„Lagom” znaczy umiar. Poznaj nową filozofię wnętrz!
W odpowiedzi na zachodnie konsumpcyjne szaleństwo skutkujące zapełnianiem domowej przestrzeni mnóstwem niepotrzebnych bibelotów, ozdób i przedmiotów, mających ułatwiać nam codzienne życie, lecz w rezultacie zagracających tylko wnętrza, Duńczycy stworzyli filozofię „lagom”. Zakłada ona dążenie do równowagi i umiaru w aranżowaniu przestrzeni dla siebie i domowników. Poznajcie najważniejsze zasady tej interesującej idei!
„Lagom” znaczy umiar. Poznaj nową filozofię wnętrz!
Polecamy także: Odśwież mieszkanie na wiosnę. Najciekawsze trendy wnętrzarskie na 2017 rok!
„Lagom” wyjaśnia, jak żyć, biorąc tylko tyle, ile naprawdę potrzebujemy – proponuje rezygnację z nadmiaru oraz potrzeby nieustannego kupowania. To połączenie rozsądku i funkcjonalności z komfortem i radością, jaką przynosi przebywanie w konkretnym otoczeniu. „Lagom” czerpie z wielu źródeł. Jego głównymi inspiracjami są: minimalizm, ergonomia, natura oraz styl skandynawski.
Po pierwsze: umiar
„Lagom” koncentruje się najmocniej na tworzeniu przestrzeni zgodnej z zasadą „wszystko w sam raz”. Idea ta dotyczy zarówno dodatków i kolorystyki, jak i sposobu zagospodarowania przestrzeni. Odchodzimy więc od typowo wiktoriańskich, pełnych przepychu, aranżacji w stronę równowagi. Nie oznacza to odrzucenia ulubionych akcesoriów – dekoracyjnych poduszek, wazonów, ramek czy innych ozdób – lecz jedynie ich rozsądne wykorzystywanie. Zadaniem tych przedmiotów jest przecież dopełnianie pomieszczeń i poprawianie nastroju domowników, wykraczają zatem poza funkcję dekoracyjną.
Jak zachować umiar w urządzaniu wnętrza?
- Zachowaj proporcje kolorystyczne! Najlepiej jeśli 80% kolorystyki pomieszczenia zostanie zaaranżowana w barwach neutralnych i przyjemnych dla oka (pamiętaj, że nie muszą to być szarość, beż czy biel). Wybrane kolory – jak choćby subtelny zielony, błękitny, a nawet jasnoróżowy – powinny sprawić, że Twoje ciało i umysł zaczną się relaksować i odpoczywać. Pozostałe 20% mogą stanowić dodatki w kolorystyce dopełniającej, intensywniejszej – chociażby granatowej czy czarnej.
- Duże dodatki ustaw na pierwszym planie – dużo lepiej jest wykorzystać we wnętrzu jeden dominujący dodatek, np. dużą lampę czy rzeźbę, niż kilka mniejszych akcentów.
- Ogranicz małe ozdoby – kolorowe ramki, wazoniki, świece i figurki często są uznawane za akcesoria, które nie wpływają znacząco na całość aranżacji. Są małe, więc możemy ustawić ich więcej. Takie podejście nie prowadzi jednak do zadowalających efektów. Zbyt duża ilość drobnych dekoracji może zwyczajnie zagracić pomieszczenie. Lepiej zatem wybrać maksymalnie trzy małe dodatki lub połączyć je, budując jeden wyrazisty obszar – np. ciekawą kompozycję na ścianie złożoną z kilku małych ramek ze zdjęciami.
„Lagom” znaczy umiar. Poznaj nową filozofię wnętrz!
Zajrzyj również: Hygge– znasz to pojęcie? To duński klucz do szczęśliwego życia
Po drugie: Inspiracja naturą
Koncepcja „lagom” łączy się z nastawieniem ekologicznym, widocznym zarówno w stosowaniu rozwiązań chroniących środowisko i ograniczających jego zanieczyszczenie, jak i w idei czerpania z natury. Inspiracje przyrodą przejawiają się przede wszystkim w wybieraniu drewna, naturalnych tkanin oraz kolorów ziemi.
Nawiązywanie do natury w myśl filozofii „lagom” to stosowanie między innymi naturalnych materiałów, takich jak bawełna czy len, dobrze sprawdzających się w tkaninach wykorzystywanych we wnętrzach. Przykładem mogą tu być zasłony lub bieżniki o wzorach kwiatowych (jak na zdjęciu), dywany w odcieniach ziemi oraz pokrowce na fotele lub kanapy w modnym odcieniu zieleni. Świetnym dopełnieniem całej stylizacji będzie też drewno np. w postaci dużego stołu czy przyciągających wzrok półek.
Pomieszczenia „lagom” są jasne, a główną rolę gra w nich naturalne oświetlenie. Ważnym elementem takiej przestrzeni jest więc okno. Powinno mieć ono odpowiednią wielkość i być wyposażone w delikatne, zwiewne zasłony, firanki lub rolety. Jeśli jednak korzystamy wyłącznie ze sztucznego światła, dobierzmy je tak, by wprowadzało do wnętrza atmosferę spokoju i intymności, a także umożliwiało spokojny wypoczynek.
„Lagom” znaczy umiar. Poznaj nową filozofię wnętrz!
Przeczytaj także: Gładkie ściany to przeżytek! Poznaj ciekawe sposoby na dekorację ścian
Po trzecie: minimalizm
„Lagom” bazuje na minimalizmie aranżacyjnym. W pomieszczeniach urządzonych według tej duńskiej sztuki jest on widoczny w unikaniu nadmiaru (przy jednoczesnym dążeniu do równowagi). Nie zmierzamy do ograniczania swoich rzeczy do niezbędnego minimum, bo przecież „lagom” docenia przestrzenie wykreowane „w sam raz”. Chodzi raczej o znalezienie złotego środka.
„Lagom” z minimalizmu czerpie jedną regułę – posiadania przedmiotów, które są użyteczne, piękne lub mają dla nas wartość sentymentalną.
- Obiekty użyteczne – każdy z nas inaczej pojmuje użyteczność przedmiotów i ozdób we wnętrzu. Dla niektórych koc leżący w salonie będzie prawdziwym niezbędnikiem, dla kogoś innego okaże się niepotrzebnym i mało estetycznym dodatkiem. Jeszcze ktoś inny odkryje wartość w posiadaniu rolet z funkcją regulacji napływu światła do pokoju. Właśnie dlatego powinniśmy stworzyć własną definicję użyteczności i na jej podstawie dobierać dodatki do wnętrza.
- Obiekty piękne – Warto zwrócić uwagę na to, aby przedmioty, które uznamy za piękne odznaczały się także pewną wartością. Nie pozostawiajmy w domu bibelotów, które straciły swoją wartość lub są zniszczone, tylko dlatego, że kiedyś uważaliśmy je za atrakcyjne.
- Obiekty sentymentalne – do tej grupy zaliczymy wszystkie pamiątki rodzinne, ale także prezenty od ważnych dla nas osób oraz dodatki, które kupiliśmy, aby coś upamiętniały.
Wnętrza w wersji „lagom” to miejsca, gdzie można zarówno odpocząć i zregenerować swoje siły, jak i oddać się swoim pasjom i aktywnościom dnia codziennego. Idea „w sam raz” powinna łączyć wszystkie aspekty naszego życia – pracę, odpoczynek i rozrywkę, a to wszystko w przyjaznym otoczeniu!