Moda na piknik
Rodziny sposób na spędzenie wolnego czasu? W Polsce to najczęściej weekendowe grillowanie, lub w wersji rozszerzonej – kilkudniowe biwakowanie. Ale to nie wszystko. Coraz popularniejsze stają się również pikniki. Gdzie się wybrać, jak się do niego przygotować i co ze sobą zabrać?
Piknikowanie upodobali sobie szczególnie Amerykanie. Zielona trawa, przyjemne, ciche miejsce i koc suto nakryty smakowitymi przekąskami. To dla nich niemalże tradycja narodowa. Te zwyczaje coraz śmielej przyjmowane są również w Polsce. Pracujemy intensywniej, jemy nieregularnie „śmieciowe” posiłki , więc gdy tylko mamy trochę wolnego czasu z przyjemnością spędzamy go z najbliższymi, na łonie natury. A że dodatkowo pichcenie jest teraz modne, jego efekty chętnie pakujemy do koszyka i wyjeżdżamy za miasto…
Koszyk, to podstawa. Na dobry początek wystarczy wersja klasyczna – wiklinowa. Taka, z którą dawniej nasze mamy chodziły na zakupy. Sami możemy uzupełnić ją o potrzebne gadżety. Świetnie sprawdzą się naczynia wykonane z biodegradowalnych składników, jak np. włókien bambusowych. Na pierwszy rzut oka wyglądają, jak naczynia plastikowe wielokrotnego użytku. Ale włókna te są w 100 – procentach nietoksyczne. Poza tym rozkładają się po upływie 18 miesięcy. W sprzedaży dostępna jest pełna piknikowa zastawa, czyli talerze, miseczki i kubki.
Warto również zastanowić się w czym przewieziemy wcześniej przygotowane smakołyki. Dobrym wyborem będą bez wątpienia pojemniki próżniowe Dafi Vaccum. Szczelne zamknięcie oraz pompka próżniowa ochronią produkty przed kontaktem z wilgocią i powietrzem. Dzięki temu na dłużej zachowają świeżość i smak. Ponadto będziemy mieli gwarancję, że podczas podróży przekąski nie wypadną z pojemników. Do naszego koszyka dorzućmy jeszcze papierowe serwetki. Dodatek praktyczny i estetyczny, bo te ze wzorami ozdobią również nasz koc.
Jeżeli chcemy ułatwić sobie przygotowania możemy kupić koszyk z pełnym wyposażeniem. Tyle, że te najczęściej zawierają ceramiczne talerze, szklanki i sztućce ze stali nierdzewnej. To sprawia, że nasz ekwipunek będzie o wiele cięższy. Jeśli zdecydujemy się na podróż samochodem – nie ma problemu. Ale wersja rowerowa, może okazać się nie lada wyzwaniem.
I w końcu czas na najmilszą część, czyli menu. W roli poczęstunku dobrze sprawdzą się tartaletki. Małe kanapeczki możemy przygotować na słodko z:
- powidłami,
- twarożkiem z owocami,
lub w wersji wytrawnej z:
- wędliną i świeżymi warzywami,
- wędzonym łososiem,
- serem pleśniowym.
Ciekawą odskocznią od tradycyjnych kanapek będą również tortille z farszem mięsnym lub wegetariańskim. Na dłuższą wycieczkę można zabrać muffinki z nadzieniem wytrawnym:
- szpinakowym,
- pomidorowym,
- z serem feta.
Dzieciom do gustu bez wątpienia przypadnie wersja słodka z:
- sezonowymi owocami,
- bakaliami,
- czekoladą.
Z koszykiem wypełnionym potrzebnymi gadżetami i pysznymi przekąskami możemy śmiało wybierać się na relaksującą wyprawę. Kto raz spróbuje piknikowania, bez wątpienia stwierdzi, że to jedna z lepszych form odpoczynku.