna w dotyku. Peeling pozostawia na niej nie tylko zapach, ale także leciutki film, który jednak absolutnie nie jest tłusty ani lepki. Po prostu nie trzeba już się balsamować. Nie zauważyłam natomiast jakiejś widocznej zmianę jeśli chodzi o stan mojego naskórka. Nie mam większych problemów skórnych oprócz kilku przesuszonych miejsc, ale jeszcze nie zaobserwowałam regeneracji w tych obszarach. Może po dłuższym stosowaniu odkryję i tę właściwość peelingu?

Ogólnie jestem bardzo zadowolona z tego produktu. Spełnia swoją zasadniczą rolę – dobrze złuszcza, jest przyjemny w stosowaniu i całkiem nieźle dba o skórę

Peeling miałam możliwość testować dzięki uprzejmości serwisu kobietamag.pl i muszę przyznać, że świetnie trafiłam. Jestem wielką fanką czekolady, więc kosmetyk o zapachu trufli czekoladowych to dla mnie strzał w dziesiątkę.

Co obiecuje producent:

Cukrowy peeling oczyszczający do ciała o zapachu TRUFLI CZEKOLADOWYCH marki DAX PERFECTA i właściwościach złuszczająco-regenerujących.

Zawiera składniki:

Naturalne kryształki cukru – które usuwają martwe komórki naskórka i idealnie wygładzają powierzchnię skóry.

Olejek kokosowy –  który idealnie nawilża i zmiękcza skórę.

Masło kakaowe – które działa ujędrniająco i uelastyczniająco, a także doskonale regeneruje naskórek.

Wykwintny zapach CZEKOLADOWYCH TRUFLI z kokosową nutą uwodzi od pierwszej chwili i w zmysłowy sposób podkreśla Twoją kobiecość.

A teraz moje odczucia 😉

Opakowanie. Moje wymagania estetyczne co do opakowania kosmetyku w zupełności zostały spełnione. Cieszy oko i sprawia, że od razu mam ochotę na coś słodkiego :D. Po otwarciu czujemy zapach czekolady pomieszany z zapachem olejku kokosowego i delikatne nuty kawy (?). I faktycznie w składzie kosmetyku zawarty jest ekstrakt z arabiki. Generalnie miły i odprężający zapach. Siedzę właśnie i się nim delektuję 😀

Konsystencja. Kosmetyk ma konsystencję typową dla cukrowych peelingów. Bardzo fajnie się z niego korzysta ponieważ nie „ucieka” z mokrych rąk i bez problemu można rozetrzeć co na ciele.

Działanie. Producent obiecuje regenerujące działanie. Hm… no cóż. Ciężko mi to ocenić. Peeling za to na pewno ma działanie złuszczające dzięki kryształkom cukru, które usuwają martwe komórki naskórka i faktycznie świetnie wygładzają powierzchnię skóry.

Skład. Jestem mega pozytywnie zaskoczona. Producent zapewnia, że peeling nie zawiera parabenów. Co więcej, w składzie zawarty jest olejek kokosowy i masło kakaowe.

Podsumowując kosmetyk zaskoczył mnie bardzo pozytywnie. Świetna jakość za naprawdę przyzwoitą cenę. Po jego zastosowaniu skóra jest gładka i fantastycznie nawilżona. Nie ma potrzeby stosowania balsamu po kąpieli czy prysznicu. Zapach dodatkowo pozwala się odprężyć i stworzyć we własnej łazience wrażenie jak podczas profesjonalnego zabiegu.