Mocne włosy z… gabinetu medycyny estetycznej

Zła dieta, krążenie, a także zmiany hormonalne związane czy to z ciążą, laktacją czy procesem starzenia – to wszystko odbija się negatywnie na kondycji włosów. Co zrobić, gdy nasze włosy są matowe, słabe i łamliwe, a kolejny szampon, odżywka czy kuracja wzmacniająca nie przynoszą spodziewanych rezultatów? Ratunku z powodzeniem można szukać… w gabinecie medycyny estetycznej.

Proste czy kręcone, blond, rude włosy czy brązowe, krótkie czy długie – bez względu na rodzaj, ważne, by włosy były mocne i zdrowe, co zapewni im piękny wygląd. Ratunku zaczynamy szukać dopiero wtedy, gdy pojawia się problem, a sygnalizuje go zazwyczaj garść włosów zostających na grzebieniu czy umywalce po układaniu fryzury, brak połysku czy solidne przerzedzenie. Inne objawy mogą pojawiać się na skórze głowy: łuszczenie się naskórka, zaczerwienienie, wysypki, przesuszenie lub nadmierny łojotok. Problemów ze skórą głowy może być naprawdę wiele, większość z nich jednak odbija się negatywnie na kondycji włosów.

Rzeczy, które mają przywrócić naszym włosom zdrowie, siłę i blask, a po które zazwyczaj sięgamy w pierwszej kolejności to różnego rodzaju odżywcze szampony, maski witaminowe i inne produkty kosmetyczne wzmacniające strukturę włosa. Czasem odkopujemy stare receptury naszych babek i przyrządzamy domowe mikstury, które mają być zbawienne dla włosów. Gdy to nie pomaga przeważnie swoje kierujemy do fryzjera. A nieraz dużo lepszym rozwiązaniem byłoby odwiedzenie gabinetu medycyny estetycznej i skorzystanie z zabiegów, które zwyczajowo kojarzymy z dobroczynnym działaniem na skórę twarzy. Jak się okazuje – mogą one także przywrócić blask naszym włosom.

Mezoterapia? Nie tylko na piękną skórę twarzy

Zabiegiem, z którego warto skorzystać w przypadku problemów z włosami i skórą głowy jest z pewnością mezoterapia, zarówno igłowa, jak i jej łagodniejsza wersja – bezigłowa. Cel jest jednak jeden, mianowicie dostarczyć bezpośrednio do skóry właściwej odpowiednie substancje lecznicze, które mają usunąć trapiący nas problem.

– W przypadku mezoterapii igłowej, skóra jest nakłuwana cienkimi igiełkami i w ten sposób składniki odżywcze doprowadzane są do tkanki. W przypadku mezoterapii bezigłowej, preparaty kosmetyczne są aplikowane przy pomocy specjalnej głowicy emitującej prąd. Tworzy ona coś w rodzaju kanałów jonowych, przez które bezpośrednio do skóry właściwej transportowane są składniki odżywcze – tłumaczy Karolina Marcinkowska, kosmetolog z Instytutu Perfect Body z Bydgoszczy. W przypadku mezoterapii stosowanej na skórę głowy, przeważnie do głębszych warstw skóry aplikowane są substancje mineralne, preparaty witaminowe, a często także leki przeciwzapalne. – Taka bomba składników podana w bezpośrednie sąsiedztwo cebulek włosowych i naczyń, które są do nich doprowadzone, powoduje, że włosy są odżywione, zatrzymuje się ich nadmierne wypadanie, a te utracone pobudzane są do wzrostu, wzmocnione są cebulki i struktura włosa. Żaden składnik, który zawarty jest w szamponie, odżywce czy masce witaminowej nie wniknie podczas mycia czy pielęgnacji włosów tak głęboko w skórę jak w przypadku aplikacji podczas zabiegu mezoterapii. Zadziałanie niejako u źródeł włosów, czyli przy samych cebulkach gwarantuje nam naprawdę spektakularny efekt – tłumaczy kosmetolog Karolina Marcinkowska z Instytut Perfect Body.

Zatrzymanie łysienia? To możliwe

Łącząc mezoterapię bezigłową wraz z odpowiednimi kosmetykami, w gabinecie medycyny estetycznej ratunek znajdą także panowie, którzy nieraz zmagają się z problemem łysienia. Łysienie typu męskiego (androgenowe) ma swoje przyczyny nie tylko w genetyce i działaniu męskich hormonów płciowych. Jedną z przyczyn jest także zaburzenia w odżywieniu skóry głowy. – Podwyższony poziom pochodnej testosteronu powoduje zarówno łojotok, jak i zwężenie mieszków włosowych, a w efekcie blokadę wzrostu włosa, a w dalszej części jego wypadanie. Problem ten zaczyna dotykać nawet 20-latków. Zabieg mezoterapii pozwoli nie tylko odżywić skórę głowy, która w wyniku zaburzeń nie otrzymuje wystarczającej ilości składników odżywczych, ale pomaga też wyleczyć łojotok, który tak bardzo osłabia włosy – tłumaczy Karolina Marcinkowska.

Po ilu zabiegach zobaczę efekty?

Jednym z najnowocześniejszych urządzeń, przy pomocy których, kosmetolog lub lekarz medycyny estetycznej może przeprowadzić zabieg mezoterapii bezigłowej jest ThermoPeel MRE włoskiej firmy Biotec. – Zabieg wykonywany tą metodą jest w pełni bezpieczny i nieinwazyjny, a co najważniejsze – bezbolesny. W pierwszej fazie tzw. uderzeniowej, trwającej ok. 2 miesięcy, warto jest poddawać się 1 zabiegowi co 10-14 dni. Następnie przez 3-6 miesięcy, powinniśmy odwiedzić gabinet raz w miesiącu. Jednakże to lekarz finalnie oceni, ile zabiegów będzie potrzebnych, by efekty kuracji były trwałe. Sami jednak powinniśmy odczuć różnicę już po 1-2 zabiegach – mówi ekspert z Instytutu Perfect Body.