Kaszmirowe szale od MINOU Cashmere
Przedstawiamy nową polską markę MINOU Cashmere, która powstała z ogromnej fascynacji kaszmirem i miłości do niego od pierwszego wejrzenia, a właściwie – dotyku.
Zobacz także: Trendy jesień-zima 2016/2017 w ujęciu Michała Szulca i Bizuu
Ta najbardziej luksusowa wełna na świecie zachwyca swoją miękkością, lekkością i ciepłem oraz wytrzymałością i niezwykłymi właściwościami termoizolacyjnymi, ale przede wszystkim pięknem. Zamierzeniem marki jest zaznajomienie Polek z niezwykłością kaszmiru i sprawienie, żeby jej produkty stały się kwintesencją wyjątkowego prezentu dla siebie samej lub dla kogoś bliskiego.
Produkty MINOU Cashmere są ręcznie tkane w Nepalu i powstają z najwyższej jakości przędzy kaszmirowej, a do ich farbowania stosowane są jedynie barwniki nie zawierające trujących, chemicznych substancji.
Szale są tworzone z zachowaniem zasad CSR (społeczny rozwój biznesu) – proces ten wspomaga rozwój zawodowy kobiet, wyklucza pracę dzieci oraz dba o ochronę środowiska.
MINOU Cashmere to 100% kaszmiru z Nepalu, uważanego za najlepszy na świecie!
Zapraszamy do galerii: Kaszmirowe szale od MINOU Cashmere
Oceń ten artykuł:
(180 głosów, średnia: 4,48 z 5)
zapisuję głos...
Bardzo ładne szale, zaglądałam też na ich stronę, wybór naprawdę duży, więc kolorystycznie każdy znalazłby coś dla siebie. Niestety są dość drogie moim zdaniem 🙁
No cóż musisz poczekać, może kiedyś na aukcji dadzą na KM:)
To byłby dobry pomysł, ale jeśli są drogie to raczej nie będziemy się ich spodziewać na magu.
A szale są piękne i na pewno chciałabym mieć taki w swojej kolekcji 🙂
E tam, drogie. 750 zł za szal- tanie jak barszcz;p
Haha pewnie że tanie Joanna007 i to jest właśnie różnica co dla kogoś jest drogie myślę że dla większości cena za szalik powala a dla innych to jest pestka
Ależ piękne! Ceny zapewne też…
Piękne i kolorystyka super.Kocham szale i mam ich sporo choć może nie kaszmirowe.
Piękne te kaszmirowe szale,szczególnie spodobał mi się szary.
Piękne szale, ale cena 750 zł za szal… no zawrotna, co tu dużo mówić 🙂 W życiu za żadną część garderoby tyle nie zapłaciłam, szczerze mówiąc 😉