Natryskowy makijaż – metodę Airbush pokochały gwiazdy Hollywood i panny młode. Na czym polega?
Airbush to gwarancja trwałego i efektownego makijażu, który sprawdzi się przede wszystkim na wielkie wyjście. Sprawdź jak robią to największe gwiazdy! Podoba ci się takie rozwiązanie?
Natryskowy makijaż to nic innego jak make up silikonowy, który stworzymy nie poprzez skrupulatne wsmarowywanie kosmetyków, a jak sama nazwa wskazuje – poprzez spryskanie twarzy. Jak nietrudno się domyślić nieoceniony będzie tutaj profesjonalny sprzęt. Taka metoda to przede wszystkim gwarancja trwałości, dlatego tak chętnie decydują się na nią makijażyści gwiazd pracujący na planach filmowych czy backstage’ach teledysków. Przygotowują też w ten sposób znanych i lubianych na czerwony dywan i inne imprezy. Ale Airbush sprawdza się też w świecie osób mniej popularnych, jednak podobnież w sytuacji gdzie najważniejszy jest przede wszystkim długotrwały efekt. I tak, również w Polsce coraz częściej decydują się na niego m.in. panny młode. Oczywiście nie ma rozwiązań doskonałych i tak jest również w tym przypadku. Przedstawiamy zalety i drobne wady natryskowego makijażu.
Natryskowy makijaż – metodę Airbush pokochały gwiazdy Hollywood i panny młode. Na czym polega?
Nazwanie makijażu natryskowym od razu przywołuje skojarzenie takiej formy opalania i nie jest to błędne porównanie. Skóra powiem zyskuje kolory, cienie oraz kontury, dzięki czemu twarz jest właściwie nieskazitelna, a każdy jej walor idealnie podkreślony. I tutaj również finalny efekt osiągamy dzięki właśnie spryskaniu make up-u utrwalającą mgiełką z kosmetyków. A do tego zamaskowane są wszelkie niedoskonałości, całość prezentuje się lekko i naturalnie, jest niezwykle precyzyjna. Jednak aby cieszyć się takim wizerunkiem – musimy przejść przez kilka etapów. Rezygnujemy jednak z tradycyjnych pudrów i fluidów na rzecz przypominającego pistolet aerografu oraz silikonowych kosmetyków, które musisz „przecisnąć” przez dyszę. Ich aplikacja jest odczuwalna jako masaż chłodnym powietrzem. Nakładane są różne warstwy, przy czym nie maskujemy natury – jak np. piegów.
Piękna trwałość
Do stworzenia takiego makijażu potrzebna jest profesjonalna ręka, niewykluczone jednak, że ty również ją posiadasz, zatem wystarczy, że zaopatrzysz się aerograf. Makijaż utrzymuje się między 8 a nawet kilkanaście godzin. Co więcej, jego aplikacja jest niezwykle higieniczna, bowiem kosmetyków nie nakładasz pędzlami czy innymi narzędziami, a przeciskasz przez oczyszczoną wcześniej dyszę – bez kontaktu z ciałem. Minusy? Na pewno koszt – i to zarówno jeśli chodzi o koszt samego aerografu, jak i samego makijażu wykonanego u kosmetyczki. W tym pierwszym przypadku porządne urządzenie to wydatek ponad 300 zł, do czego musisz dobrać odpowiednie kosmetyki. Za jednorazową wizytę w salonie zapłacisz natomiast mniej więcej tyle co za sprzęt. Jeśli nie masz talentu makijażystki, lepiej wybierz tę drugą opcję. Bo jeśli coś pójdzie nie tak – będzie wiele kłopotów z natychmiastowym doczyszczeniem: zarówno skóry, jak i aplikatora.
Przemiany z Pinteresta