Koncentrat wyciśnięty z natury. Poznaj serum antycellulitowe Vialise
Cellulit to bolączka wielu kobiet. Skórka pomarańczowa pojawia się newralgicznych miejscach i skutecznie obniża pewność siebie – w szczególności latem. Panie krępują się nosić kuse sukienki, czy spódniczki obawiając się, że nieestetyczny problem będzie widoczny. Jak zatem pozbyć się uciążliwego cellulitu, aby latem móc z dumą eksponować zadbane i jędrne ciało? Oddajemy w Państwa ręce Vialise. To gotowy przepis. Serum powstało z darów matki ziemi. Zaufaj Vialise i pozbądź się cellulitu.
Nie oszukujmy się – większość kosmetyków zwalczających cellulit po prostu nie działa. Świetna reklama, idealne ciała modelek w reklamach, przyciąga wiele kobiet. Jednak, po kilku, czy kilkunastu zastosowaniach kosmetyku przychodzi ogromne rozczarowanie, że krem, czy serum nawet w połowie nie spełnił swojego głównego zadania. A my ciągle zasłaniamy uda, czy pokryty cellulitem brzuch.
Vialise ma do zaproponowania coś zdecydowanie bardziej cennego niż krzykliwe reklamy. Siła serum polega na jego bezapelacyjnie fantastycznym składzie. Vialise powstało z naturalnych, a co więcej – skutecznych w walce z cellulitem, składników.
Serum pozbawione jest parabenów, silikonów, sztucznych zapachów, czy emulgatorów PEG. To koncentrat wyciśnięty wprost z natury. Regularne stosowanie Vialise gwarantuje efektywne pozbycie się skórki pomarańczowej bez ryzyka wystąpienia silnych reakcji alergicznych.
Poznaj skarby Vialise:
- Ekstrakt z bylicy – wykazuje działanie przeciwzapalne, pozytywnie oddziałuje na krążenie krwi w naczyniach skórnych, jednocześnie usprawniając procesy przemiany materii, wzmacniając, tonizując i działając antyseptycznie.
- Ekstrakt z bluszczu – wykazuje działanie przeciwobrzękowe, wygładza skórę i poprawia stan naczynek. Dzięki jego zastosowaniu skóra wygląda piękniej. Ujędrnia, poprawia jej elastyczność, detoksykuje.
- Wyciąg z alg morskich – stosowany w licznych maseczkach i niezwykle popularnych zabiegach gabinetowych. Wykazuje działanie silnie nawilżające, poprawia jędrność i elastyczność skóry, wzmacnia naczynia i działa przeciwobrzękowo.
Na Vialise składają się najlepsze ekstrakty naturalnych składników. O ich dobroczynnych właściwościach można by pisać bez końca, ale dla przykładu – dobroczynnym działaniu – wyciąg z alg ujędrnia skórę, działa przeciwobrzękowo, nawilża, a nawet reguluje pH skóry. To jeden z tych składników, który nie uczula ani nie podrażnia skóry. Vialise zawiera również m.in. kofeinę, której działanie antycellulitowe zostało już dawno potwierdzone. Kofeina pobudza mikrokrążenie, ujędrnia zwiotczałą skórę, drenuje ją, przyśpiesza redukcję tkanki tłuszczowej i zmniejsza obrzęki.
Serum Vialise należy wsmarowywać dwa razy dziennie w oczyszczoną i suchą skórę. Dla jeszcze lepszych efektów, można wykonywać delikatny masaż. Vialise jest wydajne i niezwykle komfortowe w użyciu. Aby uzyskać jeszcze lepsze efekty, polecamy dużo ruchu i zdrową, zbilansowaną dietę.
Więcej informacji a także możliwość zakupu na stronie Vialise.com
Ciekawe czy cena idzie w parze z jakością?
Ja uważam, że tak. Kupiłam miesiąc temu opakowanie i widzę bardzo duże efekty. Po codziennym smarowaniu skóra sie napięła i uelastyczniła. Tutaj zdecydowanie cena idzie w parze z jakością.
a orientujecie się czy są jakieś promocje? Patrzałam na ich stronę i najbardziej opłaca się kupić zestaw na 120 dni.
Nie znam tej firmy ale z opisu bardzo zachęcająco wygląda ciekawe jak naprawdę się sprawdzi
Cena rzeczywiście do najniższych nie należy, ale używam go na co dzień i braku skuteczności nie można mu odmówić. Cellulit wyraźnie się po nim zmniejsza. Teraz trochę żałuję, że nie zrobiłam zdjęcia przed i po 🙂
Oj przydałoby mi się takie serum, od świąt zmagam się z wagą i regularnymi ćwiczeniami. Nie zawsze jest czas i chęci a takie serum z pewnością by mi pomogło.
Ja się skusiłam i nie żałuję <3 widzę znaczną poprawę po miesiącu regularnego stosowania, opakowanie jest właśnie bardzo wydajne, wiec starcza na długo i opłaca się za tą cenę kupić ze względu na skład, działanie i konsystencję 🙂
Pierwsze słyszę o tym kremie. Chyba nigdy nie widziałam go w sklepach. Gdzie można go zamówić?
Ja zamówiłam go na allegro, ale możesz go zamówić także z vialise.pl
Dla mnie jest to serum idealne. Kupiłam miesiąc temu, nie żałuję. Krem dobrze się wchłania i nie ma drażniącego zapachu, opakowanie jest wygodne a działanie obiecujące. Skóra odżywiona, miękka, jędrna.
Zastanawiam się ciągle nad tym serum i nie mogę się zdecydować. Trochę jednak kosztuję, a skąd mam wiedzieć czy na mnie zadziała, chociaż opinie zbiera całkiem dobre i ostatnio mówiła mi o nim moja znajoma z pracy.. hmm
No ten skład dość przemyślany. No i bez chemii.. drogi ale chyba ta cena świadczy o działaniu (taką mam nadzieję) Może jednak zaryzykuję i sprawdzę na własnej skórze
O proszę, a akurat szukałam takiego naturalnego kosmetyku 🙂 Wierzę w naturę a nie chemię!
No właśnie jakiś czas temu poleciła mi go moja znajoma z pracy – zachwalała w niebo głosy, miałam do tego wszystkiego dystans, do czasu aż sama nie zakupiłam. Po miesiącu stosowania moje nogi naprawdę zmieniły kondycję – stały się jędrne jak nigdy. Myślę, że to za sprawą naturalnych składników ale też regularności i systematyczności. Spróbujcie same!
a co zadecydowało o tym że sięgnęłyście akurat po ten krem? I istotna kwestia – czy na jednym opakowaniu się skończyło czy może kupiłyście kolejne? Robię research bo nie chcę wyrzucać pieniędzy na marne. Zależy mi na kosmetyku dobrej jakości 🙂
po 1. jakość
po 2. działanie
po 3. opinie
po 4. cena
po 5. wydajność
kolejność przypadkowa: )
Sama cena o niczym nie świadczy, jest dużo drogich kosmetyków, które nie robią zupełnie nic. Lepiej się wczytać w skład, bardziej to będzie obiektywne. Bywa różnie i można się naciąć na bubel.
To prawda, dlatego jestem pozytywnie zaskoczona, że przy swoim skladzie to vialise kosztuje stosunkowo tanio.
Jak rozmawiamy o kosmetykach wysokopółkowych to faktycznie wyglada nieźle, a skład się broni sam, ale to raczej rzadkość niestety.
No, przyznam, że nie spodziewałam się takiego działania – krem w połączeniu z treningami daje niesamowite efekty. Cieszę się, że na niego trafiłam.
sam krem Was nie wyleczy z cellulitu ! Wszystko siedzi w głowie, trzeba być sumienną, dokładną i pozbyć się ograniczeń 🙂
szukam informacji o ewentualnej alergii na skladnik kremu. Mysle o zakupie tego kremu, ale chcialabym byc pewna, ze bedzie calkowicie bezpieczny, nie używałam jeszcze kremu, który ma w sobie algi, pozdrawiam
Córa kupiła mi ten krem na imieniny. Widocznie ujędrnia i tak po miesiącu wcierania widać pożądane efekty. Trochę nie podoba mi się jego żelowa konsystencja, ale wybredna nie będę.
ja też myślałam, że to bardziej krem będzie… trochę się zdziwiłam że żel, ale działa dobrze więc może być
Olga popytaj koleżanek, może któraś ma ten krem i zrób sobie próbę uczuleniową, po prostu posmaruj kawałek skóry kremem i zobacz czy przez kolejne parę h będzie jakaś wysypka. Ale szczerze wątpię żeby wystąpiło uczulenie (ja używam tylko hipoalergicznych kosmetyków i ten akurat bardzo się sprawdza)
laski a jak to jest z tymi bańkami chińskimi? niby działają a ja kupiłam, masuje i nic poza siniakami na drugi dzień nie widzę żeby nastąpiła jakaś zmiana ;/
ale używasz tylko baniek na cellulit? Bo walka z tym opiera się nie tylko na masażu bańkami. uzywasz jakiegoś kosmetyku, ćwiczysz? pytania może i banalne ale niestety niektóre panie zabieraja sie do walki z cellu NIE TAK JAK TRZEBA
no smaruje te nogi olejem kokosowym, czasami macedamia, ale mam wrażenie jak by czegoś brakowało
same oleje nie wystarczą, kup sobie coś co ma działanie wygładzające i ujędrniające
mi ten krem dobrze wygładza skórę. Nie narzekam. Szkoda że taki drogi, ale chyba najlepszy ze wszystkich, których używałam.
Fajny kosmetyk, dobrze reaguje w połączeniu z ćwiczeniami, a i nie uczula, a ja mam wrażliwą skórę.
Skład wygląda obiecująco, ale tak myślałam że pewnie sam kosmetyk nie da rady i trzeba jeszcze coś dołożyć. Pytanie tylko, czy nie wyjdzie na to samo jak przy ograniczeniu się do samych ćwiczeń, bez żadnych balsamów i tego typu rzeczy.
Raczej na pewno nie, bo krem ma na celu właśnie przyśpieszyć i usprawnic to, co osiągamy przy ćwiczeniach i diecie. Czyli zajac się min, szybszym detoksem, usuwaniem zbednej wody i napinaniem skory. I tutaj vialise dziala naprawde super moim zdaniem.
Mogę się podpisać pod tym 😀 im więcej metod się połączy, tym większa szansa, że się uda. Chociaż podobno są szczęściary u których same balsamy pomagają, chociaż i tak uważam, że zawsze warto ćwiczyć dla ładnej figury i dla zdrowia 🙂 To pozbywanie się wody to niby efekt dodatkowy, ale dla mnie jest super, bo mam pracę chodzoną i zawsze mi puchły, a teraz jest jakby lepiej, widać po kostkach wieczorem.
wiecie może czy ten kosmetyk jest cruelty free?
Ewa, dostałam info o góry, że tak 🙂 Nie ma też jego dystrybucji do Chin.