Najciekawsze książki na jesień 2018. Zaparz herbatę, weź miękki koc i zanurz się w słowach!

Jesień to wprost wymarzony czas na beztroskie oddanie się tym wszystkim, odkładanym na później lekturom. Przy tej okazji warto też jednak zapoznać się z tytułami, które dopiero pojawiają się na półkach księgarń. Oto najciekawsze książki na jesień 2018, jakie nasze redaktorki wpisały na swoje prywatne czytelnicze listy!

Prezentujemy nasze subiektywne zestawienie, ukazujące najciekawsze książki na jesień 2018. Znajdziecie tu zarówno thrillery, jak i książki biograficzne, a nawet powieść o tematyce społecznej. Nie zabrakło także pasjonującego zbioru fantastycznych anegdot – tym razem z dziedziny architektury. Zapraszamy po książkowe inspiracje!

książki na jesień 2018

www.pixabay.com

Najciekawsze książki na jesień 2018. Zaparz herbatę, weź miękki koc i zanurz się w słowach!

 

„NIEznajomi” – Ursula Poznanski i Arno Strobel

Na początek proponujemy Wam trzymający w napięciu thriller psychologiczny, napisany z dwóch perspektyw. Autorów także jest dwoje i są oni małżeństwem, co przydaje wiarygodności narracji, szczególnie przy tak zagadkowej fabule. O czym opowiada ta książka? Wyobraźcie sobie, że do Waszego pokoju wchodzi mężczyzna, którego – jesteście tego pewne – widzicie po raz pierwszy w życiu. On twierdzi inaczej, przekonując, że jest… Waszym narzeczonym. Zastanawiacie się, czy nie chwycić za leżący na stole nóż. A teraz męski punkt widzenia – wyobraźcie sobie, że wracacie do domu, a narzeczona Was nie poznaje. Wszystko wskazuje na to, że oszalała i zaraz spróbuje Was zaatakować. 

Co jest prawdą? Komu możemy uwierzyć? Przeczytajcie!

 

„Małe ogniska” – Celeste Ng

„Małe ogniska” to książka, którą najbardziej opiniotwórcze amerykańskie magazyny okrzyknęły najlepszą powieścią roku. Ukazuje ona na pozór perfekcyjne miasteczko Shaker Heights, w którym żyje równie perfekcyjna rodzina. Ich sterylny i skrzętnie poukładany świat ukrywa pęknięcia i małe iskierki, z których kiedyś może wybuchnąć prawdziwy pożar. Elena Richardson, dumna głowa rodziny, wierzy jednak, że wystarczy trzymać się zasad, a ład zostanie zachowany. Pewnego dnia najemcą jej domu zostaje jednak Mia Warren – artystka, nieprzywiązująca wagi do przyziemnych, materialnych spraw, będąca całkowitym przeciwieństwem Elen. Jej tajemnice stają się wyzwaniem dla wścibskiej pani Richardson, która z chętnie wejdzie z butami w życie sąsiadki… Istotę „Małych ognisk” najlepiej oddaje jednak uwaga, że jest to książka o ludziach, którzy mają podobne marzenia, lecz zupełnie inne możliwości.

 

„Krwawy księżyc” – K. C. Hiddenstorm

Nasza kolejna propozycja to emocjonująca powieść z dreszczykiem, idealna na jesienne wieczory. Jest to historia Victorii Page i Thomasa Wilde’a – dwojga uznanych pisarzy, którzy początkowo są szczęśliwym małżeństwem. Pewnego dnia, gdy Thomas oświadcza żonie, że zamierza opublikować swój pierwszy kryminał „Księżycowy zabójca”  Victorię ogarnia dziwny niepokój. Zaczynają ją nękać koszmary i odnosi wrażenie, że jej mąż ulega dziwnej przemianie. Wkrótce po premierze w Nowym Jorku zaczyna grasować morderca naśladujący postać z książki Thomasa. Victoria nabiera wtedy podejrzeń, że człowiek, z którym przeżyła dużą część życia jest kimś bardzo niebezpiecznym…

 

„Niespokojni” – Linn Ullmann

Następną książką, którą warto umieścić na jesiennej liście lektur są „Niespokojni”. Jest to biograficzna opowieść o dorastaniu w najsłynniejszej rodzinie skandynawskich artystów – reżysera Ingmara Bergmana i jego żony, legendarnej aktorki Liv Ullmann, napisana przez ich córkę. Porywająca, przejmująca, a miejscami bardzo zabawna, mówi o poszukiwaniu własnego miejsca oraz walce o uwolnienie się od łatki dziecka wielkich gwiazd kina. Oczywiście mieści w sobie także ciekawe, wielowymiarowe portrety dwojga artystów.

 

„Architektura – wizje niezrealizowane” – Philip Wilkinson

Ta pozycja z naszej listy z pewnością Was zaskoczy. Nie jest to bowiem kolejna powieść czy autobiografia, ale urocza i zabawna książka opowiadająca o najbardziej absurdalnych wizjach architektów. Przeczytacie w niej o ciekawostkach z całego świata, poznając kaprysy artystów, marzących o wieżowcach wysokich na milę, budynkach-słoniach, domach w kształcie jajka czy wielkiej kopule, która miałaby objąć cały Manhattan. 

 

„Komeda. Osobiste życie jazzu” – Magdalena Grzebałkowska

A na koniec smakowity kąsek od naszej polskiej biografki, Magdaleny Grzebałkowskiej! Oto pasjonująca opowieść o człowieku-tajemnicy, który nie pozostawił po sobie listów ani pamiętników. W tle jego historii czytelnik może prześledzić dzieje polskiego jazzu, a więc nie tylko samego Komedy, ale i całego jego środowiska – Piwnicy pod Baranami, warszawskiego Jazz Jamboree czy znajomych z Los Angeles. By opowiedzieć o Komedzie, autorka odwiedziła Stany Zjednoczone, Rosję i kraje skandynawskie. Dotarła też do ostatniego świadka tragicznego upadku ze skarpy sprzed 50. lat. „Komeda. Osobiste życie jazzu” stał się dzięki tym poszukiwaniom portretem całego pokolenia, które kochało jazz i traktowało go jako drogę do wolności.

Oceń ten artykuł:

1 gwiazdka2 gwiazdki3 gwiazdki4 gwiazdki5 gwiazdek (220 głosów, średnia: 4,01 z 5)
zapisuję głos...