Opinie o kosmetyku: BELL HYPOALLERGENIC, Long Wear Eye Pencil – Hypoalergiczna długotrwała konturówka do oczu w sztyfcie

Opinia nr 1: „Oczy faktycznie są pełne, powiększone, bardziej wyraziste. Brąz moich tęczówek jest raczej jasny, lecz komponuje się idealnie z ciemnym brązem produktu Bell. Nabywają głębi i blasku.” – cały test poniżej

Opinia nr 2: „Kredka ładnie się rozciera i  nie wymaga to ogromu pracy, a przy tym nie znika z powiek. Nakładałam ją przed, jak i po aplikacji cieni – w obu przypadkach nie miałam żadnych zastrzeżeń. Jeśli chodzi o trwałość to nie zauważyłam, aby w ciągu dnia kredka „wędrowała” po całej powiece i znikała, pomimo, że nie należy do szybko i mocno zastygających.”  – cały test poniżej

Opinia nr 3: „Daje odbijające światło wykończenie, kreska nie jest matowa. Ogólnie bardzo polubiłam tę kredkę za piękny kolor, wygodę użycia i roztarcia oraz trwałość w ciągu dnia”. – cały test poniżej

Opinia nr 4: „Ma także intensywny kolor, gładko i łatwo robi się nią idealną kreskę, a funkcja automatycznego wysuwania tylko ułatwia tworzenie makijażu. Opakowanie kosmetyku jest niezwykle eleganckie i praktyczne. Jest mięciutka co powoduje precyzyjne nakładanie się.” – cały test poniżej

Opinia nr 5: „Jestem okularnicą i moje oczy są wrażliwe, kredka nie wywołała u mnie żadnych nieprzyjemnych dolegliwości.” – cały test poniżej

 

Opis producenta: Intensywnie kryjąca kredka odpowiednia dla osób o wrażliwych oczach, noszących okulary i szkła kontaktowe. Dzięki zawartości specjalnego polimeru pozostawia długotrwały efekt, nie rozmazuje się i nie odbija w załamaniu powieki. Miękka, delikatna konsystencja sprawia, że produkt bardzo łatwo się rozprowadza.

Wygodny sztyft nie wymaga temperowania i zapewnia precyzyjną linię. Konturówka doskonale sprawdzi się zarówno na górnej, jak i na dolnej powiece. W kolekcji znajduje się sześć klasycznych, głębokich odcieni.

 

Do testu wybrano  8 osób w oparciu o napisane wcześniej recenzje kosmetyków, aktywność na portalu oraz ewentualną aktywność na własnym blogu lub kanale YT. Do testów wybieramy tylko te osoby, które są  zarejestrowane na naszym portalu.

Jeśli już testowałaś u nas kosmetyki – pobierz tutaj  baner Zaufanej Testerki

Opinia testerki: Hidari11

Konsystencja (jeśli dotyczy)starstarstarstarstar
Trwałość użytego kosmetyku na twarzy/cielestarstarstarstarstar
Wydajnośćstarstarstarstarstar
Stosunek obietnic producenta do efektu rzeczywistegostarstarstarstarstar
Opakowanie (estetyka i użyteczność)starstarstarstarstar

Z konturówką zetknęłam się pierwszy raz, dlatego z ciekawością i większym nastawieniem badawczym podeszłam do jej testowania. Ucieszyłam się, gdy zdałam sobie sprawę, że została mi przysłana w kolorze brązowym (na zdjęciu sprawiała wrażenie czarnej).

Poznawanie produktu rozpoczęłam od przeczytania składu. Doszukamy się w nim olejku rycynowego, który korzystnie działa skórę i włosy. Plusem jest także naturalny wosk biały oraz wosk roślinny z liści palmy Copernicia cerifera. Tłuszcze naturalne są zawsze zdrowsze niż pozyskiwane z surowców kopalnych. Niestety, dołożono także wosk mikrokrystaliczny, czyli krystaliczny mineralny wosk otrzymywany z ropy naftowej.

Kolor uzyskano przez zmieszanie wielu związków, takich jak: tetratlenek triżelaza, wodorotlenek żelaza, błękit brylantowy, tlenek żelaza. Dodatkowo zawiera dwutlenek tytanu. Nie są to substancje bezpieczne w stosunku do organizmu człowieka, dlatego pozwalanie dzieciom bawić się kosmetykami do makijażu powinno być kontrolowane. Nieznaną mi substancją był oktyldodekanol zakwalifikowany do emolientów. Tworzy on na powierzchni skóry i włosów warstwę okluzyjną, która chroni przed nadmiernym wyparowywaniem wody. Dla trwałości nałożonego produktu jest to ważne, ponieważ pozwala to zachować w niezmienionym stanie zamierzony wygląd.

Konturówkę wykorzystałam do rysowania kresek na powiekach. Robiłam to praktycznie po raz pierwszy, lecz nie miałam z tym problemów- było to wygodne ze względu na to, że nie istniała konieczność poprawiania i powtarzania tej czynności w celu wzmocnienia koloru bądź uzupełniania przeryw.

Efekty działania:

„Asia, jakie ty masz wielkie oczy!”- słowa mamy dobitnie określają efekt stosowania tej konturówki. Oczy faktycznie są pełne, powiększone, bardziej wyraziste. Brąz moich tęczówek jest raczej jasny, lecz komponuje się idealnie z ciemnym brązem produktu Bell. Nabywają głębi i blasku. Nie potrafię nią jednak wykonać cienkich linii. Ich szerokość szacuję na około 2 mm. Uważam jednak, że przy ciemnej oprawie oczu wyglądają korzystnie i naturalnie. Nie dodają sztuczności.

Dużym powodzeniem konturówka cieszyła się u mojej mamy, która jest posiadaczką błękitnych oczu. Nie kontrastuje z jej jasnymi oczami, a jest dla nich jak solidna, wyrazista rama dla pięknego obrazu.

Trwałość:

Trwałość konturówki została wystawiona na próbę, gdy spontanicznie wybrałam się na basen i zapomniałam, że wcześniej nałożyłam konturówkę. W czasie suszenia włosów zauważyłam w lustrze niezmienione brązowe linie na powiekach i uświadomiłam sobie, że musi to być wysokiej jakości kombinacja związków dająca odporny na wodę barwnik.

Testowanie konturówki wzbudziło we mnie pozytywne odczucia względem tego typu kosmetyków do makijażu. Wcześniej wychodziłam z założenia, że zmienianie swojego wyglądu poprzez dorysowywanie, zamalowywanie, podkreślanie rysów to swego rodzaju oszukiwanie społeczeństwa i kreowanie maski, za którą kryje się inna postać. Teraz widzę, że producenci produktów do malowania obierają kierunek ku naturalności- by makijaż pozbawiony był sztuczności i nienaturalności. Dlatego też dziękuję za możliwość testowania konturówki Bell.

Opinia testerki: nilkaa3

Skuteczność/efekt działania kosmetykustarstarstarstarstar
Konsystencja (jeśli dotyczy)starstarstarstarstar
Trwałość użytego kosmetyku na twarzy/cielestarstarstarstarhalf of star
Wydajnośćstarstarstarstarno star
Stosunek ceny do jakościstarstarstarstarhalf of star
Stosunek obietnic producenta do efektu rzeczywistegostarstarstarstarhalf of star
Opakowanie (estetyka i użyteczność)starstarstarstarstar

Nigdy nie byłam ogromną fanką kredek do oczu. Oczywiście zdarzyło mi się ich używać, ale nie był to na pewno obowiązkowy i ulubiony element makijażu.  Zawsze wolałam używać eyelinerów w płynie z cieniutkim pędzelkiem, bo narysowanie kredką ładnej kreski wzdłuż linii rzęs graniczyło z cudem. Tym razem w moje ręce trafiła kredka Long Wear Eye Pencil marki Bell z serii HYPOAllergenic.

Na początek kilka słów od producenta zawartych na pudełeczku, według niego kredka nadaje spojrzeniu wyrazistość oraz umożliwia wykonanie precyzyjnej kreski. Utrzymuje się na powiekach przez wiele godzin  niezmienionej formie. Bez substancji zapachowych, przebadana pod kontrolą dermatologa i okulisty.Odpowiednia dla osób o cerze wrażliwej oraz skłonnej do podrażnień.

Produkt prezentuje się ładnie i wizualnie bardzo mi się podoba. Kredka jest automatyczna, więc odpada nam tutaj zabawa ze strugaczką. Kolejnym jej atutem według mnie jest kwadratowe, opakowanie, ponieważ kredka pewnie leży w dłoni. Przejdźmy jednak do tego, co zawiera to ładne opakowanie i jak to się ma do tego, co obiecuje nam producent.

Kredka ma ostrą końcówkę i uważam, że można narysować nią delikatną i precyzyjną kreskę na linii rzęs, przynajmniej do czasu kiedy nie zmieni kształtu. Sam rysik jest dość gruby, ale kreski rysuje się stosunkowo łatwo, jednak o dużej precyzji bym nie powiedziała. Moim zdaniem jedną z największych jej zalet jest formuła. Kredka jest bardzo miękka i dobrze napigmentowana, dzięki czemu nie musimy poprawiać kreski 10 razy, aby wydobyć jej kolor na powiece. Oko w żaden sposób nie jest podrażnione po aplikacji.  Kredka ładnie się rozciera i  nie wymaga to ogromu pracy, a przy tym nie znika z powiek. Nakładałam ją przed, jak i po aplikacji cieni – w obu przypadkach nie miałam żadnych zastrzeżeń. Jeśli chodzi o trwałość to nie zauważyłam, aby w ciągu dnia kredka „wędrowała” po całej powiece i znikała, pomimo, że nie należy do szybko i mocno zastygających.

Kredka dostępna jest w 6 odcieniach (01 BLACK, 02 BROWN, 03 NUDE, 04 PURPLE, 05 NAVY, 06 GREY). Nie wiem jak w przypadku innych kolorów, ale mój kolor 02 Brown świetnie został odwzorowany na opakowaniu. Według mnie kolor jest bardzo ładny. Ciemny, chłodny brąz, idealny do jesiennego makijażu. Używam jej teraz niemal codziennie, przyciemniając nią linię rzęs. Produkt ładnie wchodzi między włoski i optycznie je zagęszcza. Kredkę na powiece rozcieram małym, skośnym pędzelkiem, ponieważ wolę bardziej rozmyty efekt, bez mocnych krawędzi. Wydaje mi się, że ten produkt zostanie ze mną na dłużej, tym bardziej, że cena kredki w zależności od sklepu wynosi około 15 zł.

Opinia testerki: BASIA-BLOG.pl

Skuteczność/efekt działania kosmetykustarstarstarstarstar
Konsystencja (jeśli dotyczy)starstarstarstarstar
Trwałość użytego kosmetyku na twarzy/cielestarstarstarstarstar
Stosunek ceny do jakościstarstarstarstarstar
Stosunek obietnic producenta do efektu rzeczywistegostarstarstarstarstar
Opakowanie (estetyka i użyteczność)starstarstarstarno star

Kredka ma ciekawe opakowanie przypominające pisak.

Należy uważać na końcówkę, bo nie można jej całkowicie schować (przynajmniej na początku) i jest obawa podczas zakładania zatyczki 🙂

Kredka ma bardzo ładny, neutralny odcień brązu – nie jest ani bardzo chłodny, szary, ani bardzo ciepły, rudy. Bardzo uniwersalny, jakby czekoladowy brąz. Będzie pasował różnym typom urody

Bardzo łatwo pisze, bardzo łatwo się rozciera, można zrobić lekko przydymiony efekt. Ale czy jest longlasting? I tak i nie – z jednej strony łatwo ją zetrzeć ze skóry nawet po jakimś czasie (w ogóle nie zastyga), ale z drugiej strony – na przypudrowanej powiece trzyma się ok, pozostaje na swoim miejscu, nie rozmazuje się. Także longlasting niby nie jest, ale trwałość jest naprawdę w porządku!! Dobrze się trzyma również na linii wodnej.

Daje odbijające światło wykończenie, kreska nie jest matowa. Ogólnie bardzo polubiłam tę kredkę za piękny kolor, wygodę użycia i roztarcia oraz trwałość w ciągu dnia.

Opinia testerki: anja

Skuteczność/efekt działania kosmetykustarstarstarstarstar
Konsystencja (jeśli dotyczy)starstarstarstarstar
Trwałość użytego kosmetyku na twarzy/cielestarstarstarstarstar
Wydajnośćstarstarstarstarstar
Stosunek ceny do jakościstarstarstarstarstar
Stosunek obietnic producenta do efektu rzeczywistegostarstarstarstarstar
Opakowanie (estetyka i użyteczność)starstarstarstarstar

Kredka jest bardzo dobrze napigmentowana i miękka, bardzo łatwo maluje się nią kreski. Jest idealna zarówno na dolną powiekę jak i na górną. Głównie używam jej do przyciemniania linii rzęs i rozcierania. w tej roli sprawdza się wyśmienicie. Jestem okularnicą i moje oczy są wrażliwe, kredka nie wywołała u mnie żadnych nieprzyjemnych dolegliwości.

Opinia testerki: xtina120

Skuteczność/efekt działania kosmetykustarstarstarstarstar
Konsystencja (jeśli dotyczy)starstarstarstarstar
Zapachstarstarstarstarstar
Trwałość użytego kosmetyku na twarzy/cielestarstarstarstarstar
Wydajnośćstarstarstarstarstar
Stosunek ceny do jakościstarstarstarstarstar
Stosunek obietnic producenta do efektu rzeczywistegostarstarstarstarstar
Opakowanie (estetyka i użyteczność)starstarstarstarstar

 

Kredka Bell Hypoallergenic Long Wear w kolorze brązowym to druga konturówka z tej serii jaką posiadam. Jest tak samo rewelacyjna jak szara. Ma także intensywny kolor, gładko i łatwo robi się nią idealną kreskę, a funkcja automatycznego wysuwania tylko ułatwia tworzenie makijażu.

Opakowanie kosmetyku jest niezwykle eleganckie i praktyczne. Jest mięciutka co powoduje precyzyjne nakładanie się. Utrzymuje się przez 8-10 godzin bez rozmywania się. Używam ją na zmianę z szarą i obie lubię tak samo. Nie ma to jak podwójna radość.

Oceń ten produkt:

1 gwiazdka2 gwiazdki3 gwiazdki4 gwiazdki5 gwiazdek (274 głosów, średnia: 4,92 z 5)
zapisuję głos...

Zobacz też:

Nowości BELL HYPOAllergenic na jesień

Nowości BELL HYPOAllergenic na jesień

Nowe kosmetyki z serii HYPOAllergenic od BELL pozwolą wkroczyć w nowy sezon z pięknym, modnym oraz naturalnym wyglądem. Doskonale sprawdzą się, zarówno do modnego makijażu no make-up, jak i wieczorowego. Przedstawiamy nowości BELL HYPOAllergenic na
Komentarze
  1. Hidari11  30 października 2017 19:42

    To, czego nie umiem robić, to artystycznych zdjęć. Zazdroszczę tej umiejętności :). Wasze zdjęcia są świetne. Recenzje także bardzo dobre.

    Odpowiedz
  2. Tara  31 października 2017 21:58

    Super recenzje!
    Kredka wydaje się ciekawa. Na co dzień jestem fanką takich produktów, więc przy okazji sięgnę po nią 🙂

    Odpowiedz
  3. Aneta  2 listopada 2017 11:24

    Fajnie, że produkt się sprawdził 🙂

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany