Opinie o kosmetyku: Bielenda, Optic control, Krem do ciała CC 10 w 1
Opis producenta: Multifunkcyjny krem CC 10w1 OPTIC CONTROL to nowoczesny kosmetyk, który natychmiast optycznie poprawia wygląd skóry i retuszuje jej niedoskonałości. Łączy właściwości korektora do ciała oraz pielęgnacyjnego balsamu:
- Optycznie koryguje jakość skóry
- Retuszuje niedoskonałości
- Rozświetla i odżywia skórę na ciele
- Dodaje satynowego blasku szarej skórze
- Sprawia, że ciało jest jedwabiście gładkie i miękkie w dotyku
- Intensywnie nawilża przez 24 h
- Tonuje i ujednolica koloryt skóry
- Ujędrnia, poprawia kondycję skóry
- Nadaje ciału piękny, luksusowy wygląd
- Zawiera naturalny filtr UV
Opinia testerki: scrabble
Skuteczność/efekt działania kosmetyku | |
Konsystencja (jeśli dotyczy) | |
Zapach | |
Trwałość użytego kosmetyku na twarzy/ciele | |
Wydajność | |
Stosunek ceny do jakości | |
Stosunek obietnic producenta do efektu rzeczywistego | |
Opakowanie (estetyka i użyteczność) |
Byłam nieco zaskoczona wyglądem kremu, spodziewałam się raczej raczej czegoś w stylu kremu CC, którego stosujemy do twarzy- lekko kryjącego w kolorze nude. Krem Bielendy CC 10 w 1 z efektem BLUR, jest w kolorze pudrowego różu 🙂 Jednak dobrze się wchłania i nie zmienia koloru skóry.
Jest w nim coś zaskakującego, rzeczywiście „upiększa” skórę, ukrywa drobne niedoskonałości i lekko wyrównuje przebarwienia. Funkcja kryjąca jest słabsza od typowego kremu BB czy CC, jednak kiedy pomyślimy, że jest to kosmetyk typowo do ciała, wydaje mi się, że nie oczekujemy większego krycia. Poza tym kosmetyk nawilża skórę, pachnie delikatnie i przyjemnie.
Łatwo się rozprowadza, szybko wchłania. Nie mam żadnych zastrzeżeń co do konsystencji. 😉
Największy efekt widzę zaraz po aplikacji. Wydaje mi się, że wieczorem nie ma już śladu po kosmetyku. W lecie aplikuję go więc dwa razy dziennie.
Wydajność jest raczej słaba biorąc pod uwagę, że w opakowaniu znajduje się jedynie 150 ml. Moim zdaniem taki balsam powinien być sprzedawany w pojemności minimum 200-250 ml.
Uważam, że opis typu 10 w 1 jest sporo przesadzony. Krem jest przyjemnym kosmetykiem, który na dłuższą metę pielęgnuje naszą skórę, a jednocześnie w mgnieniu oka retuszuje jej niedoskonałości. Nie liczyłabym jednak na efekt photo-shop.
Podsumowując, nie żałuję zakupu. Krem zużywam z przyjemnością jednak nie wiem czy kupiłabym go ponownie. Na rynku jest tyle kosmetyków tego typu, że liczę na coś jeszcze lepszego.