Opinie o kosmetyku: BELL HYPOAllergenic, Fresh Bronze Powder – hypoalergiczny puder brązujący

Kilka słów od producenta…

• wyrównuje koloryt skóry,
• dodatkowo może służyć do wymodelowania twarzy,
• może zastąpić róż do policzków,
• sprawia, że twarz wygląda jak muśnięta słońcem,
• efekt można wzmacniać kolejnymi warstwami,
• nie zawiera substancji zapachowych,
• przebadany pod kontrolą lekarza dermatologa,
• odpowiedni dla osób o skórze wrażliwej i skłonnej do alergii.

Kilka słów ode mnie…

Produkt o pojemności 9g zamknięty w plastikowym, transparentnym pudełku. Na opakowaniu bardzo letni, słoneczny wzór w kolorze brązowego złota, mnie kojarzący się od razu z piękną, brązową opalenizną . Niestety, po zaledwie tygodniu opakowanie już nie jest tak piękne i stosunkowo mocno porysowane. Sam bronez ma wytłoczony wzór „HYPOAllergenic”, co niby nie jest istotne, ale jednak ma wpływ na pierwsze wrażenie.

Byłam bardzo pozytywnie nastawiona do tego produktu i to muszę przyznać, ponieważ miałam już do czynienia z suchymi produktami do twarzy marki Bell. Są to produkty, po które bardzo chętnie sięgam, bo sprawdziły się u mnie i są bezproblemowe. W tym przypadku także się nie rozczarowałam.

Bronzer ma konsystencję taką jak lubię, bo jest niezwykle satynowy i miękki. Nie jest suchy i kredowy, przez co nie pyli się przy nabieraniu na pędzel i aplikacji, co z kolei pozytywnie wpływa na jego wydajność. Sama aplikacja to przyjemność i bułka z masłem. Niezależnie czy używałam pędzla bardziej „luźnego” czy bardziej zbitego, tak samo łatwo przenosił się na skórę i nie tworzył żadnych plam.  Można z łatwością nim ładnie opalić twarz czy delikatnie ją wymodelować. Posiadam odcień 01, który wygląda bardzo naturalnie, jest wyśrodkowany, ale jednak bardziej ciepły. Ze stwierdzeniem, że można budować jego intensywność oraz, że twarz wygląda jak muśnięta słońcem zupełnie się zgadzam, spokojnie można uratować nim za jasny podkład, dodając cerze trochę koloru. Nie nałożyłabym go  zamiast różu na policzki, o czym mówi producent, bo wydaje mi się, że nie jest to odpowiedni do tego kolor.

U mnie utrzymuje się bardzo dobrze i długo wygląda jak zaraz po nałożeniu, bez względu na zastosowany pod nim podkład czy puder. Nie mogę się na prawdę do niczego przyczepić jeśli chodzi o jakość tego produktu i pracę z nim. Jestem bardzo zadowolona i już wiem, że znajdzie się dla niego honorowe miejsce w mojej kosmetyczce. Cena wyższa niż innych, również dobrych produktów marki Bell, ale nadal na poziomie produktów Bell z serii HYPOAllergenic .

Obiektem mojego testowania został Hypoalergiczny puder brązujący Fresh Bronze Powder firmy Bell.

1. Opakowanie
   Puder w pudełeczku z okienkiem, przez które widać dobrze jego odcień. Po wyjęciu z niego oczom ukazuje się produkt w okrągłym, przezroczystym opakowaniu z mieniącą się pod światło szatą graficzną. Łatwe otwieranie, standardowe jak dla większości pudrów. Produkt wygląda dla mnie bardzo estetycznie i ma tłoczony wzór.
2.  Aplikacja
   Puder o dobrej pigmentacji, dobrze trzyma się pędzla. Jeśli chodzi o jego nakładanie, doradzałabym ostrożność, ponieważ wystarczy go naprawdę niewielka ilość. Ma dość jasny odcień, ale pewnością nada się do konturowania twarzy. Mi odcień średnio przypadł do gustu, ale mam cerę bardzo jasną. Co do zastąpienia nim różu do policzków jak sugeruje producent, jestem lekko sceptycznie nastawiona, ale to tylko moje odczucie. Na mojej buzi w opcji solo zbyt bardzo przyciągał uwagę, a ja tego nie lubię.
3.  Trwałość
   Produkt miałam okazję testować podczas upałów – tu sprawdził się standardowo jak większość pudrów których używałam. Z całą pewnością jest wydajny, ponieważ wystarczy naprawdę niewielka ilość. Efekt można oczywiście stopniować w zależności od potrzeb.
4. Dodatkowe cechy
   * Hypoalergiczny – nie wywołał alergii, podrażnień, żadnych skutków ubocznych
   * Bezzapachowy
   * Przebadany dermatologicznie
5. Podsumowanie
   Puder całkiem dobry, idealny do stosowania zarówno codziennie jak i większe wyjścia. Nie jest moim faworytem, bo moje serce skradł Matowy Puder Brązujący Bell, który również miałam okazję testować jakiś czas temu, a opinie o nim znajdziecie

   Bell, Sculpting Mat Powder – Matowy puder brązujący

   .

Hypoalergiczny Puder Brązujący Fresh Bronze Power ma wiele zastosowań takich jak :

• – wyrównuje koloryt skóry                             
• – służy do wymodelowania twarzy             
• – zastępuje róż do policzków

Puder sprawia że twarz wygląda jak muśnięta słońcem. Kolor kosmetyku jest delikatny , ale dla wzmocnienia efektu wystarczy nałożyć kolejną warstwę. Nie zawiera on żadnych substancji zapachowych i jest przebadany przez lekarza dermatologa. Jest odpowiedni dla osób o skórze wrażliwej i alergicznej.

Opakowanie jest bardzo estetyczne i wygodne ,a szata graficzna przyciąga wzrok. 

Bardzo dobrze się rozprowadza i współpracuje z podkładem. Stosowałam go jako róż do policzków i do wyrównania kolorytu. W obu przypadkach sprawdził się znakomicie. Konsystencja pudru jest delikatna i nie rozsypuje się podczas nakładania, a po nałożeniu daje nam naturalny efekt.

Jednak największą zaletą tego kosmetyku jest trwałość. Utrzymuje się on przez wiele godzin.

Jestem bardzo zadowolona z efektu końcowego jaki daje puder. Już niewielka jego ilość wystarcza – dlatego jest wydajny.

Hypoalergiczny puder brązujący dostępny jest w trzech odcieniach. Myślę, że bez problemu każda z nas dobierze odpowiedni dla siebie odcień.

Puder brązujący to produkt, przy użyciu którego staram się być delikatna. Nie chciałabym przesadzić z jego ilością, dlatego nakładam go minimalnie. Zawsze lepiej nałożyć drugą warstwę niż ścierać jej nadmiar. Na szczęście Fresh Bronze Powder od BELL HYPOAllergenic jest delikatny. Makijaż wykończony tym kosmetykiem  wygląda subtelnie.

Dla miłośniczek możniejszych makijaży również będzie odpowiedni, wystarczy tylko nałożyć kolejne warstwy pudru.

Skóra po aplikacji pudru brązującego wygląda na delikatnie muśniętą słońcem.

Ja osobiście bardzo lubię pudry w postaci prasowanej, taka forma jest zdecydowanie łatwiejsza i prostsza  w aplikacji niż sypka czy też płynna.

Kosmetyk zdecydowanie jest bardzo wydajny, wystarczy jego niewielka ilość, aby wykończyć makijaż modelując twarz czy też wyrównując koloryt skóry.

Warto również wspomnieć, iż skład kosmetyków został wzbogacony o substancje odżywcze, które pielęgnują i dbają o skórę.

Jest to kosmetyk, który koniecznie powinien znaleźć się w naszych kosmetyczkach. Zwłaszcza letnią porą, gdy chcemy wpasować się w wakacyjny klimat.

Bronzer Bell Fresh Bronze Powder otrzymałam w kolorze 02 i uważam, że jest to kosmetyk, który powinien znaleźć się w wielu letnich kosmetyczkach. Dla mojej lekko opalonej skóry odcień 02 jest wręcz idealny, po jego nałożeniu twarz wygląda jak muśnięta słońcem.

Bronzer jest dobrze napigmentowany, dzięki czemu już odrobina wystarczy aby uzyskać zadowalający efekt. Jest to z pewnością bardzo wydajny kosmetyk, opakowanie zawiera 9 gramów produktu i jestem pewna, że posłuży mi jeszcze przez niejedną wiosnę i lato. Kolor daje się budować, ale przy tym ładnie się rozciera dzięki czemu nie musimy obawiać się nieestetycznych plam na policzkach. Nie zauważyłam żeby bronzer mocno się pylił albo osypywał, konsystencja produktu jest naprawdę bardzo przyjemna.

Bronzer Fresh Bronze Powder testowałam w trakcie niemal 40-stopniowych upałów i mogę stwierdzić, że jest to z pewnością bardzo trwały kosmetyk. Bardzo dobrze trzyma się na skórze i nawet po dłuższym czasie nie wymaga większych poprawek.

Producent wskazał także, że puder brązujący można stosować również jako róż do policzków. Nie wydaje mi się aby był to najlepszy pomysł, szczególnie ze względu na kolor produktu. W moim przypadku ta opcja nie ma racji bytu.

Jestem bardzo zadowolona, że miałam okazję przetestować na swojej skórze nowy bronzer od marki Bell. Uważam, że jest to kosmetyk idealny do stosowania zarówno na co dzień, jak i na większe wyjścia. Skóra wygląda świeżo i zdrowo, a ja nie muszę się martwić czy po kilku godzinach na moich policzkach nie pozostały już tylko nieestetyczne plamy.. Polecam ten produkt wszystkim osobom, które chcą mieć w swojej kosmetyczce świetny kosmetyk na długi czas.

Tak właśnie wygląda idealny odcień bronzera. Neutralny, pasujący do większości typów urody (no może mulatki nie będą zadowolone). Jestem nim zachwycona ponieważ pięknie modeluje twarz jednocześnie nie tworząc szarej plamy. Roztarty na skórze delikatnie wpada w ciepłe tony. Ma aksamitnie gładką konsystencję. Przy mojej opalonej skórze, mam problem aby go budować, ale i tak uważam, że jest piękny. Opakowanie i wytłoczenie na produkcie cieszą oko.