Opal hair, czyli włosy z „efektem benzyny”!
Przed nami pierwsze ciepłe dni, słoneczne spacery bez czapki i rozkwitające wiosenne kwiaty! A gdyby tak wejść w te miesiące z fryzurą, która roztacza wokół pozytywną energię i dosłownie zaraża uśmiechem, rozsiewając kolor wszędzie tam, gdzie go dotąd zabrakło? Ufarbuj włosy w stylu opal hair i przekonaj się, że tęczy nie da się przedawkować!
Zeszłoroczna wiosna zapoczątkowała modę na wielobarwne fryzjerskie szaleństwa. Jednorodny blond czy rude włosy nie są już na TOPIE. Takie modne uczesania damskie rozpoczęły szaleńcze trendy: glitter undercuts – idealne na muzyczne festiwale i rainbow roots, czyli tęczowe pasma nieoczekiwanie „wyrastające” spod włosów. Nie zapominajmy o color mistingu i włosach z efektem hologramu. W nowo otwartym sezonie wiosenno-letnim na powrót wracamy do kolorów, ale tym razem trend na mieniące się włosy nie obejmuje (tak jak poprzednio) ciemnych odcieni. Na topie będą jasne modne fryzury z pastelowymi barwami tworzącymi hologram, przywodzący na myśl rozlaną benzynę, a w ostatecznym efekcie – nadający odważnej właścicielce wygląd baśniowej syreny! Nadchodzą opal hair!
Opal hair, czyli włosy z „efektem benzyny”!
Opale to narodowe kamienie Australii, słynące z wyjątkowej kolorystyki, stanowiącej mieszankę przejrzystego perłowego połysku z tęczową grą świateł. Najciekawsze okazy potrafią kosztować fortunę, dlatego wiele australijskich rodzin decyduje się porzucić dotychczasowe zajęcia, wykupuje skaliste działki i oddaje poszukiwaniom drogocennych kamieni. Za najbardziej wartościowe uważa się tzw. czarne opale. A jednak to ich jaśniejsze wersje upodobali sobie kreatywni styliści fryzur, którzy opracowali nowy sposób farbowania włosów na kilka odcieni jednocześnie.
Opal
Tęcza na włosach rozlana
Jeżeli kiedyś próbowałyście uzyskać profesjonalny efekt ombre we własnym domu, z pomocą farb kupionych w sklepie, na pewno jesteście w stanie sobie wyobrazić, że piękne opal hair wymagają misternej pracy z wieloma odcieniami oraz odpowiedniej „bazy startowej” (kolory tęczy najlepiej przyjmą się oczywiście na głowach platynowych blondynek). Jeżeli więc zależy Wam na naprawdę efektownym looku tajemniczej marzycielki, przywodzącej na myśl mityczne syreny (czy też – jeśli wolicie – jednorożce), najlepiej będzie powierzyć swoje kosmyki profesjonalistom!
Koloryzację w stylu opal hair należy rozpocząć od rozjaśnienia włosów na perłowy odcień, przypominający delikatną szarość. Może być ona doświetlona platyną lub bardzo subtelnym złocistym blondem. Następnie należy nałożyć na włosy refleksy z odpowiednio dobranych tonerów (w odcieniach różu, błękitu, jasnej zieleni, fioletu czy pomarańczy), które aplikuje się warstwowo, dzięki czemu ich kolory stapiają się subtelnie z pierwotnym bazowym odcieniem. Efekt jest jednak wart zachodu! W takiej fryzurze wystąpiły już gwiazdy, takie jak Kylie Jenner czy Kelly Osbourne.
Zobacz najpiękniejsze warianty opal hair:
Jak się Wam podoba ta wiosenna fryzjerska propozycja? Czy chciałybyście przywitać wiosnę odcieniami pasteli? Nie zapomnijcie zostawić komentarza!
Nie no proszę… moda modą ale gdzie ja bym miała się w takich włosach pokazać? Nie dajmy się zwariować, na co dzień ludzie muszą chodzić do pracy, załatwiać sprawy w bankach, urzędach i innych instytucjach, spotykać się z ważnymi klientami, także nie widzę sposobu połączenia tych dwóch rzeczy…
świetne 🙂
Dosyć ciekawy efekt 🙂 Oczywiście sama bym się nie skusiła ale na pewno wygląda to oryginalnie 🙂
Coś dla odważnych, ale świetne 🙂
I teraz żałuję, że nie jestem blondynką 🙂
Wydaje mi się, że jest to dość ciekawy, ale niesamowicie odważny efekt. Chyba głównie dla ludzi młodych lub osób siedzących w branży modowej. Nie wyobrażam sobie stereotypowej Matki-Polki, która pracowałaby w banku czy innym urzędzie i miała takie włosy.
To prawda nie wyobrażam sobie siebie w pracy w takim kolorze włosów klienci patrzyli by na mnie nie powiem jak zero zaufania by było a po drugie taki kolor nie każdemu pasuje na studiach mozna eksperymentować
Przepięknie to wygląda <3 Zazdroszczę kobietom, którym pasuje taki odcień włosów.
dziwaczne do przesady bardzo jakby normalych kolorow włosow nie było
Takiej nazwy nie znałam…
Fajnie to wygląda, ale obawiam się, że zanim u nas fryzjerzy nauczą się tej metody farbowania minie jeszcze z 10 lat.
Efekt jest ciekawy, ale bardziej wolę go podziwiać u kogoś, niż ryzykować na własnych włosach. 🙂
Ciekawe kolory, nawet bardzo 🙂 no ale mi raczej taki kolor nie pasował z racji karnacji , wyglądałabym co najmniej dziwnie 🙂
Ale efekt w sam w sobie bardzo fajny, oryginalny
Nie widziałam jeszcze nikogo z taką fryzurą, a mieszkam w dużym mieście. Takie szaleństwa u mnie w pracy by nie przeszły. Od kilku miesięcy farbuję się na blond revlonem z hologramem i nawet odrost nie jest bardzo widoczny po miesiącu, bo fryzjerka dobrała mi odcień zbliżony do naturalnego.
Bardzo ładne, ale sama nie odważyłabym się na taką koloryzację.