Niekonwencjonalne zwierzęta domowe

Twoje dziecko od zawsze chciało mieć zwierzaka. Kiedy było więc małe przechodziliście etapy króliczków, chomików, kota, psa i całej reszty zwierzyńca, która do tej pory pląta się czasem pod nogami i wita wesołym merdaniem ogona. Teraz jednak jest już nastolatkiem i marzy mu się coś bardziej ekstremalnego. Na wzmiankę o wężu, jaszczurce czy innym gadzie aż masz dreszcze, ale czy na pewno to właściwa reakcja? Może warto spojrzeć na ten „problem” z innej strony i zobaczyć jego plusy? Kilka słów o terrarystyce w domu w najnowszym wpisie!

 

Co to jest terrarystyka i czy każdy może ją uprawiać?

Jak podaje definicja, terrarystyka to dziedzina wiedzy zajmująca się planowaniem, budowaniem, urządzaniem i prowadzeniem terrarium oraz hodowlą trzymanych w nim zwierząt i roślin. Terrarium zaś to miejsce, w którym hoduje się płazy, gady i bezkręgowce dostosowane możliwie jak najbardziej do ich potrzeb i imitujące środowisko naturalne danych zwierząt. Może być zarówno osobnym pomieszczeniem, jak również oszklonym lub innym pojemnikiem, który będzie wyposażony we wszystko to, co występuje w strefie zamieszkiwania zwierzątka, które chcesz trzymać w domu. Chodzi o stworzenie możliwie najnaturalniejszych warunków i dbanie o to, by stan ten (odpowiedniej temperatury, nawilżenia, itp.) się utrzymywał. Czy zatem jest to „zabawa” dla wszystkich? Nie! Tylko prawdziwi hobbyści, którzy poświęca się swojej pasji w pełni powinni zajmować się tego rodzaju hodowlą. Nic więc dziwnego, że decydują się na nią głównie młodzi i dorośli mężczyźni, choć i kobiety nie pozostają na nie obojętne.

Zwierzęta do terrarium

Skoro decyzja została już podjęta, należy zadecydować się na jakiegoś konkretnego pupila. Decyzja ta nie będzie jednak aż taka prosta, ponieważ liczba rodzajów i gatunków zwierząt, które mogą zamieszkiwać w takich warunkach jest dość duża i różnorodna – wszystko zależy od Twoich preferencji i od tego ile przestrzeni możesz im zapewnić. Możesz wybierać wśród węży, jaszczurek, pająków, aż po patyczaki, świerszcze czy modliszki. Każde z tych mniejszych lub większych stworzeń potrzebuje jednak zupełnie innych warunków do życia, dlatego ważne jest, byś przed zakupem czy adopcją któregokolwiek z nich zdobył wszelką potrzebną wiedzę do przygotowania mu odpowiedniego lokum.

Podstawowe wyposażenie terrarium

Decyzja, co do wyboru zwierzaka już podjęta, czas na zakupy! Co powinno iść na pierwszy ogień? Przede wszystkim prosta kalkulacja potrzeb gatunku, który będziesz hodował w swoim terrarium. Zanim więc wydasz krocie na sprzęt np. whttps://www.naszezoo.pl/pl/c/Terrarystyka/161, zastanów się, co potrzebujesz, by zapewnić właściwą ilość światła, wilgotność, utrzymać temperaturę, dostarczyć wodę do picia i kąpieli, a także rośliny lub ich elementy (np. gałęzie). Pomoc doświadczonego hodowcy lub eksperta w sklepie zoologicznym na pewno się przyda – nie mój się pytać i prosić o radę. Dzięki takim wskazówkom na pewno dokonasz właściwego wyboru.

Oceń ten artykuł:

1 gwiazdka2 gwiazdki3 gwiazdki4 gwiazdki5 gwiazdek (233 głosów, średnia: 4,29 z 5)
zapisuję głos...
Komentarze
  1. szoszeni  3 marca 2016 01:10

    Ja osobiście bardzo bym chciała, żeby nie przybywało na świecie gatunków, które zmieniamy w zwierzęta domowe (podkreślam, to moje życzenie, nie żadam żeby inni tak uważali). Jest wystarczająco dużo zwierząt, które juz są wpisane w ludzką historię i nie umieją już funkcjonować bez naszej obecności. Takie dzikie, egzotyczne gatunki najlepiej by się czuły na wolności, jeśli jeszcze maja na to szansę.

    Odpowiedz
  2. Tara  3 marca 2016 08:08

    Uważam, że hodowanie niektórych zwierząt w domu powinno być zakazane…
    Szczególnie chodzi mi o gatunki niebezpieczne.. Jadowie pająki i węże…

    Odpowiedz
  3. Żanett  3 marca 2016 08:09

    Nie mam zdania na ten temat, ponieważ nie interesuje mnie hodowla zwierząt egzotycznych. Taki koteł mi w zupełności wystarczy, też czasami potrafi być egzotyczny, kiedy zapomni, ze jest kotem 🙂

    Odpowiedz
  4. martucha180  3 marca 2016 08:46

    Jeszcze całkiem niedawno była głośna sprawa ucieczki jakiegoś węża z mieszkania i pozbywania się duzych węży przez właścicieli. Takie zwierzęta tylko w zoo, a nie w domach, blokach. Mnie od at się marzy biały szczur… i na razie w sferze marzeń pozostanie, bo rodzina mnie z domu wygoni 🙂 I weź tu spełniaj marzenia!

    Odpowiedz
  5. martus2833  3 marca 2016 09:09

    Nie podoba mi się „moda” na dziwne zwierzęta domowe. Moim zdaniem osoby posiadające dzieci nie powinny decydować się na zakup węża czy pająka. Po pierwsze jest to niebezpieczne, po drugie te zwierzęta powinny żyć na wolności.
    Nie podoba mi się też pomysł hodowania w domu świni; tutaj przemawiają przeze mnie względy estetyczne.
    Od dziecka wychowywałam się ze zwierzakami: mieliśmy psy, koty, rybki, chomiki, świnki morskie i żółwia.

    Odpowiedz
  6. sylwiawes  3 marca 2016 11:19

    Nie jetem za tym żeby jadowite gady mieszkały w domach. ich miejsce jest w ich świecie.

    Odpowiedz
  7. bbo  3 marca 2016 12:27

    O, nie! Nikt mnie na węża nie namówi. Dom stałby się dla mnie więzieniem. Nawet oka bym nie zmrużyła w obawie, że „pupil” wślizgnie się pod kołdrę.

    Odpowiedz
  8. Melrose  3 marca 2016 12:37

    Nie wyobrażam sobie trzymać w domu jakiś patyczaków czy pająków. Nie są to według mnie pupile domowe, przecież nie można traktować ich tak samo jak psa czy kota.

    Odpowiedz
  9. aqq  3 marca 2016 13:34

    Dla mnie zwierzątko domowe musi mieć mięciutkie futerko i kochać mnie za coś więcej niż dokładane jedzenie 🙂 Nie wiem czy gady są na tyle rozgarnięte żeby rozumieć że mają właściciela. Robale na pewno nie są, a małe ssaki ogarniają co się wokół nich dzieje, średnio wymagające i niedrogie w utrzymaniu 🙂

    Odpowiedz
  10. ewka  3 marca 2016 16:36

    gady to nie są zwierzęta domowe. Powinny mieszkać w swoim naturalnym środowisku. Moje dzieciaki na szczęście nie chcą żadnego zwierzaka.

    Odpowiedz
  11. lilkawodna  4 marca 2016 11:42

    To zdecydowanie nie dla mnie. Ja się boję węży, pająków czy nawet kameleonów. A jak tu mówić o posiadaniu zwierzątka domowego gdy wpada się w panikę gdy ono chodzi po pokoju? Ja jednak zostanę przy tradycyjnym psie lub kocie.

    Odpowiedz
  12. Aneta  4 marca 2016 16:48

    W życiu nie zgodziłabym się na węża w domu, albo nie daj Boże jakieś wielkie, ohydne robale, które tak często widuję w sklepach zoologicznych… Od jakiegoś czasu jednak mój chłopak napalił się na agamę brodatą i usiłuje mnie przekabacić – na to być może kiedyś się skuszę, choć i tak wolałabym po prostu psa 😀

    Odpowiedz
  13. Jaworka  4 marca 2016 20:24

    Żadne robale gady czy inne dzikie zwierzaki w moim domu nie będą gościć po pierwsze to sie ich boję a po drugie uważam że najlepiej jest im w swoim naturalnym środowisku i powinno być zakazane chowanie w prywatnych domach jadowitych pająków i innych gadów. Jak chcę obejrzeć to idę do zoo, a tak na marginesie to cieszę sie że nie ma u nas rodzimych tak jadowitych gadów oprócz żmiji zygzakowatej ale ona mi na co dzień nie zagraża

    Odpowiedz
  14. Aromer0209  6 marca 2016 11:57

    Ja jestem raczej fanką typowych domowych futrzaków, czyli psów i kotów 🙂 bałabym się trzymać w domu jakieś nietypowe egzotyczne zwierzę, a co to za radość z pupila jeżeli nie można go przytulić 😉

    Odpowiedz
  15. nuczka  8 marca 2016 19:40

    O nie żadnych takich egzotycznych zwierzaków w domu, w ten sposób zabieramy im wolność, niech sobie żyją na wolności, jak ich natura stworzyła a w domu pieski,kotki … ale i tak ludzie lubią egzotykę 😉

    Odpowiedz
  16. marrika  31 marca 2016 13:26

    Głupota, głupota i jeszcze raz głupota. Miejsce egzotycznych zwierząt jest na wolności, w ich naturalnym środowisku.

    Odpowiedz
  17. kasia87g  3 czerwca 2016 14:19

    to ja już zostanę przy moim kocie 😀

    Odpowiedz
  18. stokrotkapolna  1 listopada 2016 09:24

    Nie przespałabym ani jednej nocy, nawet gdyby sąsiad miał jakiegoś gada.Bardzo się ich boję i nie lubię. Nie wiem jak ludzie mogą trzymać takie gady w domu. Widziałam kiedyś film, taki dusiciel połknął kilkuletnie dziecko.A był podobno oswojony. Ciekawe co teraz ci rodzice myślą o hodowaniu gadów w domu, jak stracili dziecko.

    Odpowiedz
  19. luna341  29 stycznia 2017 19:30

    O nie…nie dla mnie

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany