Najnowsze japońskie szaleństwo: pończochy z pomalowanymi … pazokciami
Nie masz czasu lub ochoty na pomalowanie paznokci u nóg? Japończycy (bo któż by inny?!) znaleźli na to sposób. Marka Belle Maison właśnie wprowadziła na rynek pończochy i skarpetki, które mają pomalowane miejsca, w których znajdują się paznokcie. Do wyboru mamy mnogość wzorów i kolorów – można wybrać takie, które najlepiej pasują do Twojego ubrania – od pasków i groszków po maleńkie serca czy muszelki! Można je zmieniać nawet kilka razy dziennie. Orientacyjna cena za parę pończoch wynosi około 59 zł (wg portalu zakupowego www. global.rakuten.com, gdzie znaleźliśmy tę ofertę). Co sądzicie o tej innowacji? Przyjmie się, czy raczej pozostanie kolejną dziwną modą głównie dla Japonek?
źródło zdjęć: – jeśli nie podpisano inaczej – www.bellemaison.jp
Pomysłowość ludzka nie zna granic.Śmieszny pomysł,ale ciekawe ile prań przetrwa taki malunek i zachowa wzór.
Zabawny pomysł;) Osobiście nie skusiłabym się na takie skarpetki, ale nastolatki pewnie będą zadowolone. Cena trochę spora.
Oryginalnie, ale przesadnie. Sama bym nie kupiła.
Haha no muszę przyznać, że nie wpadłabym na taki pomysł. Sama na pewno bym sobie takich nie kupiła. Jestem ciekawa jak to faktycznie wygląda na nodze 🙂
No cóż.. Japionia to Japonia, tam wymyślono już chyba wszystko, ale codziennie przekonuję się, że jednak są rzeczy, których ludzie oko jeszcze nie widziało 😉 Z zaskoczeniem stwierdzę, że pomysł, mimo, że wydaje się idiotyczny, to w praktyce wygląda całkiem nieźle 😉
Ja tego nie widzę… zwłaszcza na swoich szczupłych stopach.
pomysł dość zabawny, ale do mnie nie trafia w ogóle.
Zabawne :-), jakby były do kupienia w Polsce, to myślę, że na jedną parę mogłabym się skusić. Muszę popytać, czy ktoś ze znajomych nie wybiera się do kraju kwitnącej wisni 🙂
Ha ha ha świetny pomysł, tylko gorzej jak się przesunie na stopie. Mi się rajstopy i skarpetki ciągle przesuwają i wówczas byłoby widać, że to tylko malunek.
Śmieszna sprawa. Już było coś podobnego ze skarpetami, ale nie w takiej wersji. Raczej były jakieś ozdoby ale nie malowane paznokcie. Zabawne ale jeśli chodzi cienkie rajstopy to nie wiem czy ten wymalowany wzór paznokci będzie się utrzymywał tam, gdzie jest oryginalny paznokieć. Podejrzewam, że może się przekręcać i będą paznokcie wyrastać z boków palców :D.
Nic mnie już chyba nie zdziwi xD Ciekawe co jeszcze wymyślą Japończycy 😉
Jak dla mnie masakra :p Nie podoba mi się takie coś, ale ogólnie Japończycy słyną z dziwnych wynalazków :p Jak dla mnie w ogóle nie jest to nikomu potrzebne, zbędny gadżet 😛
Haha zabawne, ale bardzo lubię mieć zadbane stopy, więc już lepsze pomalowane rajstopy niż niepomalowane paznokcie 🙂
ojej jestem delikatnie zaskoczona takim pomysłem.Japończycy to wymyślą wszystko co nawet by mi do głowy nie przyszło. Pomysłowe bardzo, ale czy się przyjmie to raczej wątpię..
O matko, co za paskudztwo – nigdy w życiu bym czegoś takiego nie założyła 😀 Mają ludzie pomysły 😀 Może czas wymyślić np. rękawiczki z pomalowanymi paznokciami? 😉
Ale to komicznie wygląda. Najfajniejszy efekt napewno jest, gdy pończochy się przekręcą i wychodzą paznokcie nie tam gdzie powinny. Hehehe. Czego to Japończycy nie wymyślą 🙂
Dobry pomysł