Najzdrowsza sól – sprawdź, po jakie jej rodzaje warto sięgać w kuchni

Sól to jeden z najbardziej użytecznych produktów spożywczych na świecie. Stosujemy ją do konserwacji żywności, dla polepszenia smaku potraw, do pielęgnacji ciała, a nawet do odśnieżania chodników. Jednak jej rodzaje są sobie nierówne pod względem walorów, dlatego warto przyjrzeć się im bliżej. Specjalnie dla Was sprawdzamy, który z nich ma najlepszy wpływ na organizm!

Czy zastanawiałyście się kiedyś jaka jest najzdrowsza sól? Jeśli nie, warto pochylić się nad tym tematem! Rafinowana, biała, czyszczona chemicznie sól kuchenna, którą na co dzień spożywa większość z nas, jest bowiem takim samym wrogiem ludzkiego organizmu, jak biały cukier. To właśnie ją obwinia się o wywoływanie chorób, takich jak nadciśnienie, miażdżycę, udary czy osteoporozę (wypłukuje ona wapń). Na szczęście w sklepach dostępne są już na szeroką skalę zdrowsze zamienniki. Sprawdźcie, czym napełnić swoje solniczki!

najzdrowsza sól

źródło: www.pixabay.com

Najzdrowsza sól – sprawdź, po jakie jej rodzaje warto sięgać w kuchni

 

 Sól morska nierafinowana

www.pixabay.com

Sól morska jest pozyskiwana z naturalnych akwenów wodnych w procesie odparowywania wody na słońcu. Obok jodu zawiera wiele innych dobroczynnych składników, takich jak: cynk, magnez, selen czy lit. Jej cząsteczki są większe niż kryształki soli kamiennej, dlatego trzeba uważać, by nie wsypać jej do potrawy za dużo. W przypadku soli morskiej bardzo istotne jest jednak jej pochodzenie. Zaczerpnięta z czystego akwenu może być o wiele zdrowsza od naszej rodzimej soli kamiennej. W obliczu zanieczyszczenia wód, z jakim się dziś zmagamy, jej walory nie zawsze są niestety jednakowe.

Fleur de sel (Kwiat soli morskiej)

To zdecydowanie jedna z najzdrowszych soli na świecie. Pozyskuje się ją z górnej warstwy kopalni morskiej (m.in. z Oceanu Atlantyckiego i Morza Śródziemnego), wykorzystując tradycyjną rzemieślniczą technikę. W tym procesie powoli odparowuje się wodę z płytkich basenów przy udziale słońca i wschodniego wiatru. Na końcu kryształy soli są ostrożnie zbierane za pomocą ręcznie robionych, drewnianych łopatek

Kwiat soli morskiej posiada właściwości hipotonicze, co oznacza, że nie przyczynia się do zatrzymywania wody w organizmie. Co więcej, wykazuje niską zawartość sodu (zaledwie 15%) i chlorku sodu, a jej właściwości smakowe sprawiają, że chętnie wykorzystuje się ją do gotowania wysublimowanych potraw. Łagodny, lekko tylko słony smak czyni ją idealnym dodatkiem do deserów i lekkich sałatek, a długo rozpuszczające się kryształy – doskonałą dekoracją.

 

Sól himalajska

www.pixabay.com

Jest świetną, zdrowszą alternatywą dla soli kuchennej czy kamiennej. Uważa się ją także za lepszą od zwykłej soli morskiej, gdyż jej pokłady tworzyły się jeszcze przed zanieczyszczeniem naszej planety. Wbrew nazwie wcale nie pochodzi z Himalajów. Wydobywa się ją w Ameryce Łacińskiej i Pakistanie, gdzie miliony lat temu słońce wysuszyło morza. Wydobywa się ją ręcznie, płucze i suszy na słońcu. Jest bogata w żelazo, potas, wapń i magnez, a ponadto zawiera wiele innych cennych składników odżywczych. Działa korzystnie na układ oddechowy, a stosowana zewnętrznie łagodzi bóle stawów i głowy. Oczywiście, jak każda inna sól ze względu na sód nie powinna być jednak spożywana w dużych ilościach, niezależnie od walorów zdrowotnych!

 

Sól kamienna

www.pixabay.com

Sól kamienna nie dorównuje himalajskiej, gdyż nie jest krystaliczna, a co za tym idzie, organizm nie wchłania jej równie dobrze. Jest za to świetną alternatywą dla zwykłej soli kuchennej, gdyż jest naturalna. W trakcie wytwarzania soli kuchennej dodaje się do niej różne składniki, a nierzadko także konserwanty, dlatego lepiej postawcie na to, co organiczne. Wystrzegajcie się też soli warzonej – w procesie produkcji traci ona większość minerałów.

Szczególnie godna uwagi jest kamienna sól kłodawska – nieługowana, niesuszona i niepoddawana chemicznemu wybielaniu. 

Oceń ten artykuł:

1 gwiazdka2 gwiazdki3 gwiazdki4 gwiazdki5 gwiazdek (132 głosów, średnia: 4,54 z 5)
loading... zapisuję głos...