Ministerstwo ostrzega przed aplikacjami Barbie. To świetna zabawa, ale bardzo niebezpieczna

Chociaż aplikacje, które przekształcają nasze selfie w lalki Barbie lub Kena, zdobyły ogromną popularność po premierze filmu „Barbie”, nie tak niewinne, jak mogłoby się wydawać. Wiele osób w ostatnim czasie opublikowało w swoich mediach społecznościowych zdjęcia siebie jako lalki Barbie. Okazuje się, że aplikacja zmieniająca nasze zdjęcia w Barbie, chociaż gwarantuje dobrą zabawę, to nie jest jedynie rozrywką. Ministerstwo ostrzega przed jej używaniem.

Słodko-gorzki urok aplikacji Barbie

Ministerstwo Cyfryzacji ostrzega, że te niepozorne aplikacje są w rzeczywistości operacjami zbierającymi dane na dużą skalę. Dwie aplikacje, barbieselfie.ai i bairbie.me, zostały zidentyfikowane jako główne zagrożenia dla prywatności użytkowników. Korzystają one z różnych danych osobowych, w tym z aparatu w smartfonie, historii płatności, lokalizacji GPS, danych technicznych, interakcji w mediach społecznościowych, interakcji z innymi usługami i odpowiedzi na ankiety. Szczególnie niepokojące jest to, że druga z aplikacji, bairbie.me, nie przestrzega Ogólnego Rozporządzenia o Ochronie Danych (RODO), co pozostawia niepewność co do zakresu i celu zbierania danych.

Barbiecore na lato 2023 – czyli styl Barbie podbija świat mody!

W tym roku dominującym trendem w letniej modzie stał się styl inspirowany lalką Barbie, czyli tzw. Barbiecore. Zainteresowanie tym stylem wzrosło głównie za sprawą aktualnej premiery filmu "Barbie" (w Polsce pokazy przedpremierowe zaczęły się w czwartek), który prawdopodobnie okaże się wielkim filmowym hitem 2023. Wszyscy miłośnicy tego modowego trendu pragną teraz wyglądać jak główna bohaterka - Barbie, w którą wciela się Margot Robbie, oraz Ken, grany przez Ryana Goslinga.

Jak to działa?

Kiedy akceptujemy politykę prywatności aplikacji barbieselfie.ai, nieświadomie dajemy jej dostęp do naszego aparatu w smartfonie, historii płatności, lokalizacji GPS, danych rejestracyjnych i danych technicznych. Zasady RODO nie są przestrzegane przez aplikację bairbie.me, co oznacza, że nie mamy pewności, jakie informacje są zbierane i w jaki sposób mogą być one wykorzystywane.

Dlaczego to jest ważne?

Dane, które te aplikacje zbierają, są cenne dla firm, które mogą wykorzystywać je do celów reklamowych i profilowania użytkowników. Niebezpieczeństwo polega na tym, że te informacje mogą być wykorzystywane w niewłaściwy sposób, co narusza naszą prywatność i bezpieczeństwo w internecie.

Jak możemy się chronić?

Aby zapewnić bezpieczeństwo online, zaleca się korzystanie z niezawodnego programu antywirusowego. Zawsze powinniśmy czytać politykę prywatności aplikacji, zanim zaczniemy z niej korzystać, i upewnić się, że rozumiemy, jakie dane są zbierane i jak będą one wykorzystywane. Pamiętajmy, że ochrona naszych danych to nasza odpowiedzialność.

„Barbie Foot Challenge” to ryzykowny trend z TikToka. Eksperci ostrzegają

Barbie Foot Challenge to trend, który zdobył ogromną popularność na platformie TikTok. Polega on na naśladowaniu charakterystycznego wygięcia stóp Barbie, bez odpowiedniego wsparcia, takiego jak szpilki. Wyzwanie to zyskało na popularności po premierze filmu z Barbie, gdzie użytkownicy naśladowali pozę stóp Margot Robbie, która grała ikoniczną lalkę. W ramach wyzwania, kobiety chodzą na wysokich obcasach, następnie wyjmują stopy z butów, chwilę chodzą na palcach, a następnie nagle opuszczają stopy. Jest to próba naśladowania łuku stopy Barbie, który jest zwykle utrzymany na obcasach.

Chociaż jesteśmy zafascynowani perspektywą wyglądania jak Barbie, pamiętajmy, że nasza prywatność jest najważniejsza. Nie dajmy się zwieść urokowi tych aplikacji, które mogą mieć skrywane, niebezpieczne intencje. Zadbajmy o naszą prywatność! Podczas korzystania z aplikacji, które zamieniają nasze zdjęcia w obraz Barbie, pamiętajmy, że możemy narażać się na ryzyko utraty prywatności. Zawsze należy podejść do tego typu aplikacji z dużą ostrożnością, a nasze bezpieczeństwo powinno być zawsze na pierwszym miejscu.

Po publikacji artykułu otrzymaliśmy oświadczenie firmy Mattel: