Latające kleszcze z głębi lasu – jak się chronić przed strzyżakiem jelenim?

Wiele z nas nie zdaje sobie sprawy, że oprócz zwykłych kleszczy w lasach możemy spotkać także latające kleszcze – czyli latające strzyżaki jeleni. Podobnie jak kleszcze mogą przenosić boreliozę, która w ostatnich latach stała się dla nas zagrożeniem znacznie bardziej realnym i niebezpiecznym niż kiedykolwiek przedtem. Odnotowuje się coraz więcej przypadków jej zachorowania, co jest wiązane z rosnącą liczebnością kleszczy roznoszących tę chorobę. Nasza wiedza w zakresie profilaktyki rośnie. Dlatego warto poznać także innego insekta roznoszącego tę chorobę podczas leśnych spacerów lub grzybobrania – czyli strzyżaka, którego ukąszenia są równie groźne. Czym są i jak się przed nim chronić? Spieszymy z wyjaśnieniem!

Spis treści:

Podczas spacerów po lesie, biwaków, pikników lub grzybobrania należy być czujnym i zwracać uwagę na czyhające tzw. latające kleszcze. Wszyscy spodziewamy się tam spotkać pająki, komary i kleszcze, ale nie każdy zdaje sobie sprawę, że równie niebezpiecznymi i nieprzyjemnymi w kontakcie insektami są także strzyżaki. Wyjaśniamy, czym są te latające kleszcze, jakie choroby przenoszą i jak się przed nimi chronić, a także wskazujemy skuteczny preparat na strzyżaki i inne leśne insekty!

latające kleszcze

fot. kolaż własny – zdjęcie od lewej Kelsey Thoman – unsplash.com

Latające kleszcze z głębi lasu – jak się chronić przed strzyżakami?

„Latające kleszcze”, czy też inaczej „kleszcze ze skrzydłami” to potoczone określenie strzyżaków jelenich (sarnich). W niektórych rejonach Polski te insekty bywają też nazywane łowikami lub wszami jelenia. Jak łatwo można się domyślić nazwa ta nawiązuje do ich najczęstszych żywicieli, jakimi padają z reguły jelenie, sarny, ale i łosie. Często obserwuje się również strzyżaki na psie. Niestety zwierzęta nie są ich jedynymi ofiarami. Równie chętnie atakują bowiem ludzi i co gorsza, potrafią obsiadać ich… całymi chmarami! 

 

Jak wygląda strzyżak jeleni?

„Kleszcz ze skrzydłami” posiada spłaszczone ciało o długości 5-6 mm, skrzydełka (których jednak nie zachowuje na stałe), łapki zakończone haczykami i kłująco-ssący aparat gębowy. Ma brunatny odcień i bardzo twardy pancerzyk, który trudno rozgnieść.

 

Latające kleszcze – jak przebiega atak?

„Latające kleszcze” czające się w trawach na zaatakowanie żywiciela, podlatują do niego na skrzydełkach, a następnie przyczepiają się do jego skóry za pomocą czepnych łapek i zrzucają skrzydła. Jeśli trafią na sierść leśnego zwierzęcia, zachowują się następnie tak jak zwykłe wszy, a więc piją jego krew, kopulują i rozmnażają się, a w następnym stadium ich larwy spadają na ziemię, gdzie czekają do lata (ewentualnie do wczesnej jesieni), by przepoczwarzyć się w dorosłą formę i zaatakować. Potrafią przebywać na ciele jelenia czy sarny nawet 10 miesięcy! Bez pożywienia potrafią natomiast przetrwać do 50 dni, co czyni je wyjątkowo wytrwałymi pasożytami.

 

Ukąszenie strzyżaka – objawy i wygląd

Człowiek to przypadkowa ofiara strzyżaków. Nie mogą się one na nim rozmnażać, z chęcią jednak zadowolą się ugryzieniem i upiciem jego krwi. Dzięki płaskiemu kształtowi ciała wciskać się dosłownie wszędzie, dlatego nie ochroni nas przed nimi nasze ubranie. Latające kleszcze gryzą, wczepiając się w skórę lub włosy, wchodząc do nosa (np. osoby śpiącej w trawie) czy uszu. Ugryzienia nie czuje się od razu. Zaczyna swędzieć i boleć dopiero następnego dnia. Na skórze występuje wówczas bolesna grudka, która utrzymuje się zwykle od 2 do 3 tygodni, ale zdarza się, że pozostaje na skórze nawet przez kilka miesięcy. Co gorsza, u niektórych ugryzionych może dojść do reakcji alergicznej (natychmiastowej lub wtórnej) i powstania silnie swędzącego rumienia, również utrzymującego się kilka miesięcy.

 

Strzyżak sarni choroby, czyli co nam grozi?

W przeciwieństwie do zwykłych kleszczy strzyżaki pożywiają się na ogół tylko raz w życiu. Przyczepione do jednego żywiciela, pasożytują na nim do końca swojego życia, w związku z czym zagrożenie zarażenia poważną chorobą przez tego owada jest znacznie mniejsze niż w przypadku zwykłego kleszcza. Nie mniej trzeba pamiętać, że w razie śmierci żywiciela, potrafią one opuścić jego ciało i szukać kolejnej ofiary, a wówczas niebezpieczeństwo zachorowania jest już całkiem realne. W tym rzadkim przypadku mogą one przenosić bakterie wywołujące boleriozę oraz anaplazmozę. Latające kleszcze mogą przenosić bakterię Bartonella schoenbuchensis, która u ludzi wywołuje uciążliwe zmiany skórne – często bolesne i piekące.

 

 

Sposób na strzyżaki czyli latające kleszcze

Nawet, jeżeli widmo zarażenia nie jest w tym wypadku szczególnie niepokojące, żadna z nas z pewnością nie chciałaby przeżyć spotkania z opisanym pajęczakiem ani tym bardziej zostać przez niego ukąszona. Najlepszym sposobem na uniknięcie tego przykrego zdarzenia jest odpowiedni ubiór oraz sprawdzony środek na strzyżaki i inne leśne insekty. Ponieważ ze swej natury „latające kleszcze” atakują zwierzęta o ciemnym umaszczeniu, postawmy na jasne ubrania (np. w kolorze bieli, jasnego beżu lub żółci). Nietypowe kolory zniechęcą owada do ataku.

Szukając sprawdzonego i skutecznego środka tak na strzyżaki, jak i na zwykłe kleszcze czy komary, warto wypróbować ten, po który sięgają myśliwi i leśnicy, a więc osoby najbardziej narażone na ich ataki.

Jako najbardziej skuteczny polecają oni spray o nazwie REPEL 55% DEET (inna nazwa to TREK). Wystarczy nanieść odrobinę tego płynu na czoło, szyję i ręce (ewentualnie na nogi lub czapkę), by odstraszyć wszelkie insekty, jakie zechcą się do nas zbliżyć. Z własnego doświadczenia mogę dodać, że skuteczność tego płynu jest w żadnym stopniu nieporównywalna ze sprayami dostępnymi w zwykłych drogeriach.

Przeczytaj także:

Strzyżak sarni u psa

Jak już wspomniałam, zdarza się, że z braku lepszej ofiary, latające kleszcze atakują naszych pupili. Jeżeli zwierzę jest pod naszą opieką i odpowiednio o nie dbamy, owady te „nie zagrzeją” długo miejsca na ich sierści. Po powrocie z leśnego spaceru warto przejrzeć i przeczesać sierść naszych ulubieńców, a znalezione strzyżaki złapać (np. zaciskając je w kawałku papierowego ręcznika, wrzucić do woreczka i szczelnie go zamknąć.

Oceń ten artykuł:

1 gwiazdka2 gwiazdki3 gwiazdki4 gwiazdki5 gwiazdek (218 głosów, średnia: 4,62 z 5)
zapisuję głos...