Nie przesadź z wyprawką!

Młoda mama nie zawsze wie jakie produkty są noworodkowi niezbędne, a bez jakich może się obyć. Nie uzupełniajmy naszej szafki zbędnymi bibelotami, kolejną oliwką do pielęgnacji i jeszcze jedną parą śpioszków, z których maluchy bardzo szybko wyrosną. Zakupy „na zapas” to także nie najlepszy pomysł – obserwując nasze dziecko i ucząc się życia z nim, sprawdzimy co naprawdę jest mu potrzebne.

fot. EyeEm, Freepik

Rozsądek to podstawa przy kompletowaniu wyprawki, szczególnie gdy sklepy wabią nas kolorowymi, uroczymi ubrankami, zabawnymi przytulankami i  „niezbędnymi” buteleczkami zasypek, płynów i kremów. Nie  wszystko to przyda się noworodkowi, a jedynie zalegnie na długo w szufladach. Zdecydujmy się na zakupy uniwersalne – wielofunkcyjne, praktyczne i sprawdzone, a dzięki temu – oszczędne.

Garderoba maluszka

Tę dobierajmy zależnie od pory roku, w której nasz dzidziuś pojawił się na świecie. Ważne, aby koszulki i pajacyki wykonane były z naturalnej bawełny i nie podrażniały skóry maluszka. Niezbędne są śpioszki rozpinane w kroku, dzięki którym możemy wygodnie zmienić pieluszkę, bez potrzeby rozbierania dziecka. Cztery pary to optymalna decyzja, biorąc pod uwagę, że dziecko często się brudzi. Przyda się także kilka par body z krótkim lub długim rękawem, a także, jeśli dziecko urodziło się zimą – gruba czapeczka i kombinezon. Z kolei cieniutka czapeczka sprawdzi się wiosną. Niezależnie od pory roku zaopatrzmy się w kilka par skarpetek i parę łapek-niedrapek, chroniących delikatną buzię dziecka przed paznokciami, które dość szybko rosną. Unikajmy twardych, ciężkich ubranek jak dżinsowe sukieneczki czy spodenki, które wyglądają rozkosznie, ale z pewnością krępują ruchy leżącego maluszka. Czas na specjalne stroje przyjdzie, gdy dziecko podrośnie – noworodek wyrośnie zw swoich ubrań naprawdę szybko. Do pierwszych kroków powstrzymajmy się również z zakupem bucików – niemowlakowi mogą szkodzić w prawidłowym rozwoju stópek. Ubranka kupujmy na aukcjach internetowych lub zróbmy rozeznanie wśród znajomych z nieco starszymi dziećmi.

Niezbędne wyposażenie

Pamiętajmy o tym, że „niezbędne” to nie takie, które producent reklamuje jako absolutnie konieczne dla naszego dziecka. Warto zastanowić się nad tym, czy sterylizator do wyparzania pojemników, podgrzewacz czy suszarka do butelek faktycznie nie dadzą się zastąpić zwykłym garnkiem z wrzącą wodą i suszarką kuchenną. Przedmioty, bez których nie możemy się obyć to z pewnością pieluchy, kocyk lub rożek, wanienka, butelka do karmienia, grzechotka i gryzak. Niezliczona ilość zabawek to dla noworodka zbędny luksus – takie maleństwo nie jest jeszcze zainteresowane pluszakami i nie będzie umiało ich wykorzystać. Lepszym pomysłem będzie karuzela nad łóżeczko z lampką – to produkt praktyczny, może też pomóc dziecku zasnąć. Spokojnie poradzimy sobie również bez przewijaka i leżaczka – wystarczy solidne łóżeczko z możliwością regulacji wysokości jednego boku lub wyjmowanymi szczebelkami.

Pielęgnacja

W przypadku kosmetyków i produktów do pielęgnacji młode mamy z pewnością powinny pamiętać o dwóch najważniejszych zasadach. Pierwszą z nich jest unikanie chemicznych kosmetyków, które mogą podrażniać skórę maluszka. Drugą – po raz kolejny – zachowanie zdrowego umiaru. Noworodkowi, ale także niemowlakowi nie przyda się osobny żel do mycia, szampon i mydło. Znacznie oszczędniej postąpimy wybierając jeden, wielofunkcyjny, ekologiczny i sprzyjający maluszkowi produkt

Hypoalergiczne, w pełni naturalne kosmetyki to podstawa pielęgnacji wrażliwej skóry maluszka. Na co dzień, do kąpieli i mycia włosków sprawdzi się na przykład Dermo-żel 2 w 1 marki Alphanova Bebe o działaniu łagodzącym i antybakteryjnym. – podpowiada Magdalena Kalinowska, ekspert marki Eco&More. Równie potrzebny jest krem na odparzenia pieluszkowe, krem nawilżający do buzi, przydatny szczególnie zimą, a także aspirator do noska. Resztę produktów możemy kupić po kilku tygodniach życia dziecka, kiedy będziemy w stanie określić potrzeby i stan jego skóry.