Manicure kombinowany – czym jest i co go wyróżnia?
Manicure kombinowany to coraz popularniejsza w naszym kraju metoda stylizacji paznokci, jednak nie każda z nas zdążyła o nim usłyszeć a czasami nawet zdarza się mylić manicure tytanowy z manicure kombinowanym. Na czym polega, w jaki sposób się go wykonuje i czym różni się on od zwykłego manicure? Czy można go zastosować na modne paznokcie ? Spieszymy z wyjaśnieniem!
Manicure kombinowany – czym jest i co go wyróżnia?
Manicure kombinowany (ang. combined manicure) to kolejny urodowy trend, który przywędrował do nas z Korei. Polega na bardzo precyzyjnym odepchnięciu, wycięciu i wyfrezowaniu skórki wokół paznokcia (zabieg wykonują oczywiście – w odpowiednio sterylnych warunkach – doświadczone manikiurzystki, które ukończyły specjalistyczny kurs, gdyż wymaga on pracy z ostrymi narzędziami i używania frezarki na bardzo wrażliwym odcinku palca). Dzięki dokładnemu usunięciu skórek i optymalnemu wygładzeniu płytki, manikiurzystka może nałożyć lakier czy hybrydę „pod skórki”, a zatem kolor wyłania się bezpośrednio spod nich. Nie ma mowy o wyraźnej przerwie między płytką a polakierowaną powierzchnią.
Jaki jest efekt takiego malowania paznokci?
Podstawową zaletą jest oczywiście fakt, iż tak wykonany manicure znacznie wydłuża czas noszenia hybrydy (albo zwykłego lakieru – w zależności od tego, co zastosujemy). Zaaplikowany „pod skórki” lakier sprawia bowiem, że pierwszy odrost zaczyna być widoczny dopiero po tygodniu. Miłośniczkom tej metody bardzo podoba się jednak również estetyka samego wykończenia – brak nieładnych narastających skórek, a co za tym idzie, wydłużone płytki pozwalają w pełni zaprezentować nałożony na nie kolor, a także stworzyć obrazki i kalkomanie nawet na krótkich paznokciach.
Zobaczcie, jak prezentują się paznokcie pomalowane metodą kombinowanego manicure:
Manicure kombinowany – czym jest i co go wyróżnia?
Zajrzyj również: Nowa zabawa instagramowiczek: paznokcie w kolorze rzeczy – rzeczy w kolorze paznokci!
Co sądzicie o tej metodzie stylizacji paznokci? Wypróbujecie manicure kombinowany? A może nie podobają Wam się tak mocno wycięte skórki? Jak zawsze czekamy na Wasze komentarze!