Mięśniaki macicy – jakie jest ryzyko ponownego wystąpienia?

Ponad połowa Polek w przypadku zdiagnozowania u nich mięśniaków macicy obawia się braku możliwości wyleczenia – wynika z badania „Zdrowa ONA” przeprowadzonego na zlecenie Gedeon Richter. W rzeczywistości z mięśniakami macicy można sobie poradzić, jednak u dużej części kobiet występuje nawrót choroby. Dlaczego tak się dzieje i jak radzić sobie w tej sytuacji, tłumaczą eksperci programu „Zdrowa ONA”.

Powstawanie mięśniaków macicy jest uwarunkowane genetycznie, czyli kobieta posiada pewną skłonność do ich powstawania. Dlatego w przypadku ok. 40-50% pacjentek leczonych z powodu mięśniaków, pojawiają się one ponownie. Nawet usunięcie operacyjne zmiany nie może zapewnić, że nie powstaną kolejne. Operacja nie likwiduje predyspozycji. Jednak ryzyko nawrotu choroby zależy również od zastosowanej metody leczenia. Im metoda bardziej zachowawcza, tym prawdopodobieństwo jest wyższe– mówi prof. CMKP dr hab. n. med. Romuald Dębski, ginekolog, ekspert programu „Zdrowa ONA”.

Metody leczenia a ryzyko nawrotu mięśniaków macicy

Z oczywistych powodów metoda, która zapobiega nawrotom mięśniaków, to operacyjne usunięcie macicy. Jednak jest to bardzo radykalny sposób leczenia, który stosuje się głównie u kobiet dojrzałych, nie planujących już dzieci. W przypadku operacji histeroskopowych, miomektomii i embolizacji tętnic macicznych istnieje ryzyko powstania nowych zmian.

Coraz częściej stosuje się również leczenie farmakologiczne. Każde z nich ma inny mechanizm działania:

  • W przypadku leków z grupy analogów GnRH (gonadoliberyny) mięśniaki zmniejszają się (ulegają swoistemu odwodnieniu) i obserwuje się czasowe załagodzenie dolegliwości wynikających z ich obecności. Jednak już w czasie ok. 2-3 miesięcy po odstawieniu leczenia mięśniaki powracają do swojej pierwotnej wielkości. Leczenie analogami GnRH jest stosowane wyłącznie jako przygotowanie do operacji.
  • Terapia selektywnymi modulatorami receptora progesteronowego (octan uliprystalu, UPA) prowadzi do zanikania komórek mięśniaka, a co za tym idzie – jego realne zmniejszenie. Efekt utrzymuje się także po zakończeniu leczenia. UPA stosuje się również jako przygotowanie do operacji, ale w dużej części przypadków pacjentki ze względu na dobre samopoczucie rezygnują z leczenia operacyjnego.

Bardzo ważne w przypadku mięśniaków macicy są regularne wizyty u ginekologa i badania ginekologiczne. Wprawdzie nie zapobiegnie to powstawaniu guzów, ale pozwoli na szybką reakcję, jeżeli tylko się pojawią. Zwracam na to szczególną uwagę, ponieważ niektóre mięśniaki nie dają żadnych objawów i nie powodują fizycznego dyskomfortu u kobiety – mówi prof. CMKP dr hab. n. med. Romuald Dębski, ginekolog, ekspert programu „Zdrowa ONA”.

Część kobiet może czasami odczuwać niepokój przed nawrotem choroby, który objawia się natrętnymi myślami, podwyższonym poziomem stresu podczas stawiania się na kontrolnych badaniach, a w skrajnych przypadkach unikaniem ich. Panie, które doświadczyły mięśniaków macicy, powinny przede wszystkim opierać się na wiarygodnej wiedzy od lekarza, kierować się bieżącymi wynikami badań. Nadmierne analizowanie, poddawanie się własnym lękom nie zmieni faktów medycznych, a tylko pogorszy samopoczucie i przyczyni się do tworzenia negatywnych scenariuszy. W tym czasie pomóc mogą rozmowy z kobietami, u których guzy pojawiły się ponownie i poradziły sobie z tym problemem. Dzięki temu zdobywamy informacje, jak radzić sobie w podobnych sytuacjach i niwelujemy lęk przed brakiem możliwości ponownego wyleczenia mięśniaków – dodaje mgr Dorota Gromnicka, psycholog, ekspert programu „Zdrowa ONA”.

Oceń ten artykuł:

1 gwiazdka2 gwiazdki3 gwiazdki4 gwiazdki5 gwiazdek (134 głosów, średnia: 4,45 z 5)
loading... zapisuję głos...