Herbata zielona a matcha – jakie są różnice?
Czujesz się lekko zagubiona kolejnym super food, jakim jest matcha? Herbata zielona a matcha – czy nasz już tę różnicę? Temat w stylu: matcha – właściwości, antyoksydanty, parzenie przyprawia Cię o przysłowiowy ból głowy i nie wiesz czy warto zainwestować w specjalną miskę matchawan oraz bambusowy pędzel – chasen? Zanim zaczniesz czytać specjalistyczne artykuły – zerknij na naszą infografikę, która może cię przekona, czy warto zainteresować się tym tematem. My jesteśmy na TAK, a Wy?
Herbata zielona a matcha – właściwości, antyoksydanty, parzenie
Na pierwszy rzut oka – to po prostu dwa oblicza zielonej herbaty. Ale jeśli przyjrzeć się bliżej, różnice są naprawdę wyraźne – zarówno w smaku, działaniu, jak i sposobie przygotowania. I każda z nich ma swoje wierne grono fanek.
Zielona herbata – klasyka w filiżance
Zielona herbata to napój, który znasz od lat. Parzysz ją jak inne herbaty – zalewasz liście gorącą (ale nie wrzącą!) wodą i po kilku minutach delektujesz się naparem. Jej smak potrafi być lekko trawiasty, czasem delikatnie gorzki, ale przyjemnie świeży. Działa pobudzająco, choć delikatniej niż kawa – to taki łagodny zastrzyk energii w rytmie slow.
Matcha – intensywna siostra z Japonii
Matcha to inna historia. To nie napar z liści, ale… same liście, tylko w sproszkowanej formie. Pijesz je w całości, roztrzepane w wodzie lub mleku. Dzięki temu przyswajasz więcej składników odżywczych, kofeiny i antyoksydantów. Matcha daje bardziej skoncentrowaną, dłużej utrzymującą się energię – bez nagłego spadku. Do tego poprawia koncentrację i nastrój, a w wersji z mlekiem tworzy aksamitne latte, które szybko staje się codziennym rytuałem.
A co z różnicą w działaniu?
– Zielona herbata łagodnie pobudza i oczyszcza.
– Matcha działa głębiej – daje energię, wycisza umysł, a jednocześnie wspiera skórę i metabolizm.
Można powiedzieć, że zielona herbata to dobra towarzyszka relaksu, a matcha – partnerka na bardziej intensywny dzień. Obie są świetne – wszystko zależy od tego, czego akurat potrzebujesz.
Matcha – „inteligentnie” uwalniana energia!
Jedna porcja matchy dostarcza taką samą ilość kofeiny, co porównywalna porcja kawy. Różnica tkwi jednak w uwalnianiu pozyskanej z napoju energii. Matcha bowiem w przeciwieństwie do małej czarnej, dodaje energii sukcesywnie i nie pozwala na jej nagły spadek, jak ma to miejsce w przypadku reakcji po wypiciu kawy.
UWAGA! Gdyby jednak przedłużyć czas parzenia matchy do 5-8 minut, to powstały napar będzie działał odprężająco i uspokajające – czyli uzyskujemy odwrotny efekt niż przy długotrwałym parzeniu tradycyjnej zielonej herbaty.
Matcha w kuchni
Z zielonego proszku można przygotować nie tylko herbatę, ale też koktajle czy lody. Matcha podkreśla smak słodkości, nadaje im oryginalny wygląd. Warto pamiętać jednak o tym, że dodanie do niej innych składników znacznie osłabia dobroczynne działanie zielonego proszku.
Oceń ten artykuł:
(179 głosów, średnia: 4,73 z 5)
zapisuję głos...