Przepis na nalewkę z kasztanów – pyszny trunek i wspaniałe naturalne lekarstwo, w sam raz na jesień!
Nalewka z kasztanów to produkt, który warto wykonać w październiku. Kasztany kojarzą się z końcem lata, jesiennymi stroikami i dzieciństwem, kiedy to w deszczowe popołudnia wykonywało się z nich ludziki i koniki poprzetykane zapałkami. Dorośli jednak także mogą czerpać z nich pożytek, szczególnie dla zdrowia. Wystarczy, że przygotują prostą i błyskawiczną nalewkę z kasztanów!
Spis treści:
Nalewka z kasztanów – poznaj to wspaniałe naturalne lekarstwo
Nalewka z kasztanów posiada wiele cennych dla zdrowia właściwości. Jesienią i zimą doskonale rozgrzewa wyziębiony organizm i niweluje obrzęki. Wspiera procesy trawienne, koi stany zapalne żołądka i jelit, pomaga przy bólach korzonków oraz działa rozkurczowo, m.in. na mięśnie brzucha, dzięki czemu będzie naszym sprzymierzeńcem na przykład w czasie miesiączki. Nalewkę można przy tym także stosować zewnętrznie – do smarowania obolałych stawów, zimnych stóp o słabym krążeniu czy mięśni, jak również w wspomagająco podczas walki z żylakami. Jeśli więc zmagacie się z podobnymi problemami, koniecznie zapoznajcie się z naszym przepisem!
Nalewka z kasztanów – przepis
Składniki (na litr nalewki):
- Dojrzałe, umyte kasztany (od 10 do 15 sztuk)
- Litr wódki
Sposób wykonania:
Umyte i wysuszone kasztany poprzekrawaj na pół ostrym nożem (jeśli jednak są naprawdę duże, lepiej będzie przekroić je na ćwiartki). Wrzuć kasztany do wysokiego, wyparzonego wcześniej słoika i zalej wódką tak, by je przykryła. Szczelnie zamknij słoik i odstaw go w ciemne miejsce na dwa tygodnie. Co 4 dni potrząsaj jednak słoikiem, by upewnić się, że nalewka będzie równomiernie przesycać się wyciągiem z kasztanów. Po upływie dwóch tygodni odcedź nalewkę i przelej ją do wyparzonej butelki.
Gotowe! Przechowuj w ciemnym, chłodnym miejscu, na przykład w lodówce.
Uwaga: Opcjonalnie możesz też dodać do nalewki suszone kwiaty kasztanowca (ok. 50 g). Przed dodaniem należy wówczas rozkruszyć je palcami. Takie kwiaty powinny być jednak zebrane i ususzone wiosną. Odpowiednie dostaniesz w sklepie zielarskim.
Jak używać nalewkę z kasztanów?
Tak uzyskaną nalewkę możesz pić, odmierzając sobie po 10 do maksymalnie 30 kropli dziennie. Przed zastosowaniem warto na wszelki wypadek skonsultować ten pomysł ze swoim lekarzem. W razie potrzeby możesz również wykorzystać ją do stosowania zewnętrznego, wcierając płyn w obolałe, spuchnięte, usiane pękającymi naczynkami albo objęte skurczem miejsca na ciele. Dodatkowo nalewka może być wykorzystana w leczeniu oparzeń bądź odmrożeń.
Czy próbowałyście kiedyś nalewki kasztanowej? Jeśli ją przyrządzicie, napiszcie nam o swoich odczuciach na jej temat!
Zrobię taką nalewkę.
ja też
nie słyszałam o takiej nalewce, chętnie zrobię 🙂
chyba zrobie
Słyszałam o nalewce z kasztanów ale z zielonych jeszcze podobno bardzo dobra na żołądek a te przepis wypróbuję ale z połowy składników
Bardziej jako ciekawostka, ale nigdy w życiu bym nie skosztowała 🙂
„Słyszałam o nalewce z kasztanów ale z zielonych jeszcze podobno bardzo dobra na żołądek a te przepis wypróbuję ale z połowy składników” W odpowiedzi na ten komentarz. Na żołądek to się robi z zielonych, ale orzechów włoskich, ale z kasztanów to chyba nie 🙂
No tak pomyliłam to z zielonych orzechów robi się lekarstwo na żołądek
Kasztany są składnikiem bardzo wielu maści, balsamów czy kremów do stóp więc taka nalewka myślę, że również by pomogła 🙂 Dobrze mieć takie cenne informacje, zawsze można skorzystać. Przepis może się przydać. Szczególnie, że teraz surowca nie brakuje.
zbieralam oistatnio
Za późno trafiłem na ten przepis, ale w tym roku już zrobię i może też ususzę trochę kwiatu kasztanowca.
Chętnie bym zrobił , ale musiał bym mieć ze 20 kg kasztanów , i z parę l wodki . Na całą zimę , może by wystarczylo. Ten przepis jest super , ale z litra w piątek po pracy z kolesiami , po 2 godzinach nic by nie zostało. Jest może jakieś inny sposób , aby przyspieszyć produkcję? Bo też czekać miesiąc , aby zasiąść na 2 godziny , to słabo to widzę.
Jeszcze są kasztany, zrobię na próbę z o,25 l alkoholu – do smarowania.
Muszę wypróbować. Czytałam, że ma wiele walorów.