Makijaż dla nastolatków – co warto wiedzieć

Choć młode (coraz młodsze!) osoby chętnie sięgają po kosmetyki kolorowe i nikogo już nie szokują pomalowane rzęsy nastolatki, to wokół makijażu bardzo młodych osób wciąż wiele jest niedopowiedzeń i pytań. Czy pozwolić dwunastoletniej córce malować się do szkoły? Jakich kosmetyków może używać nastolatka? Czy chłopcy również mogą korzystać z produktów do makijażu? Rozwiewamy wątpliwości.

Spis treści:

Pielęgnacja twarzy to podstawa

Tym, co często popycha 13- czy 14-letnie dziewczynki (a niekiedy także chłopców) do sięgnięcia po podkład i puder, są – typowe dla tego wieku – problemy skórne. Młody człowiek zaczyna dostrzegać, że jego cera przetłuszcza się, pojawiają się na niej zaskórniki, a nierzadko także ropne wykwity. Jeśli dodamy do tego nasiloną skłonność do samokrytyki i obawy przed oceną, trudno się dziwić, że nastolatki starają się za wszelką cenę poprawiać urodę.

Nie ma nic niewłaściwego w stosowaniu korektora na widoczne krostki i delikatnym matowieniu przetłuszczającego się czoła. Jako rodzice musimy jednak dołożyć wszelkich starań, aby właśnie teraz młody człowiek nauczył się dbać o cerę i przede wszystkim zapobiegać powstawaniu niedoskonałości. Zaprocentuje to na przyszłość i pomoże wyrobić prawidłowe nawyki związane z pielęgnacją. Jakie zatem kosmetyki warto podsunąć nastoletniemu dziecku, jeszcze zanim sięgnie ono po fluid czy korektor?

Fot. Freepik

  • Pielęgnacja twarzy zaczyna się od stylu życia. Warto wspierać córkę lub syna w zdrowym odżywianiu, nawadnianiu organizmu, zachęcać do ruchu na powietrzu.
  1. Młoda cera potrzebuje delikatnego oczyszczania. Najlepiej postawić na żel lub piankę do mycia twarzy bez silnych detergentów i bez alkoholu, który może nadmiernie przesuszać skórę, prowokując ją w efekcie do jeszcze intensywniejszej produkcji łoju. Uwaga! Jeśli nastoletnia pociecha stosuje już kosmetyki kolorowe, przed myciem żelem musi używać produktu do demakijażu!
  2. Tonik to ważny krok w pielęgnacji, którego lepiej nie pomijać. Przywraca skórze właściwe pH i przygotowuje do przyjęcia kremu. Dla młodej cery wybieramy taki bez zawartości alkoholu, znakomicie w tej roli sprawdzi się np. hydrolat oczarowy lub lawendowy.
  3. Wreszcie nawilżanie. Warto postawić na lekkie, naturalne emulsje, bez składników komedogennych. Dobry nawilżający krem do twarzy na dzień dla nastolatków powinien dodatkowo mieć działanie regulujące i delikatnie matujące.
  4. Na ewentualne zmiany trądzikowe można nałożyć dedykowany preparat punktowy.

Fot. zinkevych, Freepik

Wady i zalety stosowania makijażu przez nastolatki

Jeśli dorastające dziecko prosi nas o możliwość stosowania kosmetyków do makijażu, warto wykorzystać ten moment na przedyskutowanie zagadnienia i przedstawienie zarówno plusów, jak i minusów malowania się. 

Co przemawia za wykonywaniem makijażu w wieku kilkunastu lat? Przede wszystkim trzeba pamiętać, jak ważny dla dorastającego dziecka jest jego wizerunek i odbiór w gronie rówieśników. Bardzo możliwe, że nasz syn czy córka poczują się bardziej pewni siebie i będą chętniej nawiązywać relacje wówczas, gdy pozwolimy im na makijaż. Ważne jest, aby dobrze czuć się we własnej skórze, co nastolatek może osiągnąć m.in. dzięki ukryciu niedoskonałości cery. Dodatkową zaletą używania przez dziecko kosmetyków do makijażu jest ich potencjalne działanie pielęgnujące. Podsuńmy młodemu człowiekowi podkład regulujący łojotok i antybakteryjny korektor.

Jeśli chodzi o wady, pamiętajmy o skłonności nastolatków do przesady i popadania w skrajności. Wielu rodziców obawia się, że jeśli zgodzą się na matujący puder, pociecha za chwilę zacznie wykonywać do szkoły pełny makijaż, uwzględniający konturowanie i pogrubiający tusz do rzęs. Z początku trzeba więc kontrolować sytuację i przypominać młodemu człowiekowi o umiarze. Dobrym argumentem bywa uświadomienie dziecku, że długoletnie stosowanie dużej ilości produktów do makijażu może w przyszłości przyspieszyć pojawienie się oznak starzenia. Warto ponadto zdawać sobie sprawę, że szkoła i makijaż często nie idą w parze. Zanim kupimy nastolatkowi pierwszy zestaw kolorowych kosmetyków, upewnijmy się, jakie regulacje w tej dziedzinie stosuje placówka naszej pociechy. 

Fot. REDfox, Freepik

Makijaż nastolatki (lub nastolatka) krok po kroku

Współcześnie młodzi ludzie coraz częściej korzystają z instrukcji zamieszczanych w internecie, choćby w postaci tzw. tutoriali w mediach społecznościowych. Jeśli więc dziecko nie uzyska urodowych wskazówek od nas, z pewnością bez trudu znajdzie je na różnego rodzaju stronach internetowych. Wbrew temu jednak, co może się wydawać – że nastolatki rady rodziców mają za nic – część chętnie skorzysta z naszych podpowiedzi. Niektórzy zaś będą zachwyceni, mogąc wykonać swój pierwszy w życiu makijaż pod okiem zaangażowanego rodzica. 

Jeżeli więc nasza pociecha wkracza na ścieżkę eksperymentów z urodą i kosmetykami, warto odpowiednio się w tej dziedzinie dokształcić. Jak zatem prawidłowo wykonać nastoletni makijaż krok po kroku

  • Tak naprawdę pierwszy etap to moment zakupów. Dla dorastającego dziecka wybieramy produkty o lekkich formułach, nieobciążające skóry, bez substancji komedogennych. Znakomicie sprawdzają się np. podkłady mineralne czy korektory o właściwościach antybakteryjnych.
  • Młody człowiek powinien przygotować cerę, tak samo, jak robimy to my – dorośli. Aplikację kosmetyków kolorowych każdorazowo musi poprzedzać oczyszczenie, tonizacja i nawilżanie
  • Na przygotowaną cerę należy nałożyć dobrany do odcienia karnacji podkład lub krem BB. Warto skupić się szczególnie na obszarach bardziej problematycznych, pamiętając jednak o zasadzie „im mniej, tym lepiej”. Produkt rozprowadzamy gąbeczką, nie pomijając linii włosów, żuchwy i szyi.
  • Niedoskonałości takie jak zaczerwienienia czy krostki przykrywamy niewielką ilością korektora w sztyfcie lub płynie i także delikatnie wklepujemy gąbką lub palcem. 
  • W przypadku mocnego przetłuszczania skóry, warto utrwalić podkład naturalnym sypkim pudrem, np. bambusowym lub ryżowym. 
  • Na koniec można użyć bezbarwnej odżywki do rzęs, która usunie resztki pudru z włosków i subtelnie je podkreśli. Taką odżywką można też przeczesać brwi.

To podstawa, przy której można pozostać, szczególnie w przypadku makijażu do szkoły. Jeśli zaś nasza pociecha, prócz ukrycia niedoskonałości, chce jeszcze odrobinę „podkręcić” urodę (np. z okazji wyjścia z koleżankami lub randki), zasugerujmy użycie:

  • lekkiego tuszu do rzęs (bez efektu wydłużania czy pogrubienia), nałożonego jedną warstwą;
  • odrobiny połyskującego cienia o naturalnym odcieniu, zaaplikowanego na górną powiekę lub w wewnętrzny kącik oka;
  • błyszczyku – bezbarwnego, delikatnie różowego lub z drobinkami. 

 

Oceń ten artykuł:

1 gwiazdka2 gwiazdki3 gwiazdki4 gwiazdki5 gwiazdek (2 głosów, średnia: 5,00 z 5)
loading... zapisuję głos...