Latam po świecie i zarabiam, czyli jak zostać stewardem/stewardesą?
Wzbicie się w przestworza było jednym z bardziej wyczekiwanych momentów w historii ludzkości. Obecnie podróż samolotem jest tak spopularyzowana, że wybieramy ją nawet częściej niż przejazd autokarem (bo i krótszy czas i wygoda większa).
Jedni z nas wykorzystują ten fakt, by wybrać się na wymarzone wakacje inni czynią z tego swój pomysł na życie i dołączają do personelu znajdującego się na pokładzie podczas lotu. Połączenie latania z pracą zarobkową oraz możliwościami zwiedzania świata (w prawdzie dość ograniczonymi) jest dla nich jak spełnienie snów. Jaką drogę trzeba jednak pokonać, by móc zostać stewardessą lub stewardem? Czy każdy ma tu równie szanse? Więcej na ten temat w dalszej części artykułu.
Wykształcenie
Dowolność z jaka traktuje się tu stopień wykształcenia kandydatów, jest w przypadku tego zawodu dużym ułatwieniem dla kandydatów. Choć istnieją szkoły policealne i oferty kursów przygotowujących do tego zawodu, potrzeba czegoś więcej niż wiedza teoretyczna, by otrzymać miejsce w zespole samolotu danych linii lotniczych. Jeśli nie spełnimy wymogów danego przewoźnika to najwyższe oceny na kursie nie pomogą nam w otrzymaniu pracy, zwłaszcza że linie lotnicze same szkolą swoich pracowników, niezależnie od ich dotychczasowej ścieżki nauki.
Kryteria doboru pracowników
Jak wspomnieliśmy już powyżej, każda linie lotnicza ma swoje własne zasady rekrutacji nowych pracowników na stanowiska obsługi pasażerów samolotów. Dotyczą one głównie wyglądu i umiejętności radzenia sobie w określonych sytuacjach. Najbardziej uniwersalnymi punktami w takich ofertach pracy są:
– osoby, które jeszcze nie ukończyły 30 roku życia,
– określony wzrost dla kobiet (160-170 cm) i mężczyzn (170-180 cm),
– szczupła i ładna sylwetka,
– czasem zdarza się, że w ogłoszeniu zawarty jest punkt o minimalnym poziomie wykształcenia,
– płynne posługiwanie się językiem angielskim oraz znajomość drugiego języka obcego,
– osoba, która chce zostać stewardem/stewardesą musi umieć także pływać
– w niektórych przypadkach nie można mieć widocznych tatuaży, piercingu, ani nosić okularów (soczewki są akceptowane niemal zawsze).
Życie w podróży
Zawód ten wymaga od kandydata ciągłej gotowości do podróżowania. Pierwszym tego typu testem jest konieczność zamieszkania w mieście, gdzie znajduje się macierzysty port lotniczy, z którego będziemy później latać. Od takich osób wymaga się również szeregu umiejętności „miękkich”, czyli takich, które ułatwią im pracę z pasażerami i pozwolą utrzymać odpowiedni poziom obsługi na pokładzie samolotu. Bycie opanowanym, miłym i cierpliwym to absolutna podstawa. Predyspozycje do szybkiej oceny sytuacji i podejmowania trafnych decyzji również są tu bardzo istotną kwestią.
Rekrutacja
Najczęściej praktykowanym tokiem postępowania rekrutacyjnego jest:
– dostarczenie wymaganych dokumentów aplikacyjnych (formularza zgłoszeniowego, zdjęcia i świadectwa ukończenia szkoły średniej),
– rozmowa kwalifikacyjna, gdzie ocenie zostają poddane nasze walory personalne oraz aparycja kandydata (najczęściej prowadzi się ją w języku angielskim),
– egzaminy (sprawdzające poziom umiejętności językowych, predyspozycje psychologiczne oraz umiejętność współpracy),
– badania lekarskie,
– szkolenie (jeśli przejdziemy pomyślnie wcześniejsze etapy rekrutacji – jest ono bardzo często odpłatne),
– egzamin po szkoleniu, którego zdanie gwarantuje podpisanie umowy o pracę.
Za warstwę merytoryczną artykułu odpowiada redakcja Sporty-Lotnicze.
To wcale nie jest łatwa praca; zwłaszcza kiedy ma się rodzinę.
To z pewnością nie jest zawód dla mnie. Jestem raczej domatorką. Życie w rozjazdach jest bardzo trudne.
Ja się boję latać:-)
Siostra mojej bliskiej koleżanki pracuje w katarskich liniach lotniczych. Finansowo nie narzeka, ale przyznaje, ze to ciężka i nie dla każdego praca.
Zostanie stewardesą to marzenie wielu dziewcząt , ale nie każdy ma do tego predyspozycje.
Zycie na walizkach 😉
Chciałabym, ale na początek trzeba zainwestować, zwłaszcza jeśli chodzi o tanie linie.
Czyli kolczyki na języku,wardze itp nie są do przyjęcia oraz tatuaże w widocznych miejscach.Nastolatki myślą,że to im nie pokrzyżuje życiowych planów,a tu proszę 😉
Taka praca ma wiele plusów, ale minusów jest chyba więcej, szczególnie dla osoby, która jest domatorem
Dokładnie, to dość ciężki kawałek chleba.
Od dawna wiem, ze jestem za wysoka do tego zawodu.
Kiedyś marzyłam o takim życiu, dziś rodzina najważniejsza i tu gdzie oni tu moje miejsce
Wydawałoby się że to taka lekka praca, a jednak nie. Trzeba poświęcić wiele rzeczy dla pracy.
nie dla mnie, nie spełniam wymagań..
Nie wiedziałam, że mają kryteria doboru pracowników odnośnie wzrostu. ot, ciekawostka.
W młodości marzyłam żeby zostać stewardesą czy pilotką wycieczek , jednak życie potoczyło mi się zupełnie inaczej i teraz latam po świecie dla przyjemności .
Moja koleżanka jest stewardesą, nie jest to łatwa praca. Przez jakiś czas jest ciekawa, ale tak na stałe to bywa męczące i ciężko stworzyć trwały związek, ponieważ ona co chwilę jest gdzie indziej i mało czasu spędza w domu