Miodowane włosów, czyli naturalna pielęgnacja w domowym spa
Po mroźnych zimowych wiatrach oraz ciągłych zmianach temperatury, które wciąż jeszcze nam towarzyszą, nasze włosy potrzebują dogłębnego nawilżenia i odżywienia, by móc przywitać wiosnę w swoim najlepszym kształcie i zalśnić w pierwszych promieniach słońca. Oto pomysł na miodowanie włosów. Czy znacie ten zabieg?
Kosztowne gotowe odżywki nie pomogą im w tym jednak tak skutecznie, jak naturalna i domowa pielęgnacja włosów, czerpiąca z bogatych właściwości miodu. Specjalnie dla Was wyjaśniamy, na czym polega miodowanie włosów i podpowiadamy, jak wykonać je w swoim własnym domowym spa!
Miodowanie włosów, czyli naturalna pielęgnacja w domowym zaciszu
Zobacz także: Domowa maska na włosy z syropem klonowym
Co wiemy o miodowaniu włosów?
Miodowanie włosów to niezwykłe łatwy w przygotowaniu, a przy tym przyjemny, słodki rytuał, który pozwala w pełni wykorzystać dobroczynne działanie miodu. Nałożony na kosmyki od nasady aż po końcówki (niezależnie od rodzaju włosów) miód wygładzi puszące się „baby hair”, przywróci matowym włosom ich naturalny blask, dogłębnie je nawilży, doda im miękkości i objętości (a to ważny czynnik dla prawie każdej fryzury damskiej), a także wzmocni cebulki włosów, przyspieszając wzrost poszczególnych kosmyków.
Trzeba pamiętać, że długotrwałe stosowanie miodu na włosy może wpływać na nie rozjaśniająco i nadawać im delikatny miodowy odcień, dlatego kuracja trwająca regularnie przez np. kilka miesięcy jest zalecana raczej posiadaczkom jasnych włosów. Miodowanie powtórzone zaledwie kilkakrotnie lub w dłuższych czasowych odstępach z pewnością okaże się jednak także kosmetycznym sprzymierzeńcem wszystkich posiadaczek ciemnych i czarnych pukli.
Miodowanie włosów – Jaki rodzaj miodu wybrać?
Z pewnością nie będzie to bardzo odkrywcze, jeśli napiszemy, że dużo lepiej będzie kupić naturalny, prawdziwy miód z pasieki (dostaniecie go np. na targach zdrowej żywności czy na rynku) niż ściągnąć dowolny słoik z półki w hipermarkecie. Należy jednak pamiętać, by przy zakupie zwrócić uwagę na konsystencję miodu – najlepiej sprawdzą się płynne lub półpłynne, nieco mętne, miody lipowe, wielokwiatowe i akacjowe.
Jeżeli jednak posiadasz już w domu miód o bardziej zbitej masie i chciałabyś wykorzystać właśnie ten, możesz przed użyciem rozpuścić parę jego łyżek w ciepłej (ale nie zbyt gorącej!) kąpieli wodnej.
Jak przygotować maskę z miodu?
Maskę z miodu najlepiej przygotować na bazie używanej przez siebie na co dzień odżywki lub maseczki do włosów. Wystarczy zmieszać miód i odżywkę w proporcjach 1:1 (w przypadku średniej długości włosów powinny wystarczyć 2 łyżki miodu i 2 łyżki odżywki), a następnie nałożyć ją równomiernie na całe włosy przed ich umyciem, zwinąć pasma w kok albo po prostu spiąć spinkami, przykryć folią lub czepkiem, owinąć ciepłym ręcznikiem i trzymać na głowie przez co najmniej godzinę, po czym dokładnie zmyć.
Do miodu i odżywki/maseczki można jednak dodać także:
- kilka kropli witamin A i E w płynie
- odrobinę soku z cytryny
- żółtko (najlepiej w duecie z sokiem z cytryny)
- drugą gotową maskę lub odżywkę, uwzględniającą inne potrzeby niż pierwsza z zastosowanych
Zmywanie maseczki jest – wbrew pozorom – bardzo łatwe. Miód zmieszany z maską nie jest już bowiem lepki (choć nadal wyczuwa się jego gęstość) i gładko spływa z włosów pod strumieniem wody. Nie obciąża przy tym umytych pukli i nie odbiera im świeżego wyglądu.
Jesteśmy bardzo ciekawe efektów miodowania. Jeżeli zdecydujecie się wprowadzić ten nowy rytuał do swojego domowego spa, koniecznie dajcie nam znać, jakie przyniósł rezultaty!