Na czym polega konturowanie twarzy?

Konturowanie twarzy to jeden z najgorętszych trendów w makijażu. Pozwala na uzyskanie idealnych rysów twarzy, dzięki niemu możesz wyszczupleć i odmłodnieć. Profesjonalne konturowanie możesz wykonać nawet w domu, wystarczy odrobina wprawy i trochę cierpliwości. Podpowiadamy, na czym to polega i co zrobić, by twarz była idealnie wykonturowana.

Na czym polega konturowanie twarzy?

Konturowanie twarzy – określ swoje mankamenty

Konturowanie twarzy polega na uwydatnieniu mocnych stron i ukryciu wszystkich mankamentów. Dlatego zanim sięgniesz po L’Oréal podkład True Match, puder czy brązer, na początku dokładnie przyjrzyj się sobie i zauważ, co możesz ulepszyć w swoim wizerunku.

Najczęściej lekkiej korekcie należy poddać kości policzkowe i nos, warto także zniwelować cienie pod oczami, uwidocznić kształt ust. Wiele kobiet tak konturuje twarz, by uzyskać pociągły kształt. Wszystko zależy od tego, co chcesz zmienić i upiększyć.

L’Oreal – podkład dopasowany do Ciebie

Dobry podkład to podstawa każdego makijażu. Jeśli będzie źle dobrany, zbyt ciemny lub zbyt jasny, możesz uzyskać nieciekawy efekt przerysowania. Warto sięgnąć po naprawdę dobrej jakości kosmetyk, który nie zostawi na twarzy efektu maski. Dzięki temu twarz wciąż będzie wyglądała naturalnie.

Świetnym rozwiązaniem jest L’Oréal podkład True Match, który jest dostępny aż w 9 wyjątkowych odcieniach. Dopasowują się do cery aż 95 proc. Polek, zatem z pewnością znajdziesz odpowiedni odcień dla siebie. Co więcej, zawiera różnego rodzaju składniki odżywcze, które sprawią, że jednocześnie zadbasz o kondycję swojej skóry. L’Oréal podkład True Match to gwarancja naturalnego efektu wykonturowanej twarzy.

Kiedy już wybierzesz odpowiedni podkład, musisz znaleźć swój idealny odcień bronzera i rozjaśniacza. Powinny być maksymalnie o dwa tony ciemniejsze i jaśniejsze od podkładu. To sprawi, że nowe rysy nie będą wyglądały na przerysowane.

Strategiczne rozjaśnianie

Pierwszym krokiem konturowania jest rozjaśnianie. Użycie rozjaśniacza jest bardzo ważne, dzięki niemu cera będzie wyglądała młodziej i nabierze blasku. Przede wszystkim trzeba nałożyć odpowiednią warstwę rozjaśniacza tuż pod oczami. Oczywiście wszystkie cienie i worki należy wcześniej pokryć korektorem. Rozjaśniacz należy nałożyć w kształt trójkąta, gdzie podstawą jest linia dolnych rzęs oka, a wierzchołek sięga aż na policzek.

Rozjaśniacz należy nałożyć także na środek czoła, tuż przy nasadzie nosa. Kolejny krok to zaznaczenie łuku warg, czyli tak zwanego łuku Kupidyna i koniuszka brody. Możesz szukać idealnego rozwiązania i dobrać konturowanie do swoich potrzeb. Zasada jest jedna – nie żałuj rozświetlacza.

Bronzer schowa mankamenty

Teraz czas na bronzer. Jego nakładaniu przyświeca zasada, by przyciemnić to, co chcemy ukryć. Dlatego jego rozłożenie jest podyktowane kształtem twarzy. Panie o okrągłej buzi powinny zaznaczyć skronie i linię brody. Bardziej pełne twarze powinny mieć nałożony bronzer pod kościami policzkowymi – daje to niesamowity efekt wyszczuplenia.

Stosując ten kosmetyk możesz także zrobić optyczną korektę kształtu nosa. Wystarczy niewielka ilość bronzera na bokach i skrzydełkach nosa, by wydawał się mniejszy i zgrabniejszy. Możesz zaznaczyć nim nawet koniuszek.

Całości dopełni róż

Kolejnym krokiem jest nałożenie odpowiedniej ilości różu na policzki. Ten element możesz pominąć, ale nie warto, ponieważ róż odmładza twarz i dodaje jej uroku. Tutaj także należy zastanowić się nad odcieniem. Chłodne karnacje wolą przytłumione róże, ciepłe – delikatne brzoskwinie.

Róż nakłada się na kości policzkowe. Idealne miejsce znajdziesz, uśmiechając się. To ta najbardziej wystająca część policzków. Taki makijaż świetnie sprawdzi się i na większe wyjścia, i na co dzień.

Oceń ten artykuł:

1 gwiazdka2 gwiazdki3 gwiazdki4 gwiazdki5 gwiazdek (169 głosów, średnia: 4,43 z 5)
zapisuję głos...