Moda i styl – jakie trendy obowiązują w tym sezonie?

To, że fasony rodem z męskiej garderoby powróciły na wybiegi dla żadnej z nas nie jest już niespodzianką. MY KOBIETY lubimy czuć własną moc i emanowanie nią na zewnątrz sprawia nam satysfakcję. Na co dzień stronimy od sukienek, które w życiu codziennym wydają się nam zbyt delikatne, sprzeczne niemalże ze zdecydowanymi funkcjami, które pełnimy w pracy i w domu. Za to chętnie wybieramy takie kroje i kombinacje w których czujemy się kobieco,  jednocześnie możemy strojem podkreślić  naszą przebojowość i siłę charakteru. Jesteśmy zdecydowane, znamy siebie i nasze cele, lubimy życie i chcemy się nim cieszyć.

Nasze stroje muszą być nie tylko skrojone tak, byśmy przyciągały spojrzenia, wabiły wrodzonym seksapilem, eksponując nasz urok kobiety delikatnej, ale ubiór ma wydobyć z nas siłę, dodać nam pewności więc warto szukać egzemplarzy perełek, oryginałów zaopatrzonych w te pełne mocy atrybuty. W tym wszystkim niemałą uwagę zwracamy  na funkcjonalność i wygodę. Zatem poszukujemy „trzy w jednym” kobieca sylwetka i sportowa elegancja. Niełatwe zadanie dla projektanta, ale jakże kreatywne. Moją jesienną propozycją łączącą wszystkie wyżej wymienione elementy są granatowe pumpy w zestawie z amarantową kobiecą bluzeczką. Granatowy to dziś już bardzo pożądany kolor, na szczęście wrócił do łaski i przestał być kojarzony ze szkolnym mundurkiem. Amarant natomiast  i wszelkie odcienie fioletu to ulubione kolory pojawiające się od niedawna na światowych wybiegach.

Pumpy swoim designem nawiązują do szalonych lat 80, ale ich historia sięga lat 20, kiedyś nosili je wyłącznie mężczyźni, dziś od pewnego czasu są jednym z najgorętszych kobiecych trendów sezonu. Te proponowane przeze mnie o nazwie „Lea” nie mają opuszczonego stanu jak większość propozycji, które można znaleźć w necie. Chciałam jednak, by ten model łatwo było dopasować do każdej sylwetki, a w wypadku obniżonego stanu dobrze prezentują się jedynie posiadaczki długich smukłych nóg. By zaś było dynamicznie, spodnie zostały zwężone na łydce, przez co forma stała się bardziej lekka i wydłużająca nogę. Sute marszczenia i obfitość tkaniny od poziomu ud pozwalają zachować seksapil , krągłość pośladków a więc łagodność i kobiecość.

Zachęcam, by łączyć ze sobą style mocne i wyraźne, z formami delikatnymi, a nawet zwiewnymi. Wszystko w celu zachowania równowagi i podkreślenia oryginalności każdego elementu stroju. Dlatego polecam ubrać szyfonową bluzkę zwiewną i kobiecą z ciężkimi spodniami. Ciężkimi ze względu na fakturę tkaniny, jej ciężar właściwy choćby  skóra czy velur lub po postu ciężkimi w rozumieniu bardziej skomplikowanymi ze względu na formę. Zadanie przełamania stylu spełnia też bluzka Chloe, z odsłoniętymi plecami i lejącą się po nich tkaninie. Bluzka jest delikatna i dzięki niej w zestawie ze spodniami zachowana zostaje właściwa  proporcja między kobietą mocną, która w nas się kryje z ta wrażliwą którą bez wątpienia wciąż mimo naszej siły jesteśmy.

Spodnie są łatwe do noszenia świetnie nadają się do zwykłych trampek do kostki, skórkowej kurtki i czy nawet sportowej bluzy z kapturem, ale tak samo dobrze będą wyglądać do szpilek i eleganckiej marynarki. Nie wolno zapomnieć, że buty czynią cuda i nadają stylizacji pazura i charakteru.  Namawiam też mimo nadchodzącej jesieni by nie bać się kolorów i nie rezerwować ich jedynie na lato. Bądźmy kolorowe na przekór szarudze za oknem, która w krótce zawita. Zapraszam Wszystkie Panie do zabawy modą, eksperymentowania, dziś trendy tworzymy MY i powinnyśmy z tego korzystać.

Autorka: Olga Passia