Na majówkę zabierz ze sobą 4 zasady dobrej zabawy i uważaj z alkoholem
Tysiące Polaków wyruszy w nadchodzących dniach na długi weekend. Wypoczynkowi nad jeziorem, morzem czy w górach towarzyszyć będzie alkohol. Chociaż piwo, wino, wódka i whisky zawierają ten sam składnik – CH3CH2OH, to wielu z nich zapomni o tym, próbując się kąpać w jeziorze bądź prowadzić auto do najbliższego sklepu po tzw. jednym piwku. Przypominamy o tym, jak alkohol działa na nasz organizm i jakich czterech zasad należy się trzymać, aby zabawa przy alkoholu była miłym wspomnieniem.
Wolne dni na początku maja sprzyjają wyjazdom za miasto, spotkaniom ze znajomymi, rodziną. To czas relaksu, wspólnego biesiadowania i dobrej zabawy w gronie najbliższych, dlatego warto pamiętać o 4 zasadach dobrej zabawy, które w prosty sposób przypominają, że alkohol to odpowiedzialność.
- Po pierwsze pamiętajmy, że jedno niepozorne piwo do kiełbaski zawiera tyle samo alkoholu etylowego, co kieliszek wódki[1]. Organizatorzy, partnerzy i eksperci kampanii Alkoholto odpowiedzialność. Pij rozważnie, nieustannie powtarzają zasadę: Prowadzę. Nie piję. W żadnym wypadku kierowca nie powinien wsiadać do samochodu po spożyciu jakiegokolwiek alkoholu. To proste – jeśli decydujemy się napić, kluczyki odłóżmy na półkę. Zawsze jest wyjście: można zamówić taksówę, poprosić o podwiezienie przez znajomych lub zdecydować się na nocleg – radzi ekspertka kampanii Ewa Odachowska z Instytutu Transportu Samochodowego.
2. Po drugie rzecz bardzo istotna, jeśli pijemy nie zapominajmy o jedzeniu. Picie na pusty żołądek nie tylko sprawi, że wypijemy więcej, by zaspokoić uczucie głodu, lecz także wypity alkohol uderzy nam szybciej do głowy. Prof. Iwona Wawer wyjaśnia: Fatalna jest sytuacja, kiedy wpadamy na imprezę i zaczynami pić na pusty żołądek. Garść chipsów, czy słone paluszki nie spowolnią działania alkoholu na nasz organizm. Trzeba brać przykład z naszych rodziców i dziadków, którzy zasiadali do suto zastawionych stołów, gdzie do kieliszka wódki czy kufla piwa zjadali wartościową przekąskę. Szczerze polecam gospodarzom przyjęć przygotowanie prostych kanapek z wędliną, serem i warzywami. Dbajmy nie tylko o dobre alkohole na naszym stole, lecz także o zdrowe jedzenie.
3. Trzecia zasada dobrej zabawy mówi o tym, żeby po każdym drinku wypić szklankę wody. Alkohol – choć jest napojem – to jednak odwadnia nasz organizm. Dlatego też, aby mieć dobre samopoczucie tak ważne jest uzupełniania płynów podczas spożywania alkoholu. Pamiętajmy o tym, by pić na przemian napoje alkoholowe i bezalkoholowe, a dzień po imprezie uzupełnić niedobory minerałów wypłukane przez drinki, wypijając np. sok pomidorowy, sok z wyciskanych pomarańczy. Warto także zjeść dużo owoców i warzyw.
4. W świetle polskiego prawa tylko osoby, które ukończyły 18 lat mogą kupować i pić alkohol. Alkohol na majówce? Tak, ale tylko dla osób pełnoletnich.
4 zasady dobrej zabawy powinny znaleźć się w naszym niezbędniku majówkowym. Nie zajmą nam wiele miejsca, a mogą się przydać, kiedy zdecydujemy się napić ulubionego drinka. Sprawmy, aby ta majówka była czasem wypełnionym relaksem i zabawą, który będziemy miło wspominać – alkohol to odpowiedzialność, dlatego pijmy rozważnie.