L’biotica: Peelingująca maska na dłonie
Skóra dłoni po lecie może być szorstka i nieprzyjemna w dotyku. Dodatkowo właśnie jesteśmy w okresie jesiennych porządków w domu i ogrodzie, która z pewnością dłonie niejednej z nas wystawią na ciężką próbę. Pora na regenerację, a tą zapewni peelingująca maska na dłonie L’biotica , która zwiększy skuteczność wchłaniania kremu i serum do rąk.
Zobacz także: Regeneracja skóry na jesień – teraz jest najlepszy czas na zabiegi kosmetyczne!
Możesz też wypróbować peelingującą maskę na dłonie w postaci nasączonych rękawiczek L’biotica. To profesjonalny zabieg do samodzielnego wykonania w domu. I jedyny taki produkt na polskim rynku! Bogactwo w naturalne składniki takie jak aloes, ekstrakt z kwiatów róży oraz papai sprawiają, że maska działa jak naturalny peeling. Kwas hialuronowy oraz alantoina dodatkowo pielęgnują i nawilżają skórę dłoni. Efekt? Maseczka już po 20-30 minutach delikatnie usuwa martwy naskórek, przywraca skórze rąk jednolity koloryt i zdrowy wygląd. Świetnie przygotowuje do zabiegów regenerujących i manicure, pomaga usunąć skórki wokół paznokci.
Dzięki nowoczesnej technologii, substancje aktywne zawarte w masce są doskonale wykorzystane przez skórę. Maska w postaci rękawiczek spełnia rolę filtra, który w połączeniu z ciepłotą ciała stopniowo uwalnia aktywne składniki i pomaga wnikać im w głębokie warstwy skóry. Już po pierwszym użyciu skóra dłoni jest widocznie odświeżona, gładka i jednolita.
Cena: ok. 13 zł
Przyda mi się tego typu produkt 🙂
Mnie też.
Nie stosowałam jeszcze żadnej maski na dłonie, ale myślę, że w okresie jesienno-zimowym trzeba będzie to zmienić.
Warto nawilżyć dłonie po upalnym lecie, a przed jesiennymi chłodami.
Maskę na dłonie „produkuję” sama 🙂
Przydałaby mi się taka maska 🙂
Maska do stóp z tej firmy spisała się genialnie więc podejrzewam, że maska na dłonie też by była świetna 🙂
Kolejny ciekawy kosmetyk!
naprawdę świetna maseczka! dobrze peelinguje, zostawia skore bardzo mięciutką, rozświetloną i bez zadnych nierówności. polecam 😀
O moje dłonie byłyby szczęśliwe po takiej maseczce. Dostały ostro po pracach w ogrodzie. Teraz przetwory do słoików i ciągle w wodzie.