Ponętne i zmysłowe usta? Używaj odpowiednio konturówki i błyszczyka do ust
Pełne i zmysłowe usta – bez zajadów i spierzchniętych warg – są marzeniem wielu kobiet, niestety nie wszystkie zostały nimi obdarzone. Dzięki nowoczesnej medycynie estetycznej poprawianie natury stało się niezwykle proste, choć często okupione skutkami ubocznymi. Na szczęście producenci kosmetyków kolorowych spieszą z pomocą tym paniom, które wybierają naturalne metody korygowania swojego wyglądu, za pomocą makijażu.
Jak jednak osiągnąć efekt powiększenia optycznego ust, by był on jak najbardziej naturalny i odpowiedni dla naszego typu urody? Z pewnością trzeba pamiętać o kilku zasadach.
Odpowiedni kolor!
Posiadaczki wąskich ust, które za pomocą makijażu chcą powiększyć optycznie powinny unikać ciemnych pomadek w intensywnych kolorach. Jeśli chcą wpasować się w najnowsze trendy tej wiosny i olśniewać jaskrawymi kolorami fluo, mogą to robić stosując perłowy błyszczyk wykańczający makijaż. Jasne pomadki w pastelowych odcieniach bladego różu, moreli czy piaskowym odcieniu beżu można stosować bez obaw i w każdej sytuacji.
Lśnij!
Robiąc makijaż warto pamiętać o prostej zasadzie, która sprawi, że nasze usta będą zawsze pełne i kuszące: nie rozstawaj się z błyszczykiem. Wybierajmy zwłaszcza te zawierające pigmenty odbijające światło oraz perłowe lub diamentowe drobinki. Ten wygodny w aplikacji kosmetyk dodając blasku ustom sprawi, że będą wyglądały na soczyste i zmysłowe. Jak podpowiada Agnieszka Sęczkowska, wizażystka marki Golden Rose: błyszczyk nakładamy na środek górnej i dolnej wargi, a następnie delikatnie go rozprowadzamy. Pokrywając nim całe usta, na środku warg warto dodać kroplę błyszczyku o ton jaśniejszego.
Konturówka czyni cuda
Do łask powraca niedoceniana często konturówka. Pojawiające się na rynku modele w cielistych i naturalnych kolorach stają się niezastąpionym narzędziem w misternej sztuce makijażu. Odrobina inwencji może sprawić, że za pomocą kredki powiększymy lub pomniejszymy usta, a nawet podniesiemy ich opadające kąciki, nadając twarzy zupełnie nowego wyrazu.
Efekt na dłużej
– Chcąc cieszyć się nieskazitelnym makijażem przez cały dzień warto przed nałożeniem pomadki czy błyszczyku pokryć usta fluidem. Posiadaczki niedostatecznie dużych warg powinny koniecznie wybrać rozświetlający. Używając kredki obrysowujemy starannie kontury ust pamiętając, by zawsze zaczynać od malowania górnej wargi od środka ku kącikom, a następnie dolną – linią ciągłą od strony lewej do prawej. Trzymając się tej zasady łatwo osiągniemy idealną symetrię obrysu. Następnie wypełniamy kontur drobnymi kreseczkami rysowanymi kredką, by ostatecznie rozetrzeć je delikatnie palcem – radzi Agnieszka Sęczkowska z Golden Rose. Po przygotowaniu takiej bazy możemy być pewne, że błyszczyk lub szminka pozostaną na naszych ustach na dłużej.
Zobacz także: Kobiecość w oprawie wiosennych pasteli – makijaż Golden Rose na wiosnę 2012 r.
piękne kolorki
przedostatni błyszczyk marzenie!
kolorek cudny
bez błyszczyka i szminki nie wychodzę z domu:D
Śliczne tee kolorki wszystkie chce
Uważam, że błyszczyk powinien być jak najbardziej zbliżony odcieniem do naturalnego koloru ust.
STAWIAM NA NATURALNE PIĘKNO ! 😉
Faktycznie kolorki śliczne;)
I potwierdzam trik z rozświetleniem ust..
Ja używam rozświetlającego podkładu jako „bazę” pod błyszczyk bądź szminkę i dodatkowo nakładam odrobinkę rozświetlacza na środeczek górnej wargi z racji że moja jest dość wąska;(
Efekt powiększenia ust MUROWANY!!
http://www.karmimypsiaki.pl dziewczyny zajrzyjcie 😛 rejestracja jest bardzo prosta a możecie pomóc wybranemu przez Was pieskowi… Z góry dzięki 😀
Och♥ kocham wszystkie:D
Uwielbiam błyszczyki i zdecydowanie wolę je od szminek , nie tylko ze względu na efekt , który dzięki nim uzyskuję , ale również dlatego , że bardzo ładnie pachną i mają ciekawy smak , a usta po ich uzyciu są większe , pełniejsze i bardziej sexy 🙂