Obalamy popularne mity makijażowe

Wykonywanie makijażu nie jest łatwą sztuką. Czasami błędu, które popełniamy są wynikiem niekoniecznie związanych z prawdą mitów, których zakładniczkami się stałyśmy. Poniżej znajdziecie najpopularniejsze mity makijażowe, których nie warto, a czasami wręcz nie powinno się trzymać!

Obalamy popularne mity makijażowe

Obalamy mity makijażowe – Makijaż przyczynia się do powstawania wyprysków

Nieprawda! Dobrze dobrane kosmetyki nie powodują powstawania niedoskonałości na twarzy. Odpowiedzialny jest za to brak nawilżenia, nieodpowiednia higiena nakładania makijażu, narzędzi do nakładania makijażu (dbałość o czystość pędzli i gąbek, dłoni), noszenie makijażu cały dzień, nieodpowiedni demakijaż. Obecnie kosmetyki do makijażu znacznie różnią się od tych sprzed lat, a na półkach sklepowych możemy znaleźć takie, które będą nawet poprawiały kondycję naszej skóry!

Obalamy mity makijażowe – Drogie kosmetyki to lepsza jakość

Nie zawsze jest to prawdą. W Internecie znajdziemy sporo przykładów testów kosmetycznych, w których okazuje się, że niektóre najdroższe kosmetyki wielkich światowych marek wcale nie ustępują jakością od tych za nawet kilkanaście złotych. Kosmetyki należy wybierać mądrze i według indywidualnych preferencji.

Obalamy mity makijażowe – Korektor nakładamy przed podkładem

To nie jest do końca prawdą. Jeśli używamy korektora, który ma zamaskować niedoskonałości powinniśmy nakładać go na podkład, gdyż ten już maskuje część z nich. To umożliwia nam nałożenie mniejszej ilości kosmetyków na twarzy. Korektor nakładamy punktowo jedynie w miejsca, które chcemy zatuszować.

Obalamy mity makijażowe – Nie musisz myć pędzli, jeśli tylko Ty ich używasz

Kolejny, bardzo szkodliwy mit! Pędzle musimy czyścić regularnie. Pędzle do podkładu nawet codziennie (góra co drugi dzień!). Nawet jeśli tylko my ich używamy to zostaje na nich martwy naskórek, łój i resztki kosmetyku, które się utleniają i psują. A to prowadzi do problemów z cerą! Do tego pędzle o które się nie dba szybciej się niszczą i przestają odpowiednio nam służyć.

Zobacz także: Przepis na kosmetyk – demakijaż olejem kokosowym!

Obalamy mity makijażowe – Wodoodporna maskara jest lepsza

To kolejny mit. Jeśli nie masz częstego kontaktu z wodą, deszczem, czy nie idziesz akurat na uroczystość na której wiesz, że możesz się wzruszyć, to nie potrzebujesz wodoodpornej maskary! Te mają zdecydowanie cięższą formułę i trudno je dokładnie zmyć, dlatego nie nadają się do codziennego stosowania. Zmywanie wodoodpornego tuszu jest trudne i często wiąże się z pociąganiem i „męczeniem” rzęs, nawet wyrywaniem. Pozostałe resztki kosmetyku, którego nie uda się dokładnie usunąć mogą powodować infekcje oczu. Dobrze jest mieć taką maskarę w kosmetyczce, jednak lepiej używać jej od czasu do czasu.

Oceń ten artykuł:

1 gwiazdka2 gwiazdki3 gwiazdki4 gwiazdki5 gwiazdek (183 głosów, średnia: 4,54 z 5)
zapisuję głos...