Malujemy kreskę… idealnym eyelinerem?

Jaki powinien być eyeliner? Przede wszystkim wygodnym. Powinien umożliwić wykonanie kreski jednym pociągnięciem. Rysując raz, dobrze byłoby uzyskać głębię koloru i nie musieć domalowywać ubytków. Ci, którzy malują kreskę na powiece wiedzą pewnie, że to jedynie mrzonki. Można jednak wybrać taki eyeliner, który znacznie ułatwi pracę.

Wykonanie kreski o idealnym kształcie, miękkiej linii i właściwym nasyceniu koloru nie należy do najprostszych. Trzeba mieć wprawioną rękę i przede wszystkim wiedzieć, jak dobrać rodzaj kreski do kształtu oka. Ale i to nie wystarczy. Potrzebujemy przede wszystkim dobrego eyelinera. Jak go wybrać?

Pisak

Kryterium naszego wyboru nie będzie intensywność koloru, lecz łatwość wykonania pociągnięcia eyelinerem. Dla początkujących polecamy eyelinery w pisaku.

To bardzo wygodne rozwiązanie. Produkt aplikuje się tak, jakby rysowało się po powiece. Dla tych, którzy jeszcze nie mają wprawy w malowaniu linii, na pewno będzie to wybór idealny. Takim eyelinerem jest chociażby L’oreal Flash Cat Eye. Ma kształt zwykłej kredki. Zakończony jest delikatnym pędzelkiem. Aplikacja na powiece jest raczej łatwa. Jedyny minus, to konieczność poprawiania koloru – jednym pociągnięciem nie jesteśmy w stanie wyrysować całej kreski, ponieważ tusz szybko zasycha.

Eyeliner w żelu

Eyeliner w żelu jest dużo intensywniejszy w kolorze i łatwiej zrobić nim kreskę bez odrywania pędzla od powieki. Wymaga jednak zastosowania specjalnego skośnego pędzelka, co może być sporym wyzwaniem dla osób niewprawionych w makijażu. Kreska wykonana żelowym eyelinerem jest trwalsza i zazwyczaj odporna na wodę, łzy, pot, wilgoć. Tego typu produkt to Inglot AMC.

Eyeliner z pędzelkiem

Eyeliner w pędzelku – by z powodzeniem wykonać kreskę, niezbędne będzie trochę talentu plastycznego. Pędzelek jest dość trudnym narzędziem do pracy. Ponieważ eyeliner ma płynną formułę, szybko wysycha. Raczej trudno go zużyć w całości, bo szybko przestaje być przydatny. Kolor uzyskany w ten sposób nie wymaga zwykle dokładania i nanoszenia warstwami. Sam w sobie nie jest jednak prosty w aplikacji. Eyeliner Inglot AMC występuje również w takie wersji.

Kredka do oczu i eyeliner w kredce

Kredka do oczu – nie jest eyelinerem, ale z powodzeniem można nią wykonać miękką kreskę. Jeśli chodzi o intensywność koloru i efekt na powiece, raczej nie może się równać z eyelinerami. To zupełnie coś innego. Zanim eyelinery na dobre zagościły w naszych kosmetyczkach, kredki do oczu były bardzo popularne. W ulepszonej wersji: eyeliner w kredce mamy propozycję od Makeup Revolution – to eyeliner Flick and Go.

Kreskę wykonamy też zwykłym, czarnym cieniem do powiek. Wykorzystajmy do tego skośny pędzelek – może być ten sam, którego używamy do malowania brwi. Pamiętajmy jednak, że ciemne cienie nie są łatwe do pracy i lubią się osypywać. Wybierzmy aksamitny, zwarty produkt, np. od Anastasia. Aplikujmy też na bazę. To przedłuży trwałość makijażu i zapobiegnie odbiciu się kreski na górnej powiece.