Miłość ponad koronę – oni zrzekli się tytułu dla uczucia

Nie tylko królowie Zygmunt II August i Henryk VII stoczyli walkę o miłość do ukochanej kobiety. Wiele wysoko urodzonych osób nawet dzisiaj musi dokonywać trudnych życiowych wyborów w imię uczucia. Łamią zasady i konwenanse, sprzeciwiają się rodzinie, bulwersują opinię publiczną. Ostatnio świat obiegła wiadomość o księżniczce Mako, która wybierając miłość, rezygnuje nie tylko ze statusu cesarskiego i bogactwa, ale też musi opuścić rodzinę. Kto jeszcze z wysoko urodzonych zrzekł się tytułu, majątku, naraził się na niechęć bliskich? Oto historie, które udowadniają, że miłość ponad koronę istnieje!

Zobacz także: Jak żyją współczesne księżniczki?

Księżniczka Mako – historia uczucia jak z bajki

Japońska telewizja nadawała relację z testu nuklearnego Korei Północnej, gdy program został przerwany, by przekazać widzom oświadczenie księżniczki Mako i jej narzeczonego. Najstarsza wnuczka cesarza Japonii, zdecydowała, że wybiera życie u boku ukochanego z ludu. W praktyce oznacza to, że musi zrezygnować nie tylko z tytułu i cesarskich przywilejów, ale też opuścić swoją rodzinę. Para oficjalnie zaręczyła się zeszłej niedzieli. Decyzja młodej dziewczyny wstrząsnęła opinią publiczną. Kurcząca się rodzina cesarska budzi bowiem obawy Japończyków.

Narzeczony 25-letniej księżniczki to Kei Kumoro, prawnik, poznali się 5 lat temu na studiach. Mako wychowała się w luksusach pałacu w Tokio, mając wszystko czego zapragnęła. Jej narzeczony mieszkał natomiast z matką i dziadkiem w małym mieszkanku. Musiał pracować m.in. dorywczo w restauracji i uczyć dzieci angielskiego. Para poznała się na prywatnym uniwersytecie, gdzie Mako studiowała historię sztuki i wiedzę o kulturze, a Kei prawo. Obecnie Komuro pracuje w jednej z japońskich kancelarii prawniczych, a księżniczka jest pracownikiem naukowym w muzeum.

Wraz ze ślubem, który odbędzie się w następnym roku, Mako przejdzie procedurę rejestracji jako zwykła obywatelka Japonii. Zanim dojdzie do ceremonii para będzie musiała wziąć udział w szeregu rytuałów.

–  Chcemy tworzyć ciepłą, spokojną rodzinę, pełną uśmiechu – powiedziała Mako podczas konferencji prasowej.

Edward VIII – miłość ponad koronę

Kilka lat przed II Wojną Światową, gdy w Europie wrzało, w Wielkiej Brytanii mówiło się o romansie następcy tronu z amerykańską rozwódką. 1o grudnia 1936 roku król Edward VII abdykował na rzecz swojego brata. Pełnił funkcję niespełna rok, dokładnie 323 dni. Zrezygnował z korony dla ukochanej Wallis Simpson.

Edward poznał kobietę swojego życia, kiedy ta była jeszcze mężatką. Związek wywołał oburzenie opinii publicznej i rodziny królewskiej. Król jako symbol imperium miał być symbolem moralnym państwa, musiał mieć nieskalaną opinię. Gdy został władcą, był 41-letnim przystojnym kawalerem. Chciał być królem nowoczesnym, o demokratycznych poglądach, nie krył się ze swoimi uczuciami do Wallis. Kiedy latem 1936 roku pojawiły się plotki o tym, że zamierza poślubić Simpson, zagraniczne media nie pozostawiły na nim suchej nitki, w Anglii i na świecie zawrzała. Król postanowił wtedy abdykować, wygłosił krótkie przemówienie w BBC.

– Uwierzcie mi, gdy mówię do was, że uznałem za niemożliwe dźwiganie wielkiego ciężaru odpowiedzialności bez pomocy i wsparcia kobiety, którą kocham – powiedział w szczerym oświadczeniu.

W 1937 roku Edward i Wallis zawarli związek małżeński. Do końca życia dużo podróżowali, nie osiedlili się w Anglii ze względu na społeczną dezaprobatę. Byli zgodnym, szczęśliwym związkiem.

Księżna Alby Cayetana Fitz-James Stuart – ślub wbrew rozsądkowi

Bajecznie bogata księżna była postacią nietuzinkową, daleką krewną Winstona Churchilla i księżnej Diany. Prowadziła ekstrawagancki styl życia i była najbardziej utytułowaną osobą na świecie. Kochała sztukę, wspaniałe pałace, imprezy, dobre towarzystwo oraz modę. W młodości była prawdziwą pięknością, nawet sam Picasso chciał, by dla niego pozowała.

Księżna trzykrotnie wychodziła za mąż. Kilka lat temu zszokowała opinię publiczną, gdy postanowiła wziąć ślub z wybrankiem o 25 lat od niej młodszym. 85-letnia księżna pokochała nie tylko człowieka z gminu, ale też znacznie mniej zamożnego. Alfonso Diez, urzędnik państwowy, był przyjacielem jej drugiego męża, poznała go wiele lat wcześniej, jednak ich drogi się rozeszły. Dawna znajomość przerodziła się w coś więcej, gdy przypadkowo natrafili na siebie w kinie. Stało się to prawie 30 lat po pierwszym spotkaniu.

Dzieci księżnej były przeciwne związkowi, twierdząc, że wybranek Cayetany chce ją poślubić wyłącznie dla majątku. Odważna kobieta postanowiła więc podzielić swoje bogactwo między 6 potomstwa. Zrzekła się majątku, a Alfonso Diez został przy niej, pokazując, że jest dalej gotowy na ślub.

 – Każda wielka miłość powinna zakończyć się małżeństwem – przyznała księżna w jednym z wywiadów.

Para zawarła związek małżeński w zabytkowym pałacu, a panna młoda uczciła zaślubiny ognistym flamenco. Ceremonię w pałacowej kaplicy odprawiło 3 księży. Księżna, znana z wyczucia stylu, miała na sobie bladoróżową kreację z zielonym, wąskim paskiem oraz płaskie pantofelki. Podobno wybranek Cayetany podpisał dokument, w którym zrzekł się roszczeń do majątku ukochanej.

Znacie, inne podobne historie?

Przeczytaj także:  Lady Di – styl księżnej Diany