Makaron tagliolini z pistacjowym pesto i czerwoną pomarańczą

Tagliolini-z-pistacjowym-pesto-i-czerwoną-pomaranczą

Przepis na: Makaron tagliolini z pistacjowym pesto  i czerwoną pomarańczą jest autorstwa Marco Ghia – szefa warszawskiej Akademii Kulinarnej Whirlpool i eksperta kuchni włoskiej

Czas przygotowania: 30 minut

Poziom trudności: średni

Składniki na danie: Makaron tagliolini z pistacjowym pesto  i czerwoną pomarańczą

Na pełnoziarnisty makaron:

  • 300 g pełnoziarnistej mąki pszennej
  • 2 jajka
  • szczypta soli
  • woda

Na sos:

  • 120 g pistacji (niesolonych)
  • 45 g soku z pomarańczy
  • oliwa extra vergine
  • 100 g (1 łyżka) startego sera pecorino sardo
  • sól, pieprz

 

Sposób przygotowania:

Ugniatamy mąkę z jajkami i solą, dodając odrobinę wody, jeśli ciasto jest zbyt twarde. Formujemy bochenek, zawijamy go w folię i odkładamy na pół godziny do lodówki. Wyjmujemy ciasto i rozwałkowujemy je. Po rozwałkowaniu posypujemy ciasto dużą ilością mąki, wielokrotnie składamy i tniemy na tagliolini (podłużne paski).

W misce od miksera mieszamy 100 g niesolonych pistacji, 100 g oliwy, sok z pomarańczy, sól
i pieprz – całość miksujemy do uzyskania kremu. Przelewamy krem do miski, w której mieszamy go ze startym serem pecorino.

Gotujemy tagliolini w osolonej wodzie przez 2-3 minuty. Po odcedzeniu mieszamy na patelni
z pesto. Przed podaniem dodajemy resztę grubo pokrojonych pistacji i pokrojoną w paski skórkę z pomarańczy.

Oceń ten artykuł:

1 gwiazdka2 gwiazdki3 gwiazdki4 gwiazdki5 gwiazdek (328 głosów, średnia: 4,66 z 5)
zapisuję głos...
Komentarze
  1. Aneta  15 kwietnia 2016 13:28

    Ciekawy przepis 🙂

    Odpowiedz
  2. IwonaLFC  15 kwietnia 2016 16:55

    Nooo, wreszcie jakiś przepis bez mięsa. To mi się podoba! Połączenie składników dość zaskakujące i intrygujące. Pewnie tylko zamieniłabym pistacje na orzechy włoskie, bo tych mam w domu sporo 🙂

    Odpowiedz
  3. Żanett  15 kwietnia 2016 17:36

    Fajny przepis 🙂

    Odpowiedz
  4. adamorek  15 kwietnia 2016 18:55

    coś pysznego

    Odpowiedz
  5. martucha180  15 kwietnia 2016 21:24

    Uwielbiam pistacje!

    Odpowiedz
  6. Patriszia  15 kwietnia 2016 22:35

    Bardzo ciekawe połączenie smaków 🙂 Sama nie wiem czy odpowiadałoby mi takie danie, ale nie dowiem się dopóki nie spróbuję 🙂 Bardzo lubię pistacje i pomarańcze, więc to na + 🙂

    Odpowiedz
  7. Jaworka  16 kwietnia 2016 18:59

    Coś nowego u mnie w domu chyba raczej sama bym to jadła bo męska połowa domowników jest mięsożerna i na takie dania maja długie zęby jak ja to mówię wolą wtedy zjeść kanapkę.

    Odpowiedz
  8. Wusia  17 kwietnia 2016 20:04

    Lubię wszystkie”kluchy” i ten przepis bardzo mi się podoba.Oczywiście ze względu na lenistwo i brak czasu użyłabym makaronu kupnego, ale pozostałe składniki to owszem produkcja własna.

    Odpowiedz
  9. AnnStyl  28 kwietnia 2016 13:50

    Ciekawy pomysł i potrawa wygląda apetycznie. Składniki niezbyt wyszukane a jak widać połączenie ich daje w efekcie fajne danie. Mam nadzieję, że smakuje tak samo apetycznie jak wygląda. A do tego ten makaron z pełnej mąki bardzo zdrowy.

    Odpowiedz
  10. kasiadrozdz  6 listopada 2016 22:15

    ciekawe

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany