Słodkości jak ze snu. Niezwykłe torty rosyjskiej cukierniczki, Eleny Gnut
Od jakiegoś czasu nie da się nie zauważyć, że w branży cukierniczej nastała nowa epoka. Jeszcze kilkanaście lat temu największą ekstrawagancją wśród dekoracji na tortach były ślubne figurki młodej pary, cukrowe koraliki i lukier uformowany w kształt komunijnej księgi. Urodzinowe torty ozdabiało się zaś co najwyżej świeczkami czy miniaturowymi racami. Dziś artyści cukiernicy prześcigają się w pieczeniu zjawiskowych tortów, które coraz mniej przypominają ciasta!
Jednym z najwybitniejszych cukierników-artystów prezentujących swoje prace na Instagramie jest w naszej ocenie Elena Gnut. Tę trzydziestojednoletnią cukierniczkę z Kaliningradu obserwuje już ponad 140.000 followersów. Nic dziwnego – jej niezwykłe torty przywodzą na myśl królewskie uczty i wielkie bale z krainy snu. I choć na naszym portalu miałyście już okazję zobaczyć wiele kulinarnych arcydzieł, gwarantujemy, że desery Gnut Was zaskoczą! Oto kilkanaście zdumiewających ciast, które naprawdę żal byłoby zjeść! Dekoracja tortu w jej wykonaniu to prawdziwa sztuka.
źródło: www.pixabay.com
Słodkości jak ze snu. Niezwykłe torty rosyjskiej cukierniczki, Eleny Gnut
Elena Gnut jest żywym przykładem tego, że tkwiący w nas artystyczny pierwiastek znajdzie ujście niezależnie od tego, czym będziemy się zajmować. Chociaż nie tworzy w pracowni, a jej barwne wizje nie są wieszane na ścianach i podziwiane całymi latami, każda praca jaka wychodzi spod jej rąk zasługuje na miano arcydzieła. Tym bardziej, że materiały z jakich tworzy są kruche, nietrwałe, a dodatkowo muszą być… jadalne.
Rosyjska cukierniczka chętnie nawiązuje w swojej twórczości do świata książek i popularnych animacji. Poniżej możecie podziwiać jej różne interpretacje „Małego księcia”, „Alicji w Krainie Czarów”, „Myszki Miki”, „Harry’ego Pottera”, „Jak wytresować smoka” czy „Roszpunki”. A to i tak niewielka część jej możliwości. Bez trudu odtwarza bowiem także rozmaite wybrane przedmioty, „budując” torty w kształcie gramofonów, statków, damskich torebek czy flakoników perfum. Swoje desery ozdabia jadalnymi kwiatami i owocami. Konstruuje flamingi, jednorożce, ryby, zatopione w cieście żyrafy i ludzkie postaci (na przykład idoli swoich klientów). Maluje na cieście lukrowymi farbkami niczym malarka na płótnie. Potrafi upodabniać torty do owoców tak realistycznie, że dopiero rozkrojone ujawniają swoją tajemnicę. Przygotowując tort na Święta Bożego Narodzenia, zdołała nawet wykreować na nim cukrową… śnieżną kulę! Sprawdźcie same!
Zobaczcie niezwykłe torty Eleny Gnut:
Elena Gnut przy pracy
Jak podobają się Wam torty rosyjskiej cukierniczki? Który z nich najbardziej przypadł Wam do gustu i o jaki kształt zamawianego deseru poprosiłybyście artystkę, gdybyście miały okazję? Koniecznie dajcie nam znać!
Oceń ten artykuł:
(172 głosów, średnia: 4,34 z 5)
zapisuję głos...