Mycie twarzy pod prysznicem – dlaczego powinnaś tego unikać?
Stawianie na prostą pielęgnacje cery często przynosi wiele korzyści. Nowy trend kosmetyczny, w którym zachęca się do wybierania kosmetyków naturalnych, mało inwazyjnych i tym samym uniwersalnych służy nie tylko cerze, ale i ekologii. Nie zawsze jednak chodzenie na skróty sprawdza się w pielęgnacji. Jednym z takich szkodliwych skrótów jest mycie twarzy pod prysznicem. O tym dlaczego nie warto tego robić dowiecie się z poniższego tekstu.
Zobacz także: Prosty przepis na wodę różaną do pielęgnacji twarzy
Czasami zabiegane, zmęczone po całym dniu w biegu nie mamy czasu na etapową pielęgnację i demakijaż. Resztą sił wchodzimy pod prysznic i zmywamy z siebie wszystko. Okazuje się jednak, że nie jest to najlepszy pomysł, szczególnie jeśli chodzi o twarz. Przede wszystkim dlatego, ze pod prysznicem mamy dość ograniczone pole manewru jeśli chodzi o ustalanie temperatury wody ( Woda pod prysznicem lubi być lodowato zimna lub temperaturą przypominać wrzącą lawę!). A to własnie temperatura wody jest kluczowa!
Polecamy również: Maseczka piwna na włosy i inne domowe zabiegi na bazie piwa
Twarz powinniśmy traktować ostrożnie i starać się ją myć raczej w letniej wodzie. Bez względu na to, czy zmywamy makijaż, jesteśmy po treningu, czy chcemy się jedynie odświeżyć. Róbmy to używając delikatnego żelu myjącego dostosowanego do naszego typu cery. Dobrze jest zakończyć mycie spłukaniem kosmetyku zimną wodą. To zapewni nam zamknięcie porów, ale również poprawi ukrwienie i pobudzi naszą skórę do regeneracji. Ponieważ mało jest amatorek zimnych pryszniców, dlatego właśnie warto skusić się na mycie twarzy nad zlewem.
Dodatkowo jeszcze chyba nie trzeba wspominać, że mycie twarzy na, której mamy warstwy makijażu pod prysznicem nie jest dobrym pomysłem! Ciepły prysznic otworzy pory na całym naszym ciele, również na twarzy, para wodna i wysoka temperatura zaś sprawi, że wszystko to, co chciałybyśmy z siebie zmyć, najpierw przedostanie się głębiej. Pod gorący prysznic najlepiej zostawić niektóre maseczki na twarz (po uprzednim oczyszczaniu), które polecane są do zakładania podczas kąpieli, bo dzięki rozszerzającym się porom lepiej się wchłaniają.
Dobrze, wiedzieć, ale mimo wszystko nie zmienię swoich nawyków. I tak zawsze makijaż zmywam wcześniej mleczkiem do demakijażu lub mokrymi chusteczkami, a pod prysznicem używam do twarzy peelingu czy jakiegoś innego specyfiku do mycia. Nie zauważyłam, żeby taki sposób pielęgnacji szczególnie jej zaszkodził.
eee tam, jak dla mnie nie ma różnicy czy umyje twarz w wannie, prysznicu czy umywalce. W każdym z tych miejsc użyje żelu więc i opłukam twarz i na jedno wyjdzie 🙂
Gdy miałam tylko prysznic to często myłam twarz gorącą wodą i była później przesuszona. Teraz mam wannę i twarz myję w umywalce letnią a nawet zimną wodą i faktycznie jest w zdecydowanie lepszej kondycji.
Jakie ograniczone pole manewru jest w ustawieniu odpowiedniej wody pod prysznicem? Na początku tak, ale to i w kranie przy umywalce jest tak samo, a potem uzyskujemy efekt taki jaki chcemy, to coś nie tak. Myślałam, że jakiś mocny strumień nie powinien lecieć,Na koniec wiadomo przestawia się wodę na nieco chłodniejszą i całe ciało na tym korzysta włącznie z twarzą.Hm dziwny artykuł.
Dokładnie tak. Nie od razu wystawiamy twarz pod strumień wody, wpierw regulujemy jej temperaturę.
Jak widać i z prysznicem nie tak dobrze, i z wanną też nie.
Ja najpierw zmywam makijaż i myję twarz a dopiero później wchodzę pod prysznic.
Nie widzę różnicy u mnie:D Może to ma zastosowanie jak ktoś wkłada buzie pod strumień wody z prysznica, ja zawsze nabieram w dłonie i zanim chlusnę buzię to woda nie jest jakaś gorąca.I chyba pory nie rozszerzają się aż tak szybko żeby mycie buzi pod prysznicem czy przy zlewie robiło jakąś różnice, tak myślę nie znam się na skórze jakoś super bardzo 🙂
Chlusniecie zimna woda tonizauje przywracając odpowiednie pH 🙂