Monnari wiosna-lato 2015
Kolejna marka zaprezentowała nam lookbook na nadchodzący sezon, Dzisiaj przyglądamy się kolekcji Monnari wiosna-lato 2015 . Charakteryzuje ją niestandardowe łączenie barw, kształtów, wzorów oraz trendów. Monnari wiosna-lato 2015 to 6 różnych linii, dzięki temu każda z nam może w niej znaleźć coś dla siebie!
Linia Primavera to elegancja połączona z luzem. Idealna propozycja dla Kobiet ceniących świeżość i światowe trendy. Kwiatowe printy przynoszą na myśl rajski ogród. Dominujące kolory to mocny pomarańcz, granat i czerwień.
Miłośniczki klasyki, eleganckich fasonów, żakietów i sukienek docenią linię Bloom. Motywem przewodnim linii są wyrafinowane, duże kwiaty, dojrzałe sylwetki, stonowane barwy wczesnej wiosny – róż, biel, szary i niebieski.
Koncentracja na intensywnych i soczystych kolorach, dżinsowy total look – linia Vitality przenosi nas w sam środek soczystego, intensywnego lata. W ubraniach z tej linii dobrze będą czuły się Kobiety, które lubią przyciągać wzrok, są odważne i pełne energii.
Współczesnym hippiskom, miłośniczkom stylu boho, artystkom dedykowana jest linia Global Art. Lekkie materiały, zwiewne sukienki i tuniki, frędzle, geometryczne printy, eklektyzm kształtów i wzorów świetnie sprawdzi się latem, wprowadzając na ulice najnowsze trendy i… radość.
Marble, czyli marmur tworzą graficzne, proste fasony. Geometryczne kształty i krzywe nadają ubraniom z tej linii futurystyczny charakter, a ponadczasowe zestawienie kolorów – czerni i bieli – na tle, których wyróżnia się limonka dodają im szczypty elegancji.
Szaleństwo letnich wieczorów idealnie opisuje linię Ultra Heels, pełną metalicznego blasku, złota i intensywnych mocnych kolorów.
Paletę barw i fasonów z wiosennej kolekcji fotografował Sebastian Ćwik, któremu marka Monnari ponownie powierzyła wykonanie zdjęć do kampanii wiosna/lato 2015. Tłem dla ubrań była pracownia malarska podkreślająca eklektyczny charakter kolekcji. Twarzami kolekcji wiosna/lato 2015 zostały Edyta Zając z New Age Models oraz Milena Zuchowicz z Avant Models.
Jesteśmy ciekawe, jak Wam się podoba nowa kolekcja Monnari?