Makijaż twarzy jesień zima 2017/18: Te 3 trendy warto znać!
Jak każdego sezonu mnogość trendów i mini-trendów w makijażu może przyprawić o przysłowiowy ból głowy. Wybrałyśmy więc dla Was takie propozycje na makijaż twarzy jesień zima 2017/18, które powtarzały się podczas wielu pokazów mody, nie są zbyt ekscentryczne i możemy wprowadzić je bez obawy do naszej makijażowej rutyny. W tej pierwszej części prezentacji trendów urodowych skupiamy się tylko na makijażu samej twarzy.
1. Makijaż twarzy na jesień i zimę. Świetlista cera i rozświetlający makijaż
Świetlista skóra to trend będący kontynuacją propozycji wiosenno-letnich. Najlepiej, aby bazą była nieskazitelna cera. Do makijażu codziennego użyj lekkiego i świetlistego podkładu. Jeśli musisz zastosować korektor – zrób to tak, by idealnie stopił się z podkładem. Na twarz zaaplikuj rozświetlający puder. Nanieś go na czoło, brodę i policzki. Aby twarz wyglądała na rozświetloną niezależnie od kierunku padającego światła, ilość pudru nałożonego na twarz musi być niewielka. Jeśli chcesz osiągnąć bardziej spektakularny look, na kości policzkowe możesz nałożyć rozświetlacz.
W wersji wieczorowej natomiast użyj rozświetlacza w kolorze złotym. Złoto na policzkach może towarzyszyć intensywnemu makijażowi oczu lub tylko mocno umalowanym ustom.
2. Makijaż twarzy na jesień i zimę – różowe policzki
Jasna cera kontrastująca z różowymi policzkami to kolejny trend, który silnie zaznaczył się podczas pokazów mody na jesienny sezon. Możesz wybrać róż w kremie jeśli Twoja cera jest nienaganna. W przeciwnym razie zdecyduj się na tradycyjny róż prasowany. Na wieczór nałóż róż aż po skronie a nawet możesz zaaplikować go na powieki. Na wieczorne wyjście poszukaj wersji różu z połyskiem.
Róż był obecny na wielu wybiegach: od delikatnie zaznaczonego na kościach policzkowych lub na powiekach, jak na pokazie Bora Aksu – po total look, jak na pokazie Marka Fasta.
3. Makijaż twarzy – MAKE-UP NO MAKE-UP wciąż na topie
Naturalny, często ascetyczny makijaż od kilku sezonów wciąż jest trendy. Cała sztuka polega na tym, by tak nałożyć makijaż, by był niewidoczny. Wyrównujemy koloryt skóry lekkim podkładem i prawie niewidocznie nałożonym korektorem. Aplikujemy puder o satynowym wykończeniu. Delikatnie zaznaczamy kości policzkowe. Jeśli zdecydowałyśmy się na pełną formułę make-up no make-up konsekwentnie używamy do wykończenia tylko tuszu do rzęs i pomadki nude na ustach.