Jak obniżyć rachunki za wodę?
Czy wiesz, że wybierając prysznic zamiast kąpieli każdorazowo możesz zaoszczędzić nawet trzy złote? Jeśli zaczniesz zakręcać kran w czasie golenia się lub mycia zębów zachowasz w kieszeni kolejne trzysta złotych rocznie. W tym artykule damy ci kilka cennych rad, które pozytywnie wpłyną na zasobność twojego portfela.
Racjonalizuj zużycie wody
Zacznij od swoich nawyków. Zmiana nawyków nie kosztuje nic poza cierpliwością, a pozwala na duże oszczędności. Najprostszą radą jest zakręcanie kranu w czasie golenia i mycia zębów. W ten sposób ograniczysz używanie kranu przez domowników o nawet 10 minut dziennie, co przelicza się nawet na 100 litrów wody. W skali roku pozwoli ci to zaoszczędzić około 300 złotych w przypadku wody zimnej i nawet siedemset złotych jeśli używasz wody ciepłej (z ciepłowni miejskiej).
Naucz się również, że toaleta nie jest śmietnikiem. Spłukanie chusteczki czy kłaczka w toalecie wymaga spuszczenia kilku litrów wody. Zaoszczędzić możesz również zmywając z użyciem miski zamiast bieżącej wody.
Wybierz prysznic zamiast kąpieli
Dobrym sposobem na oszczędność jest wymiana kąpieli na szybki prysznic. Według danych z Wikipedii w czasie kąpieli zużywamy średnio 250 litrów wody. Biorąc prysznic wystarcza nam mniej niż pięćdziesiąt litrów. Oznacza to, że każdorazowo na prysznicu możemy zaoszczędzić około trzy złote. W skali roku ta kwota rośnie do nawet 900 złotych.
Poszukaj przecieków w instalacji
Wszystkie krany i spłuczki powinny być szczelne. Na stronie Gdyńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej czytamy, ze według ich obliczeń lekko nieszczelny kran, który kapie z częstotliwości jednej kropli co 2-3 sekundy może przełożyć się na zużycie wody na poziomie 600 litrów miesięcznie. W przypadku wody zimnej oznacza to stratę na poziomie nawet siedmiu złotych, zaś w przypadku wody ciepłej nawet dwunastu złotych.
Znacznie więcej pieniędzy spływa do kanalizacji w momencie gdy mamy zepsutą spłuczkę. Szacunki gdyńskiej spółdzielni mówią, że nawet lekki przeciek w toalecie może oznaczać nawet piętnaście metrów wody miesięcznie co w zależności od lokalizacji może oznaczać 150 do 300 złotych. W skali roku i w skrajnych przypadkach (opuszczona posesja z niezakręconym głównym zaworem) przelicza się to na niewyobrażalną kwotę nawet 3600 złotych.
Aby naprawić nieszczelność w spłuczce lub kranie najlepiej jest wezwać fachowców. Wykonają oni za nas wszystkie niezbędne zakupy i w fachowy sposób zajmą się wymianą niesprawnej armatury. Najlepszych specjalistów z okolicy znajdziesz pod adresem internetowym Hydropomoc.pl