Mythology – limitowana kolekcja t-shirtów Medicine
Oto ostatnia odsłona sezonu AW15 w wydaniu marki Medicine. Kolekcja specjalna nosi tytuł Mythology – nadruki są autorstwa Olgi Mulicy. Obiektem jej eksploracji stała się antyczna mitologia. Nie znajdziemy tu zwyczajnych przedruków ze starożytnych dzieł. Autorka jak zwykle zagląda głębiej i bawi się konwencją, odkrywając bardziej mroczne i kontrowersyjne motywy epoki.
Świat oczami Olgi jest jak puzzle – artystka rozkłada go na czynniki pierwsze i składa w inną, zaskakującą dla przeciętnego odbiorcy, formę, rezygnując ze standardowej interpretacji. W dodatku odnajduje piękno w elementach, które inni uznaliby za pospolite lub odrażające. Przejawem tego jest inspiracja biologią, której motywy często wplata w swoje projekty.
W ten sposób na t-shirtach pojawiają się antyczni wojownicy w gąszczu abstrakcyjnych ornamentów albo dostojne, mitologiczne postaci z czaszką zamiast głowy.
Złożoność kompozycji czyni nadruki ponadczasowymi oraz zachęca do podróży w głąb siebie i porzucenia rutyny na rzecz nowej, bardziej otwartej perspektywy patrzenia na świat.
Modele z tej kolekcji, obsypane czarem historii, to przejaw nowoczesnej, alternatywnej elegancji. Są tak dopracowane i zdobne, że stanowią centralny punkt stylizacji i nie wymagają użycia biżuterii. Niezobowiązujące, a przy tym szykowne – dlatego chętnie ubralibyśmy je na spotkania w gronie znajomych czy eventy, gdzie obowiązuje dress code typu smart casual.
Kolekcja Mythology dostępna w salonach Medicine i na www.wearmedic
Chętnie bym się wcisnęła w jedno z takich ubrań. Firma Medicine podąża za trendami, jak i ich nie wyznacza. Pamiętam, jeszcze niedawno była moda na bluzy 3D z nadrukami jedzenia (frytki, hamburgery,cukierki), później były róże i galaxy, postaci z kreskówek z dzieciństwa. Ja jestem na tak, mi się to podoba.
A ja nie przepadam za tego typu ubraniami. Na pewno coś tam wybrałabym, ale nie są to ubrania, które koniecznie muszę mieć w swojej szafie.
Fajna kolekcja. Modelkę kojarzę z programu Top Model
Nie w moim guście
Mam mieszane uczucia, z jednej strony są to piękne obrazy, które chciałoby się mieć blisko a z drugiej świadomość, że tego typu koszulki kojarzą mi się z turystami po zwiedzaniu jakiegoś sławnego muzeum 😀 jestem rozdarta 😀
Dziwnie to wygląda.
Kilka koszulek wpadło mi w oko, choć faktycznie, większość wygląda dziwnie.
Mi się nie podobają tanie ubrania ale jeśli komus tak to dobrze,że takie robią.
Nie zachwyciły mnie te koszulki.
Zupełnie nie w moim guście nie lubię ani na koszulce ani na bluzce żadnych takich nadruków ale czymś muszą się wyróżnić aby zdobyć klienta
Rozumiem zamysł artystyczny, ale nie dla mnie.
Jedynie te z czachami mogłabym założyć.