Kwiaty które przynoszą szczęście i rośliny przyciągające pech – macie je w swoim domu?
Kwiaty doniczkowe są nieodzownym elementem większości domów i przestrzeni służbowych. Stanowią żywą ozdobę, poprawiają jakość powietrza, uspokajają, a wydzielane przez nie zapachy poprawiają humor. Nie każdy zdaje sobie jednak sprawę, że niektóre z nich dysponują także metafizyczną mocą, emitując fluidy, które wspierają budowanie więzi małżeńskich, przyciągają szczęście czy bogactwo albo przeciwnie – sprzyjają niefortunnym zbiegom okoliczności. Sprawdź, które z nich mogą pomóc Ci w budowaniu domowego ogniska, a których lepiej nie trzymać w salonie czy sypialni!

źródło: www.pixabay.com
Kwiaty które przynoszą szczęście i rośliny przyciągające pech – macie je w swoim domu?
Kwiaty które przynoszą szczęście mogą być piękną ozdobą domu urządzonego zgodnie z zasadami feng shui, ale też miłym prezentem na urodziny czy parapetówkę. Warto więc zgłębić ich magiczne właściwości, by wybrać rośliny, które pomogą przyszłemu właścicielowi budować radosną i sprzyjającą relaksowi atmosferę. Zapraszamy na krótki kwiatowy przegląd naszej wróżki Fortunaty!
Kwiaty które przynoszą szczęście
Kamelia

www.pixabay.com
Kamelia to kwiat o imponujących czerwonych płatkach i uroczych żółtych pręcikach oraz błyszczących listkach. Już sam jego wygląd nastraja więc pozytywnie. Uważa się jednak, że poza tymi przymiotami kamelia sprzyja także szczęśliwemu biegowi spraw, roztacza wokół siebie dobrą energię, gwarantuje harmonię i umacnia szczerą, lojalną przyjaźń.
Grubosz drzewiasty

www.pixabay.com
Grubosz bywa wprost nazywany „drzewkiem szczęścia”. Nic dziwnego – gdy jego liście osiągną odpowiedni rozmiar, przybierają okrągły kształt, przywodzący na myśl monety. Zgodnie ze wskazaniami feng shui, grubosz nie tylko zaprowadza w domu harmonię i poprawia nastrój, ale też pozwala otworzyć się na świat zamkniętym w sobie domownikom. Jeśli zaś zdarzy się, że drzewko to zakwitnie (co ma miejsce naprawdę rzadko), możemy potraktować to jako dobrą wróżbę, zwiastującą poprawę sytuacji materialnej.
Na koniec warto dodać, że grubosz jest łatwy w uprawie i bardzo atrakcyjny wizualnie. Dobrze prowadzony, będzie przypominał drzewko bonsai.
Szczawik

www.pixabay.com
Już sam widok tej roślinki rozpromienia. Zawieszone na cienkich łodyżkach fioletowe koniczynki wyciągające głowy w stronę światła przypominają bowiem kolorowe motyle, a drobne różowe kwiatki podkreślają jeszcze ich urok. Szczawik jest jednak przede wszystkim domowym odpowiednikiem czterolistnej koniczyny i podobnie jak ona ma ponoć przynosić szczęście. Tę roślinę wręczają sobie na Nowy Rok Szwajcarzy, ponieważ wierzą, że w ten sposób zapewnią swoim bliskim szczęście i pomyślność na kolejne 12 miesięcy.
Rośliny przyciągające pech
Kaktus (zwłaszcza stojący w sypialni)

www.pixabay.com
Kaktus symbolizuje ból i cierpienie, a co za tym idzie samotność i nieudane związki. Może przyciągnąć do nas partnera, który będzie nas krzywdził swoim postępowaniem. Z tego powodu nie powinniśmy nigdy stawiać kaktusów w sypialni. Jedynym bezpiecznym miejscem dla tych kwiatów jest okolica drzwi wejściowych, czyli korytarz lub wiatrołap. Rosnąc w tej lokalizacji, kaktusy będą zniechęcać potencjalnych włamywaczy.
Hibiskus

www.pixabay.com
Hibiskus to wyjątkowo piękna roślina, która jednak nie sprzyja rozwojowi szczęśliwego związku. Zahamowuje bowiem rozkwit miłości na etapie zarodka, nie pozwalając jej osiągnąć dojrzałego stadium, a co za tym idzie przetrwać.
Filodendron

www.pixabay.com
Filodendron to bardzo elegancki kwiat o dużych, szlachetnych liściach. Jest chętnie wybierany do dużych przestrzeni wypoczynkowych i oranżerii, gdyż potrafi pięknie się rozrastać. Niestety nie cieszy się on dobrą energetyczną reputacją. Jego uprawa sprzyja bowiem nieporozumieniom, kłótniom i… rozwodom. Nic dziwnego, monstera żywi się negatywną energią i sama ją emituje.
Bluszcz

www.pixabay.com
Niezbyt dobrym wyborem dla osoby, która pragnie zbudować szczęśliwy związek jest także bluszcz. Nie przez przypadek z tej rośliny uczyniono symbol toksycznego partnera i osoby osaczającej partnera. Jej obecność potęguje bowiem tendencje do dominacji i zniewalania. W konsekwencji zaburza równowagę między dawaniem a braniem, unieszczęśliwiając właściciela.
Kwiaty które przynoszą szczęście mogą okazać się integralną częścią Waszej domowej przestrzeni i samoistnie wprawiać Was w dobry nastrój. Pamiętajcie jednak, że jeśli zechcecie pozbyć się tych energetycznie „niekorzystnych”, możecie znaleźć im nowy dom u znajomych albo skorzystać z aplikacji plantswapp. Niezależnie od tego, w jaki sposób wpływają na nas konkretne gatunki, żal je wyrzucać.
chyba czas wyrzucić kaktusy a tak bardzo je lubię 🙁
W domu mam tylko storczyki żadnych innych kwiatów
A ja storczyka uśmierciłam. Mam dużo innych kwiatów i nie wierzę, że któreś z nich mogą przynosić pecha.
Ja najwięcej mam sukulentów.
Nie do końca wierzę w takie przepowiednie i nie uważam, abym z tego powodu miała pozbywać się kaktusów, które dostałam np. w prezencie. Nie mam ich co prawda w sypialni, ale kilka kolorowych stoi w kuchni i pięknie się prezentują. Czy przez to mam mieć nieudany związek, skoro trwam w szczęśliwym małżeństwie od 26 lat?
Kwiaty przynoszące szczęście to te, o które dbamy. Zadbane kwiaty to radość dla oczu, poprawa nastroju, to także impuls do porządkowania przestrzeni. Czy kwitną na biało, różowo, żółto czy też w ogóle nie kwitną, nie ma żadnego znaczenia. Jakiego są gatunku także ma znaczenie tylko dla naszych preferencji, Reszta to wiara w gusła 😉
Piękna ta kamelia,muszę ją kupić.
Z kwiatami i ogrodnictwem to ja nic wspólnego nie mam więc nie znam się na tym które rośliny przynoszą szczęcie a które nie. W domu na parapetach mam wyłącznie sztuczne kwiaty z megasceny i tyle. Nie wymagają mojej uwagi więc dobrze.
bluszcz 🙂