Love bombing, czyli bombardowanie miłością. Na czym polega ten rodzaj manipulacji w związku?

Mówi się, że wszystkim wskazany jest balans. Zasada ta tyczy się wielu dziedzin życia, także związków. Nadmiar miłości może być bowiem równie męczący co jej niedobór. Po czym poznać, że okazywanie czułości i przywiązania do drugiej strony wkracza na niewłaściwe tory? Dziś opowiemy Wam na czym polega zjawisko określane mianem love bombing, czyli bombradowanie miłością.

Spis treści:

zakochana para

Love bombing to miłość w nadmiarze i z niezdrową przesadą/ Fot. Freepik

Co to jest love bombing?

Najprościej mówiąc love bombing to technika psychomanipulacji polegająca na okazywaniu drugiej osobie przesadnego przywiązania, życzliwości czy troski. W ten sposób manipulator uzależnia od siebie drugą osobę, która lubi uczucie bycia kochaną, adorowaną, docenianą i szanowaną. Jak sama nazwa wskazuje „ofiara” zostaje dosłownie bombardowana miłością, nadmiarowo i z dużą częstotliwością. Poza czułościami adorator prawi komplementy, kupuje drogie prezenty czy oferuje spontaniczne niespodzianki takie jak np. wyjazd za wycieczkę we dwoje. Jest w tym jednak ukryta gra i jednocześnie przejaw rozbuchanego ego love-bombera. Wszystko po to, aby zmanipulować drugą stronę, by się poddała sile miłości. Jeśli druga strona odmawia się jej poddaniu – zaczynają się problemy. Ciągłe kontrolowanie, pozbawienie niezależności czy wywoływanie wyrzutów sumienia w osobie „obdarowywanej” tym rodzajem miłości czy w najgorszym scenariuszu także przemoc to typowe zagrywki typowego love-bombera.

czym jest love bombing

Bombardowanie miłością może przybrać formę manipulacji/ Fot. drobotdean, Freepik

O tym czym jest relacja jo-jo przeczytasz w artykule poniżej:

Po czym poznać love bombing?

Kiedy zwykła relacja zaczyna wzbudzać podejrzenia, że coś jest nie tak pora pochylić się nad tematem i zweryfikować czy są one słuszne. Jakie sytuacje czy zachowania powinny sprawić, że zapali się nam „czerwona lampka”? Jak już wiemy, że w love bombing główną cechą charakterystyczną jest spora przesada. Jeśli więc partner lub partnerka dosłownie nas osacza w imię wielkiej miłości, zaczyna kontrolować każdy z aspektów naszego życia pod pretekstem troski czy też nieustannie prawi komplementy czy zaskakuje prezentami w nadmiarze powinniśmy się głębiej zastanowić nad motywami takiego działania.  Kiedy zamiast rozkwitać zaczynamy się w relacji dusić – pora działać! Różnica między zwykłymi gestami miłości, a tym na pokaz czy w niezdrowym nadmiarze jest tu bowiem doskonale widoczna.

para na tle zachodzącego słońca

Love bombing to jedna z czerwonych flag w związku/ Fot. marymarkevich, Freepik

Jak może przejawiać się manipulacja w związku? Wszystkiego dowiesz się z lektury poniższego tekstu:

Jak długo trwa love bombing?

Love bombing jest zwykle najsilniejszy na początku znajomości i już wtedy zaczyna ona być toksyczna. Partner lub partnerka dosłownie osaczają swoją drugą połówkę w imię miłości. Faza taka może zatem trwać od kilku tygodni do kilku miesięcy i chociaż stopniowo traci na sile to zastosowana na początku tej „gry” manipulacja trwa znacznie dłużej. „Ofiara” z czasem bardzo uzależnia się od partnera, a ten w umiejętny sposób pod przykrywką wielkiego uczucia ogranicza jej wolność. Z romantyka staje się wyrafinowanym manipulatorem, a jego uczucia przestają być szczere i bezinteresowne. Zależy mu na całkowitym podporządkowaniu wybranki serca.

Czerwone flagi w związku to znak, że w relacji dzieje się nie tak jak powinno. Na co zwrócić szczególną uwagę w zachowaniu partnera? Sprawdź tutaj:

 

Oceń ten artykuł:

1 gwiazdka2 gwiazdki3 gwiazdki4 gwiazdki5 gwiazdek (Brak ocen)
zapisuję głos...