Lakiery do paznokci o smaku kurczaka z KFC lub w kolorach pizzy z Pizza Hut
Jeżeli myślałaś, że nic Cię nie zaskoczy po paznokciach Michała Szpaka – to jesteś w błędzie. Otóż KFC – producent jedzenia z panierowanego kurczaka postanowił podbić (?) rynek kosmetyczny lakierem do paznokci o smaku kurczaka.
źródło zdjęć: kolaż redakcji w oparciu o zdjęcia KFC Hong Kong
Pomysł ten powstał w agencji Ogilvy Hong Kong i nawiązuje do ogólnoświatowego sloganu KFC: „It’s Finger Lickin’ Good” (po polsku: „Pyszne, że palce lizać”). Na razie można je kupić jedynie w Hong Kongu, ale być może wkrótce pojawią się w innych miejscach na świecie. Dostępne są dwa smaki – pikantna lub klasyczna panierka KFC. Aha i kolory… klasyczna panierka jest w kolorze lekko pomarańczowym a Hot&Spicy w czerwonym. Po wyschnięciu lakieru, można lizać paznokcie, gdy tylko poczujesz ochotę na danie z KFC.
A oto kreatywne wideo do lakierów:
Jest to z pewnością oryginalny pomysł marketingowy na przypomnienie o KFC podczas wakacji. Być może marka zwróciła uwagę na taką ideę po tym, jak Pizza Hut w Australii rozdała limitowaną kolekcję lakierów do paznokci jako nagrody w konkursie walentynkowym. Z tego co wiemy, nie miały jednak one smaku pizzy, ale o wiele ciekawsze kolory:
źródlo zdjęcia: Pizza Hut Australia
Co sądzicie o tym trendzie nawiązującym do jedzenia. Przyjmie się? Czy to tylko chwilowy, kreatywny żart agencji reklamowych?
Oceń ten artykuł:
(168 głosów, średnia: 4,28 z 5)
zapisuję głos...
Cóż dziwne, po co lakiery o jakims smaku? Moim zdaniem to już trochę przesadzone. A co do kolorów to są zwyczajnie, w ogole nie pojarzą mi się z jedzeniem z kfc
to chyba raczej jakiś żart, nie wyobrażam sobie połączenia sztucznych substancji z lakierów do paznokci z zapachem kurczaka 😀 to wyjdzie jakaś mega porażka
Do mnie to zupełnie nie przemawia, wiec fanką takich lakierów bym nie była. Jest tylko smak, czy zapach też? Chyba bym zwariowała, jakby mi cały dzień ręce kurczakiem pachniały.
Faktycznie zapach byłby jeszcze gorszy niż smak…okropieństwo
A – i jeszcze – obliż później np palce po smakowitym pączku….
o fuuu ~! Zdecydowanie nie dal mnie 😉
Dla mnie to pomyłka.
Dla mnie też….jest to mocno przekombinowane i jakoś sobie tego nie wyobrażam.
Oj nie dla mnie .Boję sie,ze takie smaki i zapachy znów spowodują u mnie obgryzanie paznokci.Wiele lat walczyłam z tym okropnym nawykiem i nie chcę do niego wracać
co??? what?
Moim zdaniem to juz przesada ja raczej bym się nie skusiła na takie lakiery a to dlatego że nie oparła bym się na trzymaniu rąk przy nosie bo uwielbiam pieczonego kurczaka
Dziwne😕
Nawet jakby miały smak najlepszego deseru to i tak na pewno nie chciałabym lizać lakieru do paznokci. Przecież to sama czysta chemia. Od tego można się nabawić nie wiadomo jakich chorób. Myślę, że pomysł zbyt daleko idący, chociaż pewnie znajdą się osoby, które będą kupować ten kosmetyk i lizać paznokcie.
Moim zdaniem to po prostu żart 🙂
Dziwny trend i raczej nie przejdzie.
Już po tytule myślałam że lakiery są wymysłem chińczyków;) Jeśli miałaby to być jednorazowa akcja to nawet zabawnie, a tak na stałe to trochę obrzydliwe, bo co- palce w buzi trzymać?;/