Look karnawałowy – pora na makijażowe eksperymenty!
Karnawał to czas zabawy i nocnych szaleństw . To również odpowiednia pora na puszczenie wodzy fantazji oraz makijażowe eksperymenty. Zobacz propozycje od Eveline Cosmetics!
Karnawał to czas zabawy i nocnych szaleństw. To również odpowiednia pora na puszczenie wodzy fantazji oraz makijażowe eksperymenty.
1. Gładka jednolita cera to podstawa każdego makijażu. Matująca baza z serii Art. Scenic zapewni matowy wygląd i przedłuży trwałość makijażu. Wszelakie niedoskonałości, oraz zasinienia w okolicach oka to zadanie dla korektora w płynie. Nałożenie cienkiej warstwy i bardzo delikatne wklepanie sprawi że wszystkie mankamenty cery zostaną skutecznie przykryte.
2. Magical Cover to idealny podkład na sylwestrową imprezę. Wytrzymuje wiele godzin, matuje i koryguje wszelkie niedoskonałości cery.
3. W karnawale stawiamy na kolor. Jasny cień nakładamy zarówno na powiekę ruchomą jak i pod łuk brwiowy. Ciemniejszym kolorem podkreślamy linie rzęs oraz zewnętrzny kącik oka.
4. Dopełnieniem makijażu oka będą perfekcyjnie wytuszowane rzęsy. Mascara Mega Size Lashes to nowatorskie połączenie zaawansowanej formuły bogatej w składniki aktywne z wyjątkową szczoteczką Double Brush. Maksymalnie wydłuża i pogrubia perfekcyjnie rozdzielając rzęsy.
5. Błyszczyk Lovers Ultra Shine Lipgloss nadaje intensywny połysk, nawilża. Maleńkie, błyszczące drobinki fantastycznie odbijają światło, powiększając optycznie usta. Zawarty w nim olejek arganowy doskonale pielęgnuje ich skórę sprawiając, że stają się niesamowicie wygładzone i jedwabiście miękkie.
6. W karnawale nie możemy zapomnieć o paznokciach. Lakiery Mini Max są niezwykle trwałe a szeroka paleta barw pozwoli dopasować kolor który będzie pasował do stroju i koloru pomadki.
Zobacz produkty:
Zawsze jest dobra pora na eksperymenty w makijażu, a już w karnawale szczególnie.
Cienie stestowałam na sylwestra i sprawdziły się idealnie. Odcienie bardziej jesienne, dla brunetek…Dlugo się utrzymały bez zarzutu. Bardzo fajne!
Błyszczyk Lover to jeden z lepszych błyszczyków jakie miałam do tej pory. Świetnie nawilża usta, a mikro drobinki rozpraszając światło, optycznie powiększają usta. Na ustach utrzymuje się do 2h, oczywiście gdy nie ma styczności z piciem czy jedzeniem. Dodatkowym atutem jest cudownie słodki balonowy zapach. Mój, w kolorze 614 jest pięknym koralowym odcieniem.
Poznałam podkład Magical Cover i całkiem fajnie się sprawuje,posiadam odcień 01 i nie jest on bardzo jasny ,lecz jest to odcień ,porównując z moimi beżami – tak pośrodku ,chociaż chyba bliżej mu do kierunku ciemniejszego.
Dzięki niemu koloryt skóry jest wyrównany oraz widać matowienie.
Jeszcze inna ,fajną zaletą jest to,że nawilża moją skórę twarzy ,nie ma mowy o przesuszonej skórze po całym dniu „noszenia” go .
Zapomniałam jeszcze dodać,iż zapoznałam się bliżej z cieniami paletki Quattro o numerze 02.Muszę przyznać,że bardzo ładnie prezentują się na oku ,są trwałe i nakłada się je bezproblemowo.Fajnie utrzymują się przez wiele godzin na powiece.
Karnawał i mnóstwo imprez , które z przyjemnością można w nim odwiedzić i zorganizować jest doskonałym czasem do eksperymentów makijażowych 🙂