Makijaż dla brunetek

Natura obdarzyła Cię czarnymi lub bardzo ciemnymi włosami? A może sama zdecydowałaś się przefarbować na taki kolor? Sprawdź, jak się pomalować! Jaki makijaż dla brunetek najlepiej podkreśli ich urodę?

Czarne lub bardzo ciemne włosy są bardzo wyraziste i tworzą idealne tło dla wielu rodzajów makijażu. Jaki makijaż dla brunetek będzie prezentował się najlepiej na co dzień, a jaki na specjalne okazje?

Makijaż dla brunetek

źródło: pexels.com

Czarnowłose kobiety mogą poszaleć z makijażem. W końcu czerń pasuje absolutnie do wszystkiego! Każdemu jednak mogą się przydarzyć błędy. Warto więc, tak samo jak w przypadku każdego innego typu urody, poznać zasady, na podstawie których stworzysz makijaż idealny. Poznaj makijaż krok po kroku dla kobiet o czarnej barwie włosów.

Makijaż dla brunetek krok po kroku

Baza – podkład, korektor, puder…

Naturalne czarne lub ciemnobrązowe włosy to zazwyczaj cecha kobiet o zimowym typie urody. Mogą one mieć zarówno bladą, porcelanową cerę – wówczas przypominają Królewnę Śnieżkę – lub śniadą, przypominającą skórę Włoszek czy Hiszpanek. Tyle teorii… w prawdziwym życiu sprawa nie przedstawia się jednak tak prosto. Dzięki farbom do włosów każda z nas może zamienić się w brunetkę, niezależnie od tego, jaki był naturalny kolor jej włosów. I bardzo dobrze… tylko jak się malować?

Wszystko zależy od tego, jaką masz cerę. Makijaż będzie prezentował się pięknie tylko wtedy, kiedy cera będzie wyglądać naturalnie. Bardzo ciemne włosy, zwłaszcza farbowane, i przesadnie opalona lub przyciemniona o kilka tonów skóra – trudno o coś wyglądającego bardziej sztucznie niż takie połączenie! Wybierz więc puder pasujący do naturalnego odcienia Twojej skóry i nieco jaśniejszy od niej korektor.
Nieco inną strategię zastosuj, jeżeli trapią Cię niedoskonałości skóry. Skórę zmęczoną doskonale ożywi podkład w różowym odcieniu. Żółtawy podkład będzie idealny w przypadku czerwonych plam i przebarwień.

Róż dodaje blasku

Zdrowy rumieniec pasuje do każdej twarzy. Osiąga się go jednak różnymi sposobami. Jeżeli reprezentujesz południowy typ urody o ciemnej skórze, możesz poszaleć z bronzerem. Chłodna, blada cera wygląda w swoim naturalnym stanie równie zjawiskowo, jak skóra śniada. Nie próbuj więc na siłę zmienić koloru swojej skóry, a raczej go podkreślaj! Wszystkie brunetki doskonale wyglądają w różanych lub brązowawych odcieniach. Lepiej natomiast uważać z brzoskwiniowymi czy oranżowymi rumieńcami. Takie kolory lepiej pasują blondynkom. Brunetki wyglądają w nich nienaturalnie, a ich cera sprawia wrażenie bardziej zmęczonej.

Cienie dla brunetek

Cienie należy dobrać nie tylko do koloru włosów, ale przede wszystkim do oczu. Często występujące u brunetek brązowe oczy lubią kontrastujący z nimi jasny róż czy złoto, ale też zbliżone do nich kolorystycznie odcienie czekoladowego brązu czy śliwki. Wyjątkowo efektowne oczy zielone najlepiej podkreślą odcienie beżu i fioletu. Niebieskie oczy wyglądają dobrze w oprawie oranżowej lub szarej. A co z makijażem wieczorowym? Tu możesz naprawdę poszaleć! Czerń, przytłumiająca urodę blondynek, brunetkom pasuje idealnie. Nie bój się też prawdziwego makijażu smoky eyes i mocnej kreski.

Jeżeli masz naprawdę ciemne włosy, koniecznie zadbaj o to, by i Twoje brwi były wyraziste. Czarny kolor i zamaszysta linia, które mogą przytłumić kobiety o delikatniejszej urodzie, są wprost stworzone dla Ciebie. Jeżeli więc Twoje brwi są z natury jasne, pamiętaj o ich regularnej koloryzacji. Bez wyraźnych brwi Twoja stylizacja będzie się wydawała niepełna.

Jaką szminkę wybrać? Wybór jest duży!

Jeżeli chodzi o szminkę, jako brunetka masz naprawdę szerokie pole do popisu. Do czarnych włosów pasują właściwie wszystkie odcienie. Wszystko zależy od tego, jaki efekt chcesz uzyskać. Na co dzień doskonale będziesz wyglądać w cielistych beżach, minimalnie tylko ciemniejszych od odcienia Twojej skóry. Na wielkie wyjście wybierz szminkę w odcieniu karminowym lub burgundowym, a będziesz wyglądać jak prawdziwa kobieta fatalna! Przy czarnych włosach idealnie sprawdzają się też niebezpieczne dla innych kobiet odcienie czekolady, fuksji czy śliwki. Oamiętaj jedynie, że intensywne szminki zmniejszają usta. Jeżeli więc Twoje są małe lub wąskie, powiększ je konturówką – byle nie za bardzo.

A co z różem? Najmniej efektownie będzie wyglądał jego blady, delikatny odcień, który wygląda naturalnie u blondynek. Aby uzyskać efekt naturalności, lepiej zdecydować się na odcień nude. Jeżeli natomiast chcesz zrobić duże wrażenie… czekają na Ciebie takie odcienie, jak fuksja, klasyczny barbie pink czy róż chłodny, wpadający w fiolet.

Rzecz jasna, każda z nas musi sama dotrzeć do tego, jaki makijaż lubi najbardziej i w jakim najlepiej wygląda. Zależy to od wielu czynników, nie tylko od koloru włosów. W grę wchodzi koloryt cery, oczu, kształt twarzy, wiek… W końcu każda z nas na pewno znajdzie swój sposób na idealny makijaż. Życzymy powodzenia w eksperymentach!

A jaki makijaż Wy preferujecie? Zgadzacie się z nami, a może macie całkiem inne pomysły na siebie? Podzielcie się z nami Waszą opinią!

A oto kilka innych porad kolorystycznych, które mogą Was zainteresować…

Oceń ten artykuł:

1 gwiazdka2 gwiazdki3 gwiazdki4 gwiazdki5 gwiazdek (191 głosów, średnia: 4,31 z 5)
zapisuję głos...
Komentarze
  1. Jaworka  2 stycznia 2018 10:28

    Makijaż musi być dobrze dobrany nie na każdej twarzy będzie tak samo wygladał

    Odpowiedz
  2. Kika07645  3 stycznia 2018 08:15

    Czekam na zestawienie dla szatynek 😉

    Odpowiedz
  3. Uśmiechnij się :)  3 stycznia 2018 10:34

    Naturalnie mam bardzo ciemne włosy, które dodatkowo farbuję na czerń. Do tego mam naturalnie ciemną oprawę oczu, więc dużo osób mówi, że czarne włosy są dla mnie stworzone. Co do makijażu mam jedną zasadę – używam jasnego podkładu o żółtych tonach, bo pasuje do mojej lekko ziemistej cery. A co do kolorów szminek i cieni – nie boję się niczego! Łączę wszystkie kolory tęczy, staram się tworzyć różnobarwne makijaże. Jedyne co mnie ogranicza to to, czy dany kolor mi się podoba. Jeśli się nie podoba, to nie będzie mi pasował 🙂 A tak, to wszystkie chwyty dozwolone 😉

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany