Monitorowanie zdrowia wkrótce będzie bardzo łatwe. Zrobi to za Was… miniaturowy plaster!

Nasze środowisko jest coraz bardziej zepsute, a tempo życia społeczeństwa nie zwalnia, przez co dopada nas coraz więcej śmiertelnie groźnych chorób. Wiele z nas nie potrafi się jednak zmotywować do regularnego monitorowania stanu swojego zdrowia. Na szczęście naukowcy z z University of California w San Diego opracowali rozwiązanie, które znacznie ułatwi profilaktykę. Oto miniaturowy plaster mierzący ciśnienie za pomocą ultradźwięków!

Monitorowanie zdrowia wkrótce może stać się łatwe jak nigdy dotąd! Wszystko za sprawą rewolucyjnego wynalazku Sheng Xu i jego zespołu badawczego – inteligentnego plastra wykonanego z silikonowego elastomestru. Sprawdźcie, jak działa ten miniaturowy strażnik ludzkiego organizmu!

Monitorowanie zdrowia wkrótce będzie bardzo łatwe. Zrobi to za Was… miniaturowy plaster!

Systematyczne monitorowanie zdrowia oznacza regularne wykonywanie badań morfologicznych, cytologicznych i usg, a także kontrolowanie centralnego ciśnienia krwi. To ostatnie odzwierciedla pracę wielu narządów wewnętrznych, na przykład serca czy płuc, więc jego rola jest nie do przecenienia. Wszystko wskazuje na to, że już wkrótce, dzięki badaczom z kalifornijskiego uniwersytetu, droga jaką pokonujemy w procesie profilaktyki znacznie się skróci. Samoprzylepny, miniaturowy plaster, którego prototyp stworzyli właśnie naukowcy będzie bowiem nieprzerwanie monitorował nasze ciśnienie, wysyłając dane wprost do komputera!

 

Jak to działa?

Monitorowanie zdrowia przy pomocy plastra przypominającego wielkością znaczek pocztowy umożliwi naklejenie go na nadgarstek, palec, szyję albo stopę (choć najbardziej preferowanym miejscem jest szyja). Od tego momentu będzie on emitował niesłyszalne dla nas fale dźwiękowe, które przenikną przez skórę i dotrą do krwi. Tam odbiją się i powrócą do specjalnych czujników. Wtedy dane zostaną przesłane do komputera, który podda je szczegółowej analizie. W ten sposób uzyskamy natychmiastową i precyzyjną informację o funkcjonowaniu wielu wewnętrznych narządów. Nie będziemy zatem musieli uciekać się do badań jakimikolwiek medycznymi aparatami, do których zwykle stoi się w kolejce całe miesiące. Co więcej, nie odczujemy jakichkolwiek skutków ubocznych. Naklejony na szyję plaster wskaże nam zaś dodatkowo czy nie jesteśmy odwodnieni.

 

Kto najbardziej skorzysta na tym odkryciu?

Monitorowanie zdrowia za pośrednictwem plastra będzie doskonałym rozwiązaniem! Poprawi komfort życia przede wszystkim pacjentom z nadciśnieniem tętniczym, chorobą wieńcową, po zawale, bądź z przerostem lewej komory serca. Zrewolucjonizuje też badanie skuteczności terapii hipotensyjnej oraz profilaktykę i kontrolowanie ryzyka zagrożenia życia u osób z chorobami krążenia. Oczywiście, jeśli plastry przejdą ostatnie testy i zostaną wprowadzone na rynek, nic nie będzie stało na przeszkodzie, by kontrolę za ich pomocą przeprowadzać samodzielnie w domu! 

A to dopiero początek możliwości niezwykłego wynalazku! Naukowcy przewidują, że jeśli mechanizm działania plastrów okaże się w pełni skuteczny, znajdzie zastosowanie także w innych dziedzinach. Na przykład przy wyszukiwaniu miniaturowych pęknięć w różnych mechanizmach (choćby w samolotach), co w konsekwencji mogłoby zapobiegać wypadkom!

Oceń ten artykuł:

1 gwiazdka2 gwiazdki3 gwiazdki4 gwiazdki5 gwiazdek (134 głosów, średnia: 4,34 z 5)
zapisuję głos...